Odeszła sparaliżowana Fruzia - była kochana - do końca...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 11, 2009 19:55

strasznie smutno
nie znałam Fruzi osobiście,
a od wczoraj ryczę cały czas
była mi bardzo bliska
najpierw śledziłam jej wątek, potem troszkę o Niej zapomniałam
bo tyle innych kocich bied,
a Fruzinek miał już swój wspaniały domek,
a teraz Sprinterka mi ją przypomniała
weszłam na Fruziowy wątek i tak króciutko,
za krótko, nie zdążyłam się nazachwycać...
była niezwykłą istotką
i trafiła do niezwykłych ludzi
bardzo Wam dziękuję za tą piękną historię
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 11, 2009 20:14

Bardzo współczuję :cry: widać że kicia była z Wami taka szczęśliwa ...

[*]
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 11, 2009 20:39

:crying: Tak strasznie nam przykro, Fruziu aniołeczku czemu tak szybko odeszłaś? ruru- my też nie znałyśmy kici na żywo, ale płakać nam się chce tak bardzo jak dgyby był do nasz własny kot :crying: Fruziu- tak dzielnie wlaczyłaś... Ines- przykro nam !!!!


Żegnaj na zawsze ['][']['][']['] Pozostaniesz w naszej pamięci
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro mar 11, 2009 21:38

Fruzia['] to była Wielka Kocica.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro mar 11, 2009 21:41

przykro mi Inez :cry:
miała u Was cudowny dom
[i] [i] [i]
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro mar 11, 2009 21:44

Bardzo mi przykro. :(
Fruziu, Koci Aniołku... [*]

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Śro mar 11, 2009 21:47

marcjannakape pisze:Fruzia['] to była Wielka Kocica.


Nazwalam ja kiedys tulinka - nie wiem dlaczego. Teraz wiem, ze to imie do niej by nie pasowalo. Fruzia to byl po prostu twardziel, postanowila, ze bedzie zyc i dopiela swego. Dr. Madejski nazywal ja zolza. Klócila sie o swoje, zaden mieczak. Kot z charakterem, jakich malo. Cudowny kot jednym slowem. Nie dziwie sie wcale, ze zbierala tyle komplementow - gdziekolwiek sie nie pojawila. Nie wiem dlaczego.. tyle kotkow z tego forum odeszlo. Fruzinka byla jednak w jakis sposob wyjatkowa, na pewno nie przez kalectwo. Jeszcze raz - bardzo wyjatkowy kot.
[*]

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro mar 11, 2009 21:56

Tak bardzo przykro :cry: :cry: :cry:
Fruzieńko-byłaś kochana.
[*]
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 11, 2009 22:28

Taki kochany kot!!!! :crying: Jaka strata!

Mój POmpon- duży i silny też odszedł nagle . Do dzisiaj płaczę jak patrzę na jego fotki.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 11, 2009 22:30

:cry: :cry: :cry:
Fruzinko [']
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw mar 12, 2009 7:09

bardzo mi przykro, była bardzo kochana
[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 15:11

alysia pisze:
marcjannakape pisze:Fruzia['] to była Wielka Kocica.


Nazwalam ja kiedys tulinka - nie wiem dlaczego. Teraz wiem, ze to imie do niej by nie pasowalo. Fruzia to byl po prostu twardziel, postanowila, ze bedzie zyc i dopiela swego. Dr. Madejski nazywal ja zolza. Klócila sie o swoje, zaden mieczak. Kot z charakterem, jakich malo. Cudowny kot jednym slowem. Nie dziwie sie wcale, ze zbierala tyle komplementow - gdziekolwiek sie nie pojawila. Nie wiem dlaczego.. tyle kotkow z tego forum odeszlo. Fruzinka byla jednak w jakis sposob wyjatkowa, na pewno nie przez kalectwo. Jeszcze raz - bardzo wyjatkowy kot.
[*]


Wszystko to prawda. Fruzia była twarda i nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Jak trzeba było to pacnęła jakieś futro, które chciało zająć jej ulubiony fotel, albo ją goniło łapiąc za ogon. Nie znosiła czynności związanych z higieną, przez co Sławek nie raz miał podrapane ręce i nogi (moja kochana Diablica :twisted:, tak mi jej brakuje :cry:). Dla mnie jednak zawsze była łagodna jak baranek, kochała mnie bezgraniczną miłością, a ja równie mocno kochałam ją. Potrafiła kilka godzin wpatrywać się we mnie, jak w obrazek, jakby mogła, to wtopiłaby się we mnie całym chudym ciałkiem. Przytulałam ją ze wszystkich sił, a ona zadowolona przeciągała się i zasypiała przy mnie. Zasuwała za mną wszędzie, tylko nie do łazienki, bo łazienka była be, tam trzeba było się kąpać i przewijać...

Fruziu najdroższa, kochałam Cię, kocham i zawsze będę Cię kochać... Byłaś dla mnie wielkim skarbem i tylko my dwie wiemy, jak byłyśmy sobie bliskie. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu... Nic i nikt mi Ciebie nie zastąpi...

Dziękuję Wszystkim za ciepłe słowa, myślę, że Frunik wie, jak wiele osób ją kochało i o niej pamiętało...
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw mar 12, 2009 15:13

Wie, wie..


Serdeczności niezmienne..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 15:18

Ines_Chorzow pisze:Fruziu najdroższa, kochałam Cię, kocham i zawsze będę Cię kochać... Byłaś dla mnie wielkim skarbem i tylko my dwie wiemy, jak byłyśmy sobie bliskie. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu... Nic i nikt mi Ciebie nie zastąpi...

Dziękuję Wszystkim za ciepłe słowa, myślę, że Frunik wie, jak wiele osób ją kochało i o niej pamiętało...

:cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40460
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 12, 2009 17:09

Widocznie Bóg tak chciał, widocznie naszykował dla niej najcudowniejsze miejsce na mięciutkiej chmurce :((

Kiedyś spotkamy się z dzielną niunią, a radości nie będzie końca.

Póki co, śpij słodko.............. [*][*]
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka i 28 gości