Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

[Korciaczki]

Za Klub Kotów Niewidzących i NIedowidzących

[Bazyliszkowa]

Kolejna niedowidząca koteczka szukająca domu:

Luna – kilkumiesięczna czarna kotka z bielmem na jednym oku, co jednak nie przeszkadza jej w widzeniu wszystkiego dookoła. Bardzo żywa, zaprzyjaźniona z całą okolicą, bardzo dobrze usposobiona do ludzi i innych kotów. Przyzwyczajona do mieszkania z psem, świetnie zajmuje się sama sobą. Doskonały towarzysz do zabawy dla młodego psa lub innych młodych kotów.

A w tym wątku więcej informacji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86 ... sc&start=0

[Bazyliszkowa]

Maleńka ślepinka bardzo potrzebująca pomocy:

Julusia zabrałam dzisiaj ze schronu
musiał tam trafic wczoraj
z 2 kociakami,starszymi od niego
podrzucone były w pudle

oczko Julusia było całe zaropiałe
po przemyciu
ukazało sie chore oczko

trafił od razu do lecznicy
jutro prawdopodobnie bedzie usunięte



taki maluszek a tak musi cierpieć!

prosimy o wsparcie-moze ktos zrobi bazarek?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89876

[Anka]

Zjawiam się na zaproszenie Bazyliszkowej - dziękuję
Od dzisiaj jestem DT niewidomej Viki. Trafiła do mnie ciężko chora z gdyńskiego Ciapkowa. Ma poważne, ropne zapalenie dziąseł. Prosimy o kciuki.
Viki wg. weta jest w sile wieku, czyli ma, szeroko licząc gdzieś 5-8 lat.
Oczka ma zewnętrznie w porządku, ale nie są to oczka widzące. Lewe oczko nie widzi w ogóle nic, prawe reaguje odrobinę na silne światło, być może jakieś zarysy nim widzi, ale maleńko.
Zdjęcia Viki będą jak się zlekka lepiej poczuje. Narazie biedula skulona, trudno ją obfocić.

Viki będzie szukała DS, ale to pieśń przyszłości, na razie musi dojść do zdrowia.

[osspdg]

Maleńka ślepinka bardzo potrzebująca pomocy:

Julusia zabrałam dzisiaj ze schronu
musiał tam trafic wczoraj
z 2 kociakami,starszymi od niego
podrzucone były w pudle

oczko Julusia było całe zaropiałe
po przemyciu
ukazało sie chore oczko

trafił od razu do lecznicy
jutro prawdopodobnie bedzie usunięte

taki maluszek a tak musi cierpieć!

prosimy o wsparcie-moze ktos zrobi bazarek?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89876

wystawię bazarek na malucha!!!

Zrobione - ZAPRASZAM

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4155730#4155730

[Kicia_]

Nasza schronowa ślepotka to młoda, najwyżej dwuletnia kicia. Żyła dotąd w jakiejś szopie na działkach, nie mam pojęcia jak sobie radziła. Ponieważ właściciel szopy ma zamiar ja użytkować od wiosny, chce się pozbyć kotów, dlatego slepotka trafiła do schroniska. Możliwe, że nie jest całkiem slepa, ale oczka nie wyglądają za dobrze, są zaciągnięte trzecią powieką do połowy. Jest juz po sterylce, gotowa do adopcji.

[Aleksandra59]

Chciałam napisać o jednej bardzo ważnej sprawie. Może będę się trochę wymądrzać, ale już z kilkoma kotami - niewidzącymi i niedowidzącymi byłam na konsultacjach u dr. J. Garncarza. I okazywało się, że chociaż oko bardzo źle wygląda zewnętrznie kot przez nie widzi, raz lepiej raz gorzej ale widzi. To co piszę dotyczy jedynie młodych kociaków, takich do roku i powikłań związanych z kk.

Tak ostatnio było z Bajeczką wyciągnietą z Azylu w Konstancinie. Weci uważali, że oko jest do usunięcia - po konsultacjach u dr. Garncarza okazało się, że Bajeczka jakoś tam widzi przez to chore oczko. A oczko wyglądało tak:

A teraz tak:


Oczko Bajeczki nigdy nie będzie ładne, zawsze będzie "wyglądało" jak oczko do "usunięcia", ale Bajeczka przez to oko troszkę widzi

Mam świadomość, że powoływanie się na konsultacje z dr. Garncarzem - skoro jestem z Warszawy nie jest fair, ale przecież po to jest ten wątek żeby pomagać. I może jakoś wspólnymi siłami zadziałamy i ułatwimy te konsultacje. No taki pomysł mam.

