Dziękujemy za zainteresowanie, wszystkie rady mile widziane! Spytam się o to żelazo. Tymczasowo co 3 dni (po kroplówce w wodę kroplówkową) daję Qua b12 w zastrzyku. Wiem, że niewiele pomoże ale na pewno trochę pomoże.
W przyszłym tygodniu jedziemy do naszej pani wet i dowiemy się wszystkiego. Z tego co się zorientowałam Qua dostanie jakieś tabletki do jedzenia.
Niestety teraz są gorsze dni. Chłopak bardzo szybko się odwadnia, dodatkowo w zachowaniu coś jest nie tak... no i jest obrażony na mnie wielce. Chociaż oczywiście jak wczoraj wróciłam spał u mamy. W pewnej chwili jednak stwierdził, że lepiej iść do tej głupiej, złośliwej ale osobistej Dużej i w swej łaskawości obudził mamę po czym jak Filip z konopi wyskoczył do mnie tocząc wykład o złych nawykach. Teraz siedzi na poduszce i strasznie krzykuni próbując wejść pod kołdrę

(napisała Zu spoglądająca na kota, który wszedł do połowy pod kołdrę i robi "mrraau, miau, miau,mrrr, miau, miau")