Karol - bardzo chory Orzeszek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2009 19:24

parapet jest cooool :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sty 20, 2009 21:25

Bardzo kocham Orzeszki,Karolek i Lulu jakoś najbardziej mi leżą na sercu.Pomóc nie mogę,czytam wątki i bardzo mocno zaciskam kciuki za zdrówko i domek z pięknym ogródkiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56250
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 20, 2009 22:32

:love: Cudne zdjątka.
Karolek ostatnio korzysta z każdej okazji żeby wejść na kolana bo mało mam czasu na przesiadywanie w salonie a Karolowi przestała sie podobać pozostała część domu, pewnie dlatego, że trwa w niej remont i strasznie się pyli a i hałas niemiłosierny. :( Chłopiec ma kryjówkę pod kocem na kanapie i trzeba zawsze sprawdzać czy się na nim przypadkiem nie siada.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob sty 31, 2009 12:13

:( Karo; znów ma brzydkie qpale. Musimy jednak się zmobilizować i zrobić badanie w kierunku życia wewnętrznego.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob sty 31, 2009 12:23

Tak czytam, o Karolku,
to mogą być lamblie
ja też teraz właśnie kończę
walkę z tymi paskudami :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 20:27

ruru pisze:Tak czytam, o Karolku,
to mogą być lamblie
ja też teraz właśnie kończę
walkę z tymi paskudami :(


czym je starasz się wytłuc?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie mar 08, 2009 14:43

Z Karola zrobił się kot łóżkowy. Na naszym łóżku w sypialni położyłam któregoś dnia uprana poduszkę, w którą Karol nasikał w salonie i co? Karolek zajął miejscówkę i śpi na niej grzecznie. Okres uciekania w popłochu z sypialni mamy już zdecydowanie za sobą a jednocześnie nie mam na łóżku żadnych "prezentów". Nie mam złudzeń, że Karol korzysta z kuwety, najważniejsze jest, że nie sika na łóżka i meble tapicerskie, tylko co najwyżej na podłogę. To jesteśmy w stanie przeżyć.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 11, 2009 9:36

:( Karol źle się czuje. Wczoraj znów coś go bolało i zsikał się pod siebie. Zaczynam podejrzewać pęcherz. Nie mam tylko specjalnie jak złapać mu moczu.
Co prawda na usg nie wyszedł piasek w pęcherzu ale kot wyraźnie cierpi. Jesli uda się dziś pojechać to Karolek załapie się w pierwszej kolejności. Całą noc spał zwinięty na poduszce u Tża i zupełnie nie przejmował się pofukiwaniem Szyszki, która wpasowała się z drugiej strony.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 11, 2009 9:55

O rety, trzymam mocno kciuki za Karolka :ok: :ok: :ok:

Musze Karolcia wreszcie odwiedzic, tylko niech mi sie wreszcie skoncza te wyjazdy sluzbowe :oops:

Ola - potrzebne moze dofinansowanie wizyt i leczenia?
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro mar 11, 2009 12:54

Gocha17_ pisze:O rety, trzymam mocno kciuki za Karolka :ok: :ok: :ok:

Musze Karolcia wreszcie odwiedzic, tylko niech mi sie wreszcie skoncza te wyjazdy sluzbowe :oops:

Ola - potrzebne moze dofinansowanie wizyt i leczenia?


Nie ukrywam, że każdy grosz się przyda.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 11, 2009 19:48

trzymam kciuki za Karolka....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 11, 2009 23:05

Nie mam dobrych wieści :cry: :cry: :cry:
Pani doktor obejrzała dziś Karola pod kątem neurologii w związku z powtarzającymi się co jakiś czas dziwnymi zachowaniami.
:( Karolek zaczyna wtedy głośno płakać, rzyga albo się ślini a następnie tylne łapki odmawiają mu posłuszeństwa i chłopczyk przewraca się na podłogę. Nie trwa to długo, najwyżej 2-4 minuty :(
Badanie wykazało u Karola natury neurologicznej. W jednym obszarze niedowłady, w innym nadwrażliwość. Niewykluczona jest padaczka, chłoniak w obrębie mózgu albo problemy neurologiczne jako efekt białaczki.
Na razie chłopczyk dostał Luminal. Poszła do badania krew i mocz. Przy okazji powtórzyliśmy test białaczkowy :crying: niestety jest dodatni. Jest mi bardzo smutno.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt mar 13, 2009 18:37

bardzo, bardzo mi przykro...wet będzie opracowywał jakiś plan leczenia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt mar 13, 2009 18:51

Mamy wynik morfologii i moczu. Poza lekko podwyższoną kreatyniną wszystko jest w normie. Na wszelki wypadem mam go zacząć karmić Renalem albo innymi karmami dla specjalistycznymi. :roll: Takie problemy kiciuś ma od dawna bo Gocha17 też karmiła go Renalem. Nie wiem tylko na razie jak to zrobić. Poprzednio było bardzo trudno dopilnować żeby inne koty pozwoliły Karolowi zjeść jego porcję samodzielnie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob mar 14, 2009 10:03

może go zamknąć na czas jedzenia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510 i 281 gości