Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

[Ciri]

Przerwa we wrzucaniu fot Na razie jest wątek techniczny.
Przyznaję się...też nie mam lampy zewnętrznej. Do analoga miałam, ale tak rzadko używałam, że teraz szkoda kupować do cyfry.

(...)
wolę zainwestować w szkiełko, a focenie w trudnych warunkach sprawia mi ty więcej satysfakcji, gdy zdjęcia wychodzą mimo braku lampy

Jestem dokładnie tego samego zdania

(...) byłam na wystawie i robiłam zdjęcia. No i jestem z nich bardzo niezadowolona
Jakieś jakby rozmazane, kolory też nie bardzo, ostrość kuleje...
I nie mam pomysłu, co było źle

Może wrzuć jakąś w miarę dużą próbkę,(tak przynajmniej 800 na dłuższym boku), bo jak nie widzę, to nie wiem co lotto.
Acha, i focisz w RAWach, czy z kompresją?

[Kicorek]

Chciałam po raz kolejny przypomnieć, że jestem atechniczna
W rawach chyba nie robię, bo jak zrzucam na komp, to mam jpgi. Tyle wiem. O.

Tu jest próbka - ostrość gdzieś sobie poszła, a kolory... (to liliowe na drugim zdjęciu to niebieski rusek, a na pierwszym burma - też niebieska )
Wklejam linki dla fachofcuff - później je usunę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 448ac.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 50867.html

Wczoraj wieczorem pstrykałam kocice w akcji, czyli przy sztucznym świetle, a dziś Chico w dziennym świetle - i wygląda to całkiem przyzwoicie. Zwalam zatem winę na światło w hali wystawowej, o!
A tak serio, to chciałabym się nauczyć robić w miarę dobre zdjęcia w tak okropnych warunkach jak tam


Uschi i inni nie lubiący chińszczyzny - zdjęcia będą, ciut później



Dziś moje śnieżne maleństwo skończyło 8 tygodni
Jest taki kochany - mruczy, gdy tylko go dotknę, a jak mnie widzi, to natychmiast biegnie w moim kierunku (nie to, co jego starsza siostra, która przeważnie mnie ignoruje ).
To najsłodszy kociak na świecie, a na pewno najbardziej rozpieszczony
Jesteśmy na jutro umówieni na pierwsze szczepienie

[Atka]

Chciałam po raz kolejny przypomnieć, że jestem atechniczna
W rawach chyba nie robię, bo jak zrzucam na komp, to mam jpgi. Tyle wiem. O.

Tu jest próbka - ostrość gdzieś sobie poszła, a kolory... (to liliowe na drugim zdjęciu to niebieski rusek, a na pierwszym burma - też niebieska )
Wklejam linki dla fachofcuff - później je usunę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 448ac.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 50867.html

Wczoraj wieczorem pstrykałam kocice w akcji, czyli przy sztucznym świetle, a dziś Chico w dziennym świetle - i wygląda to całkiem przyzwoicie. Zwalam zatem winę na światło w hali wystawowej, o!
A tak serio, to chciałabym się nauczyć robić w miarę dobre zdjęcia w tak okropnych warunkach jak tam

Jak na zdjęcia w kiepskim oświetleniu, to one nie są aż tak fatalnie fatalne

Dwie kwestie:
1) Balans bieli. Nie wiem, jakie światło było na tej hali, ale pewnie jarzeniowe? Albo co gorsza mieszane? Ustawiałaś balans bieli ręcznie, czy korzystałaś z automatu? Jeśli to pierwsze, to źle ustawiłaś. Jeśli to drugie, to aparat sobie nie poradził.
Przy mieszanym oświetleniu czasem naprawdę cholernie ciężko jest uzyskać właściwy balans bieli i człowiek żałuje, że nie dyga ze sobą szarej tablicy

2) Ostrość. Te zdjęcia poniekąd są ostre. Przynajmniej to z ruskiem. Tylko ono jest ostre na szczebelkach klatki po lewej stronie, a nie na rusku
Robione były na bardzo małej przysłonie - celowo? Przy takim ustawieniu trzeba bardzo dobrze trafić z punktem, w którym ma być ostro. Mam wrażenie, że pisałaś, że używasz punktowego pomiaru ostrości. Jeśli tak, to albo nie trafiłaś, albo nie dałaś aparatowi(obiektywowi) wystarczająco dużo czasu na złapanie ostrości, a może w tych warunkach oświetleniowych on w ogóle nie dawał rady? Albo masz obiektyw, który przy pewnych ustawieniach sobie "nie radzi".

Ja muszę ten Twój sprzęt pomacać

[moś]

hm, to ja poczekam na końcowe efekty nauki fotografowania scurow

[Ciri]

Myślę...
Oglądam, ściągam exif'y...

[Kicorek]

Balans automatyczny. Nie czuję się na siłach ustawiac go ręcznie, bo nie kumam, o co kaman i boję się skwasić
Jakieś żarówy były pod sufitem, wielkie i okrągłe, światło na pewno nie było białe, chyba raczej żółtawe.

Ostrość przy rusku wiem, tu chodziło mi o kolor, ale na burmie nie jestem w stanie jej znaleźć.

Przy prawie wszystkich zdjęciach bym nie trafiała z ostrością? Eeee...
Czas dałam, w każdym razie aparat informował mnie, że już ma ostrość
Chyba że sobie obiektyw nie poradził, ale to by mnie chyba zmartwiło jeszcze bardziej niż moje nietrafianie
W innych warunkach (dom - naturalne i sztuczne światło) sobie radził.

[Atka]

Balans automatyczny. Nie czuję się na siłach ustawiac go ręcznie, bo nie kumam, o co kaman i boję się skwasić
Jakieś żarówy były pod sufitem, wielkie i okrągłe, światło na pewno nie było białe, chyba raczej żółtawe.

Ostrość przy rusku wiem, tu chodziło mi o kolor, ale na burmie nie jestem w stanie jej znaleźć.

Przy prawie wszystkich zdjęciach bym nie trafiała z ostrością? Eeee...
Czas dałam, w każdym razie aparat informował mnie, że już ma ostrość
Chyba że sobie obiektyw nie poradził, ale to by mnie chyba zmartwiło jeszcze bardziej niż moje nietrafianie
W innych warunkach (dom - naturalne i sztuczne światło) sobie radził.

No, to najłatwiejszą przyczynę sobie wykluczamy.

Na jakiej przysłonie były te zdjęcia zrobione? A na jakiej zazwyczaj robisz w domu?

Nie chce mi się ściągać exifów

[Kicorek]

Przysłona 2.2, w domu przeważnie podobnie, czasem ciut w jedną lub w drugą stronę.

Trolluję własny wątek

[Ciri]

Balans automatyczny. Nie czuję się na siłach ustawiac go ręcznie, bo nie kumam, o co kaman i boję się skwasić

Tak, widzę, że dałaś WB - auto.
Na pewno masz w ustawieniach balansu bieli opcję : lampa błysk. czy flash. Robiąc zdjęcia z podniesioną lampą musisz WB ustawić na flash.
Niestety trzeba pogrzebać w ustawieniach lampy w menu.
Tyle mojego "wymądrzania"

[Ciri]

Nie chce mi się ściągać exifów

Atka, ja ściągnęłam:
f 2.2
1/60
iso 400
WB auto

[Atka]

Przysłona 2.2, w domu przeważnie podobnie, czasem ciut w jedną lub w drugą stronę.

Trolluję własny wątek

To ja bym jednak obstawiała, że to jakieś problemy sprzętu przy słabym oświetleniu. Ale to takie teoretyzowanie, dopóki nie wezmę aparatu w swoje łapki i nie popstrykam trochę, to ciężko stwierdzić.

Ta rada z ustawianiem balansu bieli na "lampowy" jak się robi z lampą poza pewnymi skrajnymi przypadkami jest bardzo słuszna. W sumie to aparat powinien sam to robić przy auto

[ewaw]

Jezuuu, przestańcie już z tą techniką, JA CHCĘ CHICO!!!!!!!!!!!!
F O T Y F O T Y F O T Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Kicorek]

Atka, nie załamuj mnie. Wolę mieć każdy feler włącznie ze zidioceniem niż żeby moja zabawka źle działała
W weekend ustawię na flash i zobaczymy.

Dobra, przerwa, bo co poniektórzy się zapłaczą



Zdążyłam zmniejszyć tylko dwie fotki z wczoraj, ale będzie więcej. Później

Chico języczkowy:


I gapciowaty:

[szaraszeelma]

I gapciowaty:

Boski!!
I te niebieskie oczka

Gratuluję skończenia 8 tygodni

Na aparatach się nie znam - wiem tylko, że robią zdjęcia - więc nie pomogę.

[Fri]

I gapciowaty:

AAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!
GAPCIOWATYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!


wąta nie trollujesz - są to rozważania na temat doskonalenia umiejętności focenia kotów

żarówa żarówie nierówna - te na hali mogły być jakiejś szczególnej kaloryczności, i to ona zniekształcała kolory, musiałabyś zrobić fotki próbne na różnych ustawieniach warunków oświetleniowych