Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 11:05

:D
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Czw mar 12, 2009 17:37

Znowu jest kiepskawo :oops: Idę mu zrobić drugą część kroplówki :(
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw mar 12, 2009 17:45

Nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw mar 12, 2009 18:16

Ale co się znowu dzieje??? :cry:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw mar 12, 2009 21:02

Ewik pisze:Ale co się znowu dzieje??? :cry:


Jest słaby, nie chce jeść. Jakby organizm nie radził sobie z wszystkim co go spotyka. Antybiotyk, steryd, narkozy, kołnierz, codzienne jazdy do lecznicy :cry:

Domowa kroplówka
Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw mar 12, 2009 21:09

Zawado...ja Ciebie BARDZO PROSZĘ, Ty zdrowiej.
Jesteś Duży, Dzielnym Kotkiem - dasz radę tylko troszeczkę się postaraj.
Pamiętaj, że my tutaj o Tobie cały czas myślimy i zaciskamy kciuki i pazury.

Zdrowiej nam, Kotku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw mar 12, 2009 21:28

pixie65 pisze:Zawado...ja Ciebie BARDZO PROSZĘ, Ty zdrowiej.
Jesteś Duży, Dzielnym Kotkiem - dasz radę tylko troszeczkę się postaraj.
Pamiętaj, że my tutaj o Tobie cały czas myślimy i zaciskamy kciuki i pazury.

Zdrowiej nam, Kotku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Przyłączam się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw mar 12, 2009 21:28

pixie65 pisze:Zawado...ja Ciebie BARDZO PROSZĘ, Ty zdrowiej.
Jesteś Duży, Dzielnym Kotkiem - dasz radę tylko troszeczkę się postaraj.
Pamiętaj, że my tutaj o Tobie cały czas myślimy i zaciskamy kciuki i pazury.

Zdrowiej nam, Kotku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Przyłączam się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw mar 12, 2009 21:46

pixie65 pisze:Zawado...ja Ciebie BARDZO PROSZĘ, Ty zdrowiej.
Jesteś Duży, Dzielnym Kotkiem - dasz radę tylko troszeczkę się postaraj.
Pamiętaj, że my tutaj o Tobie cały czas myślimy i zaciskamy kciuki i pazury.

Zdrowiej nam, Kotku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



Koteczku Ty zbieraj siły i walcz. Wszyscy czekamy na dobre wiadomości, :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 12, 2009 22:44

Ściskam mocno, nieustająco :ok: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt mar 13, 2009 11:10

Spadł drucik :( Sam. W nocy spadł z ząbków drucik (sam, bo przecież cały czas ma kołnierz). Zdjęłam do końca /w porozumieniu z Nadwornym/, zajrzałam do szczęki - niestety to nie wygląda dobrze. Jest słaby. Nie chce jeść, dałam strzykawką odrobinę conva. Zmieniłam kołnierz na czysty. Przed chwilą skończyłam "kawałek" kolejnej kroplówki.
Kiepskawo jest...
Po południu kolejna jazda do lecznicy :cry:

W tej chwili przyszedł i kazał się wziąć na kolana. Siedzi i mruczy. Głośno :wink: Kochany śmiedzący czarnuszek :love: :love: :love:

Trochę śmierdzi, bo z pysia ciągle leci ślina, broda i szyja wciąż mokra, przez kołnierz nie ma jak umyć :oops:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt mar 13, 2009 12:29

Trzymaj sie czarny Zawado. Wszyscy martwimy sie o ciebie.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt mar 13, 2009 12:57

Kocinko, dasz radę!!!!!
salma75
 

Post » Pt mar 13, 2009 15:39

:ok: :ok: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 13, 2009 16:20

Przestaje mi sie to podobać... :? Ile jeszcze mozna męczyć tego biedaka? Barbo, nie wiem gdzie go leczysz ale ja juz bym dawno zmieniła weta...sorry...ale 3 narkoza w tak krótkim czasie to już przeginka...Czy te zabiegi robi mu chirurg-CHIRURG??? Pierwszy zabieg spartolony, w drugim kot prawie sie przekrecił, nastepny znowu porażka...
Biedny kotuch...nie moze tak być...:(
Ja już się zaczynam bać i gdyby to byl mój kot już bym go tam nie zawiozła...sorki, że się troszku unoszę ale jak za każdym razem czytam, że znowu coś nie tak to mi sie ryczeć chce. Czy on miał robioną biochemię? Te narkozy go wymeczą :(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Maniek19, MB&Ofelia i 305 gości