S.K.NIEKOCHANE IX- rudy olbrzym -szuka DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 13:57

na zachetę
Mały

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 15:18

Mały jest super
dzwoniłam do schronu
powiedziała pani, że o 14 miał być domek
że oni mają jakąś listę domków chętnych na małe koty, więc na razie jest ok

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 12, 2009 17:27

Mam problem: w mojej lecznicy jest na kilkudniowym pobycie piękny czarno-biały kot, ok. 9-letni. Pan, który go przyniósł mówił, że posikuje w domu bo nie toleruje innych kotów.
Pan ponoć dostał od swojej Pani wybór: albo ona albo kot, nietrudno zgadnąć, kogo wybrał Pan, tym bardziej łatwo, że kot jest już w lecznicy.
Dzisiaj go widziałam, bo byłam ze Stefkiem aby weci coś wymyślili na temat leczenia tego chronicznie zapchanego Stefkowego noska, ale to sprawa do mojego wątku.
No i widziałam tamtego kotka, mówię Wam, cudo, prawie cały czarny, białe wąsiska i białe skarpetki, normalnie koci arystokhata :wink: .
Lecznica nie może go długo trzymać, schronisko go nie chciało ponoć przygarnąć, no i sprawa jest taka, że jeśli w ciągu paru dni COŚ się dla kota nie znajdzie to chyba wyląduje na ulicy.
Nie wiem, może jakaś stadnina, dom wychodzący, bezpieczny ogród...,bo na stały dom w takim krótkim czasie raczej nie ma co liczyć.
Ja go nie mogę wziąć, bo to kot-jedynak, jest słodki, przymilny do człowieka ale choleryk dla innych kotów itd.
Nie wiem, co robić, ma ktoś jakiś pomysł?
A druga sprawa: jeśli naprawdę Grusia jest bardzo spokojnym kotkiem, to mogę (mimo totalnego zakocenia) wziąć ją na tymczas ale to musi być naprawdę spokojna kicia bo charakterna Myszka, Brzózka i Rysio to już jest dość, jak na moją małą dziuplę no i na mnie oczywista
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 12, 2009 18:07

Marysiu-a propos Gruszki to Twoja propozycja niestety odpada, ona dlatego siedzi sama, ze nie toleruje innych kotów-dlatego zajmuje tamten pokoj.

biedny kot :( , ten zlecznicy, mimo moich najszczerszych checi nie wiem jak pomóc, wydzwoniłam wszystkich szukajac jakiegokolwiek kąta dla Gruszki, Zuzka, Sówki -sama widzisz jak jest :(
Nie mam kompletnie pomysłu, oprócz tego,zeby na gwałt mu robic ogłoszenia w necie itd-ale to fotke trzeba.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 18:32

Mała1 pisze:Marysiu-a propos Gruszki to Twoja propozycja niestety odpada, ona dlatego siedzi sama, ze nie toleruje innych kotów-dlatego zajmuje tamten pokoj.

biedny kot :( , ten zlecznicy, mimo moich najszczerszych checi nie wiem jak pomóc, wydzwoniłam wszystkich szukajac jakiegokolwiek kąta dla Gruszki, Zuzka, Sówki -sama widzisz jak jest :(
Nie mam kompletnie pomysłu, oprócz tego,zeby na gwałt mu robic ogłoszenia w necie itd-ale to fotke trzeba.

fotki niestety nie mam, szkoda, ale rozumiem i dzięki za próbę pomocy.
Iwonko, a tamci moi znajomi odnośnie kotki podobnej do Agatki (charakternie) odezwali się?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 12, 2009 18:34

nie, nikt ostatnio o koty nie dzwoni :(
(tzn skłamałam, mailuje z bardzo fajna rodzina z Olkusza w sprawie Luka-ale to ciiiiiii, nie zapeszajmy)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 18:37

Ps. Iwonko, odnośnie Brzózki to niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia, pamiętasz Bytunia?, czekał na dom prawie rok, a teraz ma dom jak marzenie, Brzózka też taki będzie mieć, mocno w to wierzę, Ty też musisz w to wierzyć.
Ja zaglądam na wątek niekochanych, a to, że nie piszę wynika tylko i wyłącznie z bezsilności, że tylko tyle mogę zrobić, ale pamiętam o niekochanych...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 12, 2009 19:20

sliczne to burasiatko :)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 22:51

Mała1 pisze:na zachetę
Mały

Obrazek


Piękny jest :love:
jak widzę buraska w tej klatce to mam przed oczami Lalunię :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pt mar 13, 2009 8:51

Mała przepraszam, że nie odpisałam. Nie wiem co dostaje Placus. Antybiotyk i kropelki do oczek. Ale mu to bardzo pomogło i jeszcze dzisiaj tylko dostanie zastrzyk i po sprawie. On sie teraz całkiem inaczej zachowuje jak jest zdrowy. Jest zywszy, wiecej przychodzi do nas i widac, ze jest o wiele weselszy :) Dobrze, ze mu przeszło. Martwiłam sie juz, bo ten katar go dluugo trzymał. Ale juz po wszytskim :) Ja sie dzisiaj dowiem jaka jest nazwa tego leku i napisze na forum co to za zloty srodek :)

A maluszek jest cuuudooowwnnnyy!!!! :)

AleBula

 
Posty: 81
Od: Śro lut 11, 2009 20:06
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 13, 2009 10:12

Marysiu-ja wiem ,ze jestes nam zyczliwa :flowerkitty: i naprawde robisz super ,,robote,, pomagajac kotom.

super ,ze Placus lepiej :D

Zuzek w nocy zjadł suchego, nadal przestraszony na maxa, a my nadal
na gwałt szukamy domu, albo dla niego, albo dla Grusi, buuuuuuu
najlepiej dla Grusi-to taka miła starsza grubaska

W schronisku pojawiła sie siostra Małego :wink: , sliczna mała bura dziewuszka, tez około 7 tyg, samodzielna.
wczoraj dwa zapisane domki w biurze na maluszka nie odbierały, dzis beda znów probowac-ale jakby ktos wiedział,ze ktos szuka takiego malucha to naprawde polecam-fajne kociaki :wink:

no i niestety znów nowy dorosły kot :( :( :( :( :(
przepiekny, wieeeelki, ja nie wiem czy nie wazy z 10 kg, rudzielec z białymi skarpetami
Cudny, naprawde, czysciutki, grubiutki jak sie domyslacie, miły przerazony kastrat.
Prezyjechał z interwencjii, znaleziony na ul.Korfantego8- jak ktos tam bedzie przechodził, proszę, patrzcie czy nie ma ogłoszen ,ze komus zaginął.
reaguje na imię Rudi wydaje mi się.
Albo zgubiony, albo wywalony, bo opiekun zmarł-kto wie.

Dzis jajka stracił William i Skowron(nadal niereformowalny, syczacy)

U reszty bez zmian.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 13, 2009 10:47

Myslalam o Sowce, ale to chyba bylaby niedzwiedzia przysluga. I moj "Zdrowy Rozsadek" poki co sie opiera. Tylko, ze te moje koty wciaz z katarem chodza. Probuje kolejnego srodka, znaczy aloesu ale poki co bez zmian. Szeryf czasem oddycha calkiem spokojnie a czasem tak mu rzezi, ze przykro sluchac.
Ale bede dla niej szukac domu.
A Sowka jest zaszczepiona?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 13, 2009 11:32

Jak juz sie pomalu nasza tradycja stalo, wrzucam Baczusia na uroczystosc 3 tygodni :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

Post » Pt mar 13, 2009 13:27

no , sprawę Sówki nie wiem jak ,,ugryżć,,

Sandreku-wysciskaj Bączyszkiewicza ode mnie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 13, 2009 16:34

to ta ,,przedwczorajsza,, nowa biało-czarna kicia-nic o niej nie wiadomo, jest bardzo przytulasta,ponoc przez kogos znaleziona
bezimienna
wiec moze ona to własnie Telimenka :wink:
Telimenka- 80 / 09-od 11.03 w schronisku, szczepiona 12 03
Obrazek

Rudi- 83 / 08 od 13 03 w schronisku
naprawde cudny olbrzym
Obrazek

a to nieuchwycone do konca moment jak Luk lize Bandziorka :wink:
Obrazek

przesyłam tez pozdrowienia od Nuki,pokichuje,jest leczona, domek ja kocha :wink:
i od Ozzyego-który jak jego Pani mówi-jest jej najlepsza inwestycja w zyciu :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Wojtek i 109 gości