Tulisia i Czesia - Tulisia dziś odeszła

[mziel52]

Nie wydaje mi się, żeby to było za długo. Ostatecznie możesz im zostawić trochę czegoś, czego za bardzo nie lubią, wtedy zjedzą, jak naprawdę będą głodne. Np.mokrą saszetkę jakiejś karmy light.

[magoska_]

Dobra to jak tylko kupię karmę dla Tuliśki to zacznę wydzielanie.

Moze być tak:

rano suche

po południu suche plus mięso

wieczorem suche?

I jaką karme dla Tuliśki?

dla kotek po sterylizacji czy light? Czy dla kotów z obniżoną aktywnoscią?

[mziel52]

Myślę, że te karmy są dość podobne, tylko light zapewne mniej kaloryczna, ale ponieważ Tuliśka jeszcze trochę rośnie (nie tylko wszerz ), to może na light jeszcze za wcześnie?
Ja przy moich grubasach staram się im dawać dobre normalne jedzenie, tylko o połowę mniej. Siebie odchudzić jest znacznie prościej

[magoska_]

które jedzenie?

do tej pory royal canin

wolałabym przystepniejsze cenowo ;-P

royal

http://allegro.pl/item564829534_royal_c ... kotow.html

PROFILUM PREMIUM KITTEN

http://allegro.pl/item561671420_profilu ... 10_kg.html


Bosch sannabelle

http://allegro.pl/item561458922_bosch_s ... ratis.html

kończy mi się jedzenie tzn kotom czas na coś nowego

Cześka to zbój

a raczej ZBÓJ

[Elżbieta P.]

Cześka to zbój

a raczej ZBÓJ

Ja sobie wypraszam
Proszę tak nie nazywać "mojego" kotka !

[Elżbieta P.]

Już dawno nie było żadnych wiadomości od "mojego" kota...
Czesiu, odezwij się, skarbie... co tam u ciebie słychać ?

[magoska_]

Czesia rozrabia Mały czort

Za to fajnie rano budzi Olę wskakuje na łóżko i wąsami łaskocząc po buzi ją budzi.

Z Tuliśką leją się namiętnie ale jak długo jedna drugiej nie widzi to nawołują się miauczą i szukają siebie nawzajem ;-P


Jak ola coś zgubi małego dajacego się turlać po ziemi i na dodatek hałasujacego to na pewno Czesia znajdzie Już nawet nie szukamy tylko czekamy az mała gdzieś wygrzebie.

Czyli ciekawie jest

[mziel52]

A jak przebiega pilnowanie wagi u Tuliśki?

[magoska_]

na razie nijak

ale przymierzam się tylko musze mojemu mężowi wyłożyć co i jak.

Postanowiałm ze nie bedę rozróżniała co dla cześki co dla Tuliśki.

Która ile zje tyle jej.

[natur11]

ja tylko zaznacze obecnosc
obejrzalam str 18 i zdjecia cudownosci
wroce by poczytac....

[magoska_]

Zaliczyłyśmy pierwszą kontuzję. Cześka dostała po oku czymś - albo Tuliśka znokautowała małą. I od dziś na antybiotyku jest mała Czesia. Zapalenie spojówek plus zapalenie oka czy coś w tym rodzaju. W każdym razie leczymy ją.

Do tego to czort nie kotka

Dziś w nocy dała nam popalić oj dała. Ale nie ma się co dziwić bo wcale nie była wybawiona - wczoraj późno wróciliśmy i nie było jak się z nią bawić.

koty zostały pierwszy raz same na 3 dni na majówkę. Jak wróciliśmy to były tak stęsknione ze nawet Tulisia pozwoliła się brac na ręce i pozwoliła sobie na mruczenie

[magoska_]

Wczoraj jak byłam z Cześką i córką u weterynarza to mój mąż został w domu.

Mówił że Tulisia chodziła i szukała Cześki. Miauczała, chodziła szukała - lubią się

[magoska_]

coś jednak sie dzieje z okiem Czesi ;-( jest mętne trochę, inaczej odbija światło niz drugie. Na piatek jesteśmy zapisane do okulisty - mam nadzieję ze to nie będzie późno

Krople pomogły na tyle ze już nie mruży i widać ze nie boli. Ale jednak pozostało inne niż normalne.

Ale nie przeszkadza jej to wariować w nocy. Dziś przeszła samą siebie P zbójek kochany.

[mziel52]

Ogólnie tam się jeszcze dłużej czeka, ale zadzwoń, może będą jakieś luzy.
http://www.garncarz.pl/

Siostrzyczki pozdrawiają Tuliśkę.

[Elżbieta P.]

W klinice doktora Garncarza przyjmuje również pani doktor Buczek, do której łatwiej sie dostać (krótsze terminy oczekiwania). Jest świetna. Wcale nie gorsza od doktora Garncarza.
Wyleczyła skutecznie wrzód na oku mojej Magdy, który miejscowy weterynarz leczył bez efektu przez 8 miesiecy. Polecam Ci ją.