Ja mysle, ze to tylko foszek. Kota mojej kolezanki 2 tygodnie po zabiegu ja ignorowala i ... pacala lapa po twarzy (bez pazurkow), pozniej jej przeszlo i znow byla przymilna. Pomysl, kurde, jak ja sie martwie. Mela jest bardzo strachliwa i bojazliwa. Ufa tylko mi. Kazdy gwaltowniejszy halas powoduje u niej ucieczke, kazdy gwaltowniejszy ruch to samo.. Co bedzie jak zabiore ja na zabieg? Przestanie mi ufac

Nikomu juz nie bedzie. Dziewczyneczki nie fochac sie tam, to dla waszego dobra :*
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]