ADOPCJE PUCHATKOWA Poznań - 2 persie nieszczęścia.. :( s. 96

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Będę wpłacać co miesiąc na ratowanie puchatków kwotę (w PLN):

Ankieta wygasła Czw cze 25, 2009 11:56

5
4
25%
10
5
31%
15
1
6%
20
3
19%
powyżej 20
3
19%
 
Liczba głosów : 16

Post » Pt mar 06, 2009 15:39

podrzucam!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 06, 2009 16:06

o matko ale bieda :(

edit: doczytałam że ma dt :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 06, 2009 18:33

W sprawie kocurka pisalam bezposrednio do tereni1...
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt mar 06, 2009 21:00

Śliczny, biedny białasek ...

Czy wiadomo, u kogo będzie na tymczasie?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 06, 2009 22:46

Postanowiłam Wam napisac inaczej niz zawsze.Rozliczenie funduszu z nickami i sumami znacie z watku funduszu.Teraz Wam napiszę o kotach...mnie samej to umykało na codzień.Dopiero zderzenie sie z opinią o sobie jako popierającej pseuduhodowców-spowodowało refleksję.I chyba nie jest mi juz bardzo smutno bo:
Fundusz pomógł:
1-zbadac Czestera i Sonię,wyleczyć kotka schroniskowego
2-pomóc w leczeniu oczek i serca Blusi-persiczki
3-wesprzec operacje przepukliny u chorej koteczki nie puchatej
4-przejąc Maxa chorego na pp,leczyć go i wyadoptować
5-wyleczyć Tysię
6-leczyć koty pod opieką warszawskich opiekunek(nie puchatki)
7-wyleczyc persika z wrocławskiego schroniska
8-wyleczyć kotkę perską - tymczaskę z Warszawy w domu na Śląsku
9-wyleczyc czarną Tiffany
10-ratowac Pusie z białaczką i Volvo
11-wesprzec kotke perska z małymi kociakami(2 zostały szczęsliwymi warszawiakami)
12-ratowac Gaję-persiczkę i Bagirkę-nie puchatkę
13-ratowac kotki w AFN-w tym kicie Norę
14-ratować rudego i koty z hodowli 30 persów(persi urlop Aamms)
15-finansowac pobyt w lecznicy i transport persa bez oka-Pierrota
16-ratować Puchacza-persika
17-leczyc Charliego z chorym kręgosłupem
18-przejąc kotkę z allegro chroniąc przed pseudohodowlą
19-ratowac koty z Wołomina-nie puchatki
20-wesprzec Pluszonka troszeczkę
21-wesprzec kotki nie puchatki ale bardzo biedne
22-pomóc Lesiowi Malutkiemu w badaniach
23-przejąć Michalinę Vent Savage niestety["]
24-udzielić wsparcia persikom i norwegom krakowskim-patrz wątek
25- przejęć,leczyć exo i inne w dt warszawskim
26-leczyć Samsona-zagłodzonego i chorego
27-wesprzeć operację Pusi-zagrożonej nowotworem
28-wesprzec persiki w dt nad morzem
29-pomóc w przejęciu i badaniach Belli
kilka spraw mi umknęło..nie zanotowałam szczegółów.Niestety nie zdażałam ze wszystkim.Ale wiem,że ZADEN kot o którym wiedzielismy-nie pozostał bez pomocy.Decyzje o wykupie podjęłysmy 5 razy-za każdym razem ratując kotu zycie lub zdrowie.Pomoc wypłacana była najszybciej jak mozna było.NIE ZMARNOWAŁA SIĘ ANI JEDNA ZŁOTÓWKA!!!!!!chciałam to Wam napisać......chyba jest to całkiem miła lektura....W rozliczeniach wpisywałam datki wypłaty i podziękowania-nie rozpisywałam historii kocich nieszczęść.A własnie trzeba.
Może wtedy Ci,którzy urobili opinię ,że Puchatkowo to tylko popieranie wykupów ugryzli by się w język.No cóż tzw"czarny PR"jest skuteczny.Wszystko jedno czy on ukradł rower czy jemu ukradli-zamieszany w kradzież roweru. :( Na watku składki na Konrada-zarzucono mi nieudzielenie pomocy w dwóch sprawach- to nieprawda-wysłałam sprostowanie do zainteresowanych.Odpowiedziała mi jedna osoba-dziekuję .Druga nawet nie raczyła-widocznie woli milczec Mam nadzieje,ze ze wstydu.Na przepraszam nie zdobył sie nikt :?
Ostatnio edytowano Sob mar 07, 2009 10:34 przez Serniczek, łącznie edytowano 3 razy
Serniczek
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:02

Dodam że na pomoc w badaniach i leczeniu otrzymałam pomoc 3 razy a nie raz,raz dla Puchacza j/w i 2 razy dla Foresta na leczenie u neurologa.Dodam tylko że otrzymałam pomoc poza funduszem od osoby z Puchatkowa kiedy nie otrzymałam OBIECANEJ pomocy na żarełko i zwyczajnie nie miałam kotów czym nakarmić.Dzięki temu nie były głodne.
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:05

napisałam zbiorczo...ale dzięki za przypomnienie....większośc to pomoc kilkukrotna dla jednego kota-troche pojedynczych.Czy ta obiecana pomoc to miała być z funduszu???? :oops:
Serniczek
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:08

Pozwolę sobie poprawić to co napisałaś:

cyt....większość to POMOC KILKAKROTNA dla jednego kota...
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:10

Serniczek pisze:napisałam zbiorczo...ale dzięki za przypomnienie....większośc to pomoc kilkukrotna dla jednego kota-troche pojedynczych.Czy ta obiecana pomoc to miała być z funduszu???? :oops:


Nie.Kotek niepuchatek.Ale nakarmiony na puchatkowie...bo tu nigdy nie odmawia się pomocy!
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:12

no widzisz....mam na mysli,zę czasem pomagamy jednemu kotu kilka razy albo jednej osobie na kilka kotów....chyba jestem zmęczona-nic tak nie odmóżdża jak 9 godzin nauczania gry.Bez przerwy..... :oops: :oops: :oops:
Ostatnio edytowano Pt mar 06, 2009 23:13 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:13

A jaki instrument?
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:15

flet poprzeczny-psiakrew :evil: mam troje dyplomantów-maturzystów.Do tego solisci do koncertów z orkiestrą i inni ......a co Wam będe truć.... :evil: :evil: :evil:jedno jest pewne-mozna zgłupiec co niniejszym czynię :oops:
Serniczek
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:16

:oops: Nie mogę Ci współczuć,bo Ci zazdraszczam :D piękna muzyka
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:19

Serniczku???
Chciałam się podzielić pewnym fantastycznym wydarzeniem.Mogę?
Legnica
 

Post » Pt mar 06, 2009 23:19

tia....... :P robie co mogę,żeby była piękna-dlatego mam wyprany mózg
.... 8)
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kasiasemba i 326 gości