Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

» Sob mar 07, 2009 6:49

Brawo Klemensik!!!! :ok:

» Sob mar 07, 2009 11:12

niewiele zrozumiałam ale generalnie jest ok?

» Sob mar 07, 2009 14:57

jerzykowka pisze:raka juz dawno Georg przestraszyl!!!!!!

no dzięki, normalnie :lol:

Malati pisze: niewiele zrozumiałam ale generalnie jest ok?

bo ja pewnie niejasno napisałam :oops:

ale nieważne. Tak, jest w miarę w porządku. Co prawda ta kreatynina i mocznik pozostawiają trochę do życzenia, ale nie ma tragedii. Jeśli miałoby to być pnn, to wapń albo fosfor powinny być zawyżone, tymczasem oba pierwiastki są raczej w dolnej granicy normy. Chlorki tylko trzymają się w górnej

no nie wiem... CoolCaty mówi, że taki obraz z wyników zmienia postać rzeczy, ta nerkowa karma i moczopędne leki mają kota odbarczyć nerkowo i jeszcze dodatkowo przepłukać. Niestety Klemens musi być kłuty, bo z tabletkami u niego już jest Kongo, nie da rady... ale ponieważ tylko dwie kreseczki dostaje, to kupiłam igły czwórki, najcieńsze jakie są chyba. Wolno idzie przez taką igłę, ale lepsze to, niż zrobić z kota durszlak. I kłuję gdzie popadnie

EDIT: ort

» Sob mar 07, 2009 15:40

Też niewiele zrozumiałam a właściwie to nic nie zrozumiałam, ale najważniejsze że jest OK

» Sob mar 07, 2009 16:02

gosiaa pisze:Też niewiele zrozumiałam a właściwie to nic nie zrozumiałam, ale najważniejsze że jest OK

no nie mogę :lol:

Pokazuję i omawiam, jak mawia mój kolega Witek:

wyniki z labu przyszły z pogrubionymi tymi cyferkami, które są ponad normę. I wapń i fosfor były pogrubione, jako za duże. A nie można tego zbić, bo leki obniżające jedno - podnoszą drugie. Więc ciężko było cokolwiek wymyślić... Dodatkowo podwyższony wapń mógł wskazywać tak na pnn, jak i na nowotwór. A okazało się, że wszystkie te wyniki są w normie. Pogrubione były na wydruku, bo panny z labu połączyły je w komputerze ze złymi normami (chyba ludzkimi) i do tego nie w tych jednostkach, co trzeba. Dopiero jak zaczęłam grzebać w "Mądrej Książce", jednocześnie posługując się kalkulatorem, to wyszło, że te wyniki są w normie, i to w dolnej!
Omawiam na przykładzie

pogrubiony wynik:
Wapń 4,78 mEq/l norma: 2,00-3,00

w mojej książce nie ma norm w jednostkach mEq/l ale jest podany przelicznik, że mmol/l x 2 = mEq/l Więc przeliczyłam normy i okazało się, że dla kotów to 4 - 5,56. Czyli wynik 4,78 wcale nie jest zły.

Uff

» Sob mar 07, 2009 16:55

Inga dzięki! Teraz rozumiem po prostu za mądra jesteś żeby mogło spaść na mnie zrozumienie.

» Sob mar 07, 2009 19:16

O teraz to jasne

» Sob mar 07, 2009 19:37

Georg-inia pisze:
gosiaa pisze:Też niewiele zrozumiałam a właściwie to nic nie zrozumiałam, ale najważniejsze że jest OK

no nie mogę
Pokazuję i omawiam, jak mawia mój kolega Witek:

Mój kolega mówi: "tłumaczę i objaśniam"

Georg-inia pisze:[wyniki z labu przyszły z pogrubionymi tymi cyferkami, które są ponad normę. I wapń i fosfor były pogrubione, jako za duże. A nie można tego zbić, bo leki obniżające jedno - podnoszą drugie. Więc ciężko było cokolwiek wymyślić... Dodatkowo podwyższony wapń mógł wskazywać tak na pnn, jak i na nowotwór. A okazało się, że wszystkie te wyniki są w normie. Pogrubione były na wydruku, bo panny z labu połączyły je w komputerze ze złymi normami (chyba ludzkimi) i do tego nie w tych jednostkach, co trzeba. Dopiero jak zaczęłam grzebać w "Mądrej Książce", jednocześnie posługując się kalkulatorem, to wyszło, że te wyniki są w normie, i to w dolnej!
Omawiam na przykładzie

pogrubiony wynik:
Wapń 4,78 mEq/l norma: 2,00-3,00

w mojej książce nie ma norm w jednostkach mEq/l ale jest podany przelicznik, że mmol/l x 2 = mEq/l Więc przeliczyłam normy i okazało się, że dla kotów to 4 - 5,56. Czyli wynik 4,78 wcale nie jest zły.

Uff ;)

» Sob mar 07, 2009 19:45

A jaką masz `Mądrą Książkę`?
Bo ja mam `Bardzo Grubą Mądrą Książkę` i chciałabym się dowiedzieć, czy mamy tę samą. :wink:

» Sob mar 07, 2009 19:55

Jak dobrze, ze Georg i Klemens maja taka mondrom Duza, ktora ma takie mondre ksiazki

» Sob mar 07, 2009 20:22

Agn pisze:A jaką masz 'Mądrą Książkę'?
Bo ja mam 'Bardzo Grubą Mądrą Książkę' i chciałabym się dowiedzieć, czy mamy tę samą.

to zwykłe "Wartości referencyjne podstawowych badań laboratoryjnych w weterynarii" p. Anny Winnickiej, bardziej to tabele z komentarzem, niż uczony podręcznik. Ale mnie wystarcza, te komentarze, przy odrobinie logicznego myślenia, naprawdę dużo dają...