U mnie odstraszacz pomógł (na opakowaniu jakiś rasowy kot był, niebieskiej maści, puchaty. Brytyjczyk? Rusek? Nie wiem. Miałam jeszcze jakiś inny, ale tym to se mogłam
To okrycie chyba będzie najskuteczniejsze.
Moderator: Estraven
Tosia
Kaziu

Tosia
Kaziu
Tosia
Kaziu
Tosia
Kaziu
Tosia
Kaziu

Tosia
Kaziu

Tosia
Kaziu
Tosia
Kaziu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, sebans i 69 gości