Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

[pisiokot]

CoolCaty, jeśli zdecydujesz się jechac w niedzielę, co potrzeba? Samochód? transportery? ludzie?

No właśnie ?

[mirabella]

CoolCaty - jesteś wielka!

Kto to jest pani Marzena? Czy poza p. Wahl ktoś jeszcze decyduje o wydawaniu zwierząt?
To wszystko wyglada coraz dziwniej Rozumiem, że p. Wahl podrzucano psy a ona im nie szukała domów więc nazbierało się 600, ale rozmnażanie? No, inna sprawa jak izolowac psy i suki przy takiej ilosci zwierząt.
Trzeba te kobiety spokojnie przekonywac do oddawania kolejnych kotów - może mały szantażyk: jak nie oddadzą po dobroci to zrobimy burzę w mediach i przyjdzie policja? Albo dawac im trochę karmy dla psów za każdego kota? Brzydko tak robic, ale ostatecznie te psy coś muszą jesc, a zadaje się są bardziej "cenne" dla p Wahl niż koty.
To by była masakrycznie trudna sytuacja nawet przy pełnej współpracy tych kobiet

[CoolCaty]

Zwierzaki zabrane dziś ze schroniska:

1) Krówek dla Iwci.
Kocurek, około 8 lat, niekastrowany. Ogromny miziak. Ma silny kamień nazębny, silnie wychudzony, odwodniony. Silny koci katar (ropny wypływ z nosa). Testy FelV / Fiv - ujemne. Świerzbowiec w uszach niewielki; bardzo słabe żyły, nie można założyć wenflonu, bo pękają przy dotknięciu igłą, kroplówka podskórnie. Bardzo głodny i spragniony, je łapczywie, dużo pije.




2) Kotka Nika - zostaje u mnie w lecznicy. Imię dostała od nicka forumowiczki, która ją wypatrzyła.
Kotka, około 3 lat, koci katar, zapalenie płuc, silny kaszel. Świerzbowiec uszny silny, zapchlona, testy Fel/FiV ujemne. Grzeczna, trochę przestraszona, nie chciała jeść po włożeniu do klatki.




3)Mru dwa - dla Iwci
Kocurek niekastrowany, około 10 miesięcy. Lekko powiększone węzły chłonne podżuchowe, uszy w miarę, ale do kontroli, w dobrym stanie odżywienia, testy FelV/FiV ujemne; został zaszczepiony. Chetnie je i pije, bardzo grzeczny. Po 10 minutach w klatce spał brzuchem do góry.




4) Szansa - dla Jany
Koteczka, około 3 lat, silnie wychudzona, koci katar, świerzbowiec uszny, początki grzybicy skórnej, silne zapchlenie, wzdęte jelita. Kotka po wypadku komunikacyjnym i uszkodzeniu miednicy. Obecnie wstaje i porusza się, czucie w nózkach i ogonie w pełni zachowane. Jest cała przesiąknięta moczem i ma odbarwioną od niego skórę i sierść. Musiała długo nie wstawać i załatwiać się pod siebie. Słabo je, odwodniona. Dostaje dopalacze dożylnie. Testy FelV/FiV ujemne. Kochana na maxa, podstawia główeczkę do głaskania.




5) Jacek i Placek
Dwa szczeniaczki, chłopaki, 5-tygodniowe. Brudne, oblepione błotem, wyziębione, z niewielkim wodnistym wypływem z noska. Dostały surowicę. W klatce podjadły, powariowały z zabawkami i padły śpiąc brzuchami do góry. Jeden dziś trafi do domku stałego, drugi szuka domku u mnie w lecznicy.

[Beata]

CoolCaty

[gosiaa]

O Boże Szansa wygląda tak biednie dobrze że już bezpieczna u Ani w lecznicy.

[nika28]

Bidulki

[ania-h]

CoolCaty 000000000(to napisała kocica Fretka(!),pierwszy raz tak zrobiła, więc to coś znaczy)
Zosia, która robiła zdjęcia kotom w umieralni pań przywiązanych opisywała je jako mruczące, a na zdjęciach też nie widać tego, żeby były na maksa dzikie. To ściema, bo albo białaczka, albo dzikość, to argumenty, żeby nie wydawać kotów. Gdy spojrzymy na zdjęcia z dogomanii, z komentarzami p. Marzeny, to większość psów jest albo na bardzo agresywna, albo zbyt bojaźliwa, żeby nadawać się do adopcji...

[wilhelmi]

CoolCaty jesteś wspaniała. Wróciłaś mi wiarę, że coś uda się dla tych zwierzaków zrobić. Dziękuję.

[Anna61]

Dobrze, że chociaż te zwierzątka dzięki CoolCaty już są bezpieczne .

[casica]

Czy pracujący u p. Wahl pan Józef, to pan józef Błażejewski ze wsi Dziurdzioły???

[wilhelmi]

Nie wiem jak ma na nazwisko, ale mieszka w Rawie Mazowieckiej

[Kicorek]

Biedaki, ale teraz ich los się odmienia.
Krówki z kleksami na nosach

Ile jeszcze jest takich osób, które uważają, że u nich zwierzakom jest najlepiej, a wszędzie indziej gorzej?
Nieważne, że jest ich setka czy więcej, że chorują, zarażają się nawzajem, że żyją w złych warunkach. Jak trafią do takiej osoby, to wyzwolić je może tylko śmierć
Dopiero jak stanie się tragedia (Węgrów mi przyszedł na myśl), to wtedy pytanie, gdzie były odpowiednie służby, dlaczego nikt wcześniej nie reagował itp. Ale u nas prawo sobie, a życie sobie. Smutne, bo przez ludzką głupotę cierpią niewinne istoty.

CoolCaty, wielkie pokłony. Mam nadzieję, że uda się zabrać stamtąd i ulokować w kochających rozsądnych domach wszystkie koty i opanować sytuację. Tego samego życzę psiakom

[casica]

Nie wiem jak ma na nazwisko, ale mieszka w Rawie Mazowieckiej

'

Postarajcie się ustalić, sporo osób z Rawy pracowało u mnie, może go znam.

[Prążek]

Czy ten kitek jeszcze jest?

czy to jet ten kitek co na zdjęciu wyżej?
tak wygląda, że to on, gdzie on teraz trafi?

[wilhelmi]

Już ustaliłam. Piotrowski