Pilnie DT dla czterech 7miesięcznych kotów siedzą w piwnicy!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 1671
- Od: Sob lis 01, 2008 23:42
- Lokalizacja: Pszczyna
- Posty: 1896
- Od: Czw paź 09, 2008 1:40
- Lokalizacja: UK
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
Kto odmieni los, choć jednego z nich...?
To straszne, że znowu będą musiały trafić na ulicę
Obawiam się że jak nikt nie pomoże, tak się stanie...
Nie mogą przecież wiecznie żyć w piwnicy
Prosimy o pomoc...
To straszne, że znowu będą musiały trafić na ulicę
Obawiam się że jak nikt nie pomoże, tak się stanie...
Nie mogą przecież wiecznie żyć w piwnicy
Prosimy o pomoc...
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
niewiem czemu jakos malo osob tu zaglada,nieraz jest tak ze odzew jest szybki.
Moze by na pierwszej stronie zamiescis info ile jest kotkow teraz i co i jak,i zmienic tytul??
Samo podrzucanie nie pomoze,bo te same osoby zagladaja do watku,a to jest pilne,trzeba jak najwiecej osob zainteresowac.
Moze by na pierwszej stronie zamiescis info ile jest kotkow teraz i co i jak,i zmienic tytul??
Samo podrzucanie nie pomoze,bo te same osoby zagladaja do watku,a to jest pilne,trzeba jak najwiecej osob zainteresowac.
- Posty: 1896
- Od: Czw paź 09, 2008 1:40
- Lokalizacja: UK
jest gorzej dzisiaj zadzwoniła do mnei siostra, że dziewczynaktóa wzeła ta szarą wysterylizowaną koteczke chce ją oddać, ponieważ koteczka nie daje się głaskać a ona już nie ma siły ją oswajać
tak wieć w piwnicy są 4 kotki a 1 kotka wróci do niej jeśli w najbliższym czasie nic się ne znajdzie
nie jest dobrze
dzisiaj zadzwoniła do mnei siostra, że dziewczynaktóa wzeła ta szarą wysterylizowaną koteczke chce ją oddać, ponieważ koteczka nie daje się głaskać a ona już nie ma siły ją oswajać
tak wieć w piwnicy są 4 kotki a 1 kotka wróci do niej jeśli w najbliższym czasie nic się ne znajdzie
nie jest dobrze
- Posty: 3919
- Od: Czw sie 09, 2007 9:55
- Lokalizacja: Wrocław
Ja już tracę nadzieję....
Bez DT które wiedzą jak oswoić kota, nie mają szans...
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
no to szybko stracila cierpliwosc.Coz ludzie ktorzy nie maja pojecia o tych zwierzetach czy zwierzetach wogole mysla ze to tylko pluszaki do glaskania,mile nakolannikowe przytulanki.Zal i szok jednoczesnie ze takie wyobrazenie o zwierzetach ludzie maja.
Dziewczyny zmiencie jeszcze raz tytul watku na np niechciana wraca znow do piwnicy,albo 4 plus jedna wciaz w piwnicy dt na cito,jakos tak i na pierwszej stronie zaktualizujcie w skrocie informacje jak sytuacja wyglada teraz.
Dziewczyny zmiencie jeszcze raz tytul watku na np niechciana wraca znow do piwnicy,albo 4 plus jedna wciaz w piwnicy dt na cito,jakos tak i na pierwszej stronie zaktualizujcie w skrocie informacje jak sytuacja wyglada teraz.
- Posty: 1896
- Od: Czw paź 09, 2008 1:40
- Lokalizacja: UK
ja już nie wierzę, że ktoś pomoże
niestety te koty to nie 2 miesięczne koteczki które oswoją się w tydzień czy dwa, ale one wymagają więcej cierpliwości
siostra pójdzie do tej dziewczyny i spróbuje z nią pogadać.
Resztę trezba będzie wysterylizować/wykastrować i wypuścić
Nie ma co się oszukiwać że się ktoś znajdzie, a ile czasu mają żyć w małej piwnicy... same się nie osowoją z człowiekiem mieszkając w piwnicy, a takie dzikuski się do adopcji nie nadają a na DT nie ma szans...
Gdyby tylko dla tej kici co jest u tej dziewczyny znalzłby się DT, ona jest wysterylizowana, mogę pokryć koszt szczepień i pomóc DT w utrzymaniu kici, tylko niech ktoś się zlituje i ją weźmie na DT..... najlepiej ktoś kto ma doświadczenie w oswajaniu nieco straszych koteczków.
niestety te koty to nie 2 miesięczne koteczki które oswoją się w tydzień czy dwa, ale one wymagają więcej cierpliwości
siostra pójdzie do tej dziewczyny i spróbuje z nią pogadać.
Resztę trezba będzie wysterylizować/wykastrować i wypuścić
Nie ma co się oszukiwać że się ktoś znajdzie, a ile czasu mają żyć w małej piwnicy... same się nie osowoją z człowiekiem mieszkając w piwnicy, a takie dzikuski się do adopcji nie nadają a na DT nie ma szans...
Gdyby tylko dla tej kici co jest u tej dziewczyny znalzłby się DT, ona jest wysterylizowana, mogę pokryć koszt szczepień i pomóc DT w utrzymaniu kici, tylko niech ktoś się zlituje i ją weźmie na DT..... najlepiej ktoś kto ma doświadczenie w oswajaniu nieco straszych koteczków.
- Posty: 3919
- Od: Czw sie 09, 2007 9:55
- Lokalizacja: Wrocław
może chociaż dla szarej koteczki która mieszka teraz w domku znajdzie się DT który ją oswoi?
- Posty: 3919
- Od: Czw sie 09, 2007 9:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 6250
- Od: Śro gru 28, 2005 23:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 9093
- Od: Śro cze 25, 2008 13:07
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 96 gości