Jokerek,marmurkowy chłopak :) pojechał do domku :)

[gemma]

on i tak jest bardzo grzeczny- jak zakraplałam mu oczka i podawałam antybiotyk (w strzykawce, rozpuszczony) to mruczał jak najęty!!!Normalnie ANIOŁEK!

[kropkaXL]

Kochane kociątko! -a jak nocka dzisiaj upłynęła-płakał?

[gemma]

W nocy nie płakał i nawet nic nie zrzucił ani nie zbił
Płakał trochę nad ranem jak wychodziłam na zajęcia...teