Stan kotów na dzień 8 marca 2009 r.:
Na początek nie o kocie, ale dla wszystkich bywalców schroniska mam smutną wiadomość - nie ma juz z nami Nóżkina, ikony wrocławskiego schroniska (to mały, biały piesek z bezwładem nóżek, który siedział w klatce zawsze po prawej stronie od wejścia).
BARAK:
877/08 Kotka, nie jest juz tak strasznie dzika, ale syczy na obcych.
42/08 8 mies. kicia, wolontariuszki oswoiły ją tak, że można ją brać na ręce i sama domaga się głaskania. W stosunku do obcych nieufna, ale to oswojony kotek.

102/09 4 letnia kotka, można śmiało głaskać.
85/09 2-3 letnia szylkrecia z rozległymi zmianami skórnymi. Nie znana jest przyczyna zmian, leczenie w schronisku zakończono, można ją adoptować. Jest bardzo oswojona, gdyby ją zabrać do kociego dermatologa i wyleczyć, to można zyskać pięknego, bardzo miziastego kota.
9/09 7 letni Zyzio nadal czeka na odpowiedzialny domek, dla którego jego chora wątroba nie będzie stanowiła problemu.
101/09 4 letni śliczny, bardzo oswojony kocurek.
31/09 6 letni kocurek, nieufny, ale oswojony.
96 i 97/09 Kocurek i koteczka.
737/08 Malinka, dla niej najlepsza byłaby wolność z zaufaną karmicielką.
Bez numeru: ślepinka, młoda, najwyżej dwa lata, nie może wrócić do miejsca, w którym żyła dotychczas.

Na zapleczu baraku są dwa kotki po wypadku w stanie ciężkim, rokowania są ostrożne:
108/09 kocurek, uraz oka
109/09 kocurek, ok. 2 lat, uraz kręgosłupa