A ja napiszę jeszcze jakie leczenie miała Bajeczka - to też może pomóc. Bajeczka dostawała i dostaje Difadol 0,1% oraz Floxal 0,3% oraz Braunol (autrorski lek dr. Garncarza - w razie co dowiem się co tam jest i spytam się, czy bez konsultacji można podawać, a jak będzie ok - dostarczę).

[Bazyliszkowa]

Witam Ankę i Viki na ślepaczkowym wątku
I dodam tylko, że więcej o tej koteczce (i całym zwierzyńcu Anki) można przeczytać tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87447&start=270

Edit: dorzucę jeszcze fotki Viki:

[alessandra]

witam nowych klubowiczów: msb259,Anko
co wyczytałam , pozmieniałam w pierwszym poście...
dużo ostatnio trudnych pzrypadków, przybywa slepinek
Marcjanno, jak wygląda na dzien dzisiejszy głosowanie dot. wsparcia finansowego w marcu?-bo sie pogubiłam
moze zastanowimy sie nad pomoca Budryskowi w sprawie Julusia?-z dodatkowego
Aleksandro59, czy moge umieścić Bajkę do adopcji na nk w galerii kotków wyjątkowych?
takie samo pytanie mam odnośnie Luny, nie wiem, czy Agneska tu zagląda?
Anko, daj tylko znac, kiedy mam umieścić ogłoszenie Viki o ds, dobrze?
Kciu, koteczka ma ogłoszenie i tu na pierwszej i na nk takze, pamietamy o niej
Kropko XL, to wspaniała wiadomośc, oby takich więcej o naszych ślepaczkach

[Bazyliszkowa]

Juluś okazał się Julisią

[Anka]

allesandro, oczywiście dam znać. Ale na razie jeszcze daleka droga przed nami. Viki jest chora i smutna . Wczoraj pisałam, że ma tak między 5 a 8 rokiem życia. Nasz wet dzisiaj jeszcze trochę podniósł wiek - ma wg. niego nie mniej niż 6 lat, a może mieć i około 10.

[Aleksandra59]

Aleksandro59, czy moge umieścić Bajkę do adopcji na nk w galerii kotków wyjątkowych?

Alessandra - ależ oczywiście Dziękuję baaaardzo

Bajeczka jeszcze leczy grzybicę, ale myślę że nie jest to żadna przeszkoda w szukaniu DS Gorzej z tymi problemami neurologicznymi, postępów brak Natomiast niedowidzące oczko pod pełną kontrolą Nie wiem jakie są potrzebne informacje do ogłoszenia - w razie co czekam na PW.

[Ewa JANCZUK]

Maleńka ślepinka bardzo potrzebująca pomocy:

Julusia zabrałam dzisiaj ze schronu
musiał tam trafic wczoraj
z 2 kociakami,starszymi od niego
podrzucone były w pudle

oczko Julusia było całe zaropiałe
po przemyciu
ukazało sie chore oczko

trafił od razu do lecznicy
jutro prawdopodobnie bedzie usunięte



taki maluszek a tak musi cierpieć!

prosimy o wsparcie-moze ktos zrobi bazarek?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89876

Witajcie,
dopiero dziś znalazłam chwilę czasu na napisanie. Przepraszam, że dopiero dziś mogłam przelać pieniądze. Już poszły.
Napisałam tam, że przekazuję 30zł /mało, ale na razie mogę tyle/ na Lunkę. Przed chwilą przeczytałam o maleńkim Julku i mam teraz rozdwojenie jaźni. Ten maluszek wymaga natychmiastowej pomocy.
Dlatego zostawiam Wam decyzję jak postąpić. Jesteście na miejscu, wiecie lepiej.
Pozdrawiam serdecznie i ufam, że te ślepaczki wyjdą z tego i znajdą dobre domki.
Ewa

[Ewa JANCZUK]

Zapomniałam , głosuję na Lunę i Julisia /po 50/50/.

[Cameo]

Zapisuję do wątku mojego ukochanego Piracika (DT) Maluch był wcześniej u kropkiXL a teraz przyjechał do mnie. Ma problem z jednym oczkiem, miał zabieg zszywania rogówki a teraz jest na kuracji antybiotykowej i Fibsie.



I wątek - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89770&start=0