kolejna kicia we wnykach, oszust!! chciał wyciągnąc kase!!

[monika74]

Z własnej inicjatywy moge zaproponować wpłatę co miesiąc 20 zł na podane przez was konto, nie dam rady wyłożyć na raz 500 zł bo jest to dla mnie nieosiągalne , tym bardziej jeśli zablokują mi allegro... Jaka jest odpowiedź na moją propozycję?€€?

Przecież on sobie jaja robi. Może poprosi aby tata przeczytał na forum jak synalek kasę kombinował?

jaja i tyle a gada z nami tylko dlatego że sprawa może trafić dalej
gosikbaum złota i wrażliwa z ciebie dziewczyna ale nie lituj sie tak nad nim

[Koszmaria]

sprawa jest żenująca,ok,ale po co po raz enty buryś to oznajmiać?
trzeba się zastanowić jak Łukasz może się zrehabilitować,czy nie?

myślę że fajnie by było,gdyby ktoś zaufany z forum z nim porozmawiał realnie,zostawiając emocje na boku.

[gosikbaum]

rozmawiam, rozmawiam, mam nadzieje ze coś to da, a czy zaufaniem mnie darzycie, cóż, czas pokaże. Czy jest na forum ktoś z Mazur kto ma do Łukasza blisko?? jakiś doświadczony Kociarz??

[monika74]

to wszystko wygląda jak jakaś laska ze strony Łukasza sory ale ja uważam że to sprawa dla policji
żadna wizyta nie ma sensu to jak płaszczenie sie ze strony forum ojciec powinien sie dowiedzieć jakiego ma młodego przedsiębiorce nie wiem jaki to człowiek może będzie dumny a może spierze tyłek
dla mnie te negocjacje to farsa

[Kenya]

to wszystko wygląda jak jakaś laska ze strony Łukasza sory ale ja uważam że to sprawa dla policji
żadna wizyta nie ma sensu to jak płaszczenie sie ze strony forum ojciec powinien sie dowiedzieć jakiego ma młodego przedsiębiorce nie wiem jaki to człowiek może będzie dumny a może spierze tyłek
dla mnie te negocjacje to farsa

no dokładnie...

Jestem tego samego zdania. Nazwisko znane, miejscowość tez, nawet dotrzeć do rodziców nie byłby jakis większy problem, czy może ze szkołą się skontaktować...

[Bryska4]

...i klub sportowy znany...
Swoją drogą wierzyć mi sienie chce, że człowiek zaangażowany w sport, odnoszący sukcesy... w życiu prywatnym tak zakpił sobie z zasad fair play...

[Koszmaria]

nie chodzi mi o negocjacje.
tylko o to żeby uświadomić że to co zrobił jest moralnie naganne.
straszenie czymkolwiek może odnieść skutek odwrotny.
taki sam skutek może odnieść "zaniesienie sprawy na policję"-tym bardziej,jeśli policja na to po prostu machnie ręką,bo w sumie "nic się nie wydarzyło"
trzeba chłopakowi na spokojnie wyjaśnić co zrobił,i jakie skutki może mieć taka działalność,gdyby dalej w to brnął.

i w sumie ma rację-gdyby dalej chciał odstawiać takie szopki jak ta aukcja,to by go tu nie było.

[Kenya]

Można więc - jak proponowałam - skontaktowac sie z rodzicami, niech wybiorą fundację działającą na rzecz zwierząt, która wspomogą. Miau nie powinno czerpać z tego korzyści materialnych.

[Koszmaria]

ja uważam jednak że rozmowa realna-i z nim i z rodzicami to fundament do którego można dołożyć Twoje rozwiązanie Kenyo-ale zwieńczeniem tego powinno być zapewnienie że więcej tak nie zrobi,bo zrozumiał,że to nie było dobre posunięcie.

[Kenya]

ja uważam jednak że rozmowa realna-i z nim i z rodzicami to fundament do którego można dołożyć Twoje rozwiązanie Kenyo-ale zwieńczeniem tego powinno być zapewnienie że więcej tak nie zrobi,bo zrozumiał,że to nie było dobre posunięcie.

popieram

[gosikbaum]

nie chodzi mi o negocjacje.
tylko o to żeby uświadomić że to co zrobił jest moralnie naganne.
straszenie czymkolwiek może odnieść skutek odwrotny.
taki sam skutek może odnieść "zaniesienie sprawy na policję"-tym bardziej,jeśli policja na to po prostu machnie ręką,bo w sumie "nic się nie wydarzyło"
trzeba chłopakowi na spokojnie wyjaśnić co zrobił,i jakie skutki może mieć taka działalność,gdyby dalej w to brnął.

i w sumie ma rację-gdyby dalej chciał odstawiać takie szopki jak ta aukcja,to by go tu nie było.

dokładnie, mam takie samo zdanie a jutro prawdopodobnie będę znała domniemany wymiar kary

[monika74]

ja uważam jednak że rozmowa realna-i z nim i z rodzicami to fundament do którego można dołożyć Twoje rozwiązanie Kenyo-ale zwieńczeniem tego powinno być zapewnienie że więcej tak nie zrobi,bo zrozumiał,że to nie było dobre posunięcie.

popieram

rodzice koniecznie muszą dowiedzieć sie o tym
popieram

[Kenya]

Dodam jeszcze, że jako matka, wolałabym własnie, aby ktoś zamiast nasyłał policje na moje dziecko skontaktował się ze mna i poinformował mnie o zdarzeniu, nawet jesli miałby 18 lat. Straszenie i brudzenie w zyciorysie może zle odbic się na tym młodym człowieku, ale konsekwencje jakies musi ponieść...

[wiora]

tak po przeanalizowaniu tez uwazam ze najpierw rodzice
moze faktycznie chlopak po rozmowie przemysli co zrobil
moze go to czegos slusznego nauczy

[Evvcik]

Ręce i nie tylko opadają...
Skłamał z kotem, skłamał z psami - bo skoro stać go na 20 zł m-cznie na "szczytny cel" to i psom miałby za co kupić, skłamał, mówiąc że studiuje, a przecież dopiero się przygotowuje do matury.....

Popieram rozmowę z rodzicami - chociaż nie wierzę, żeby to coś dało.
No i jestem ciekawa co zrobi Allegro.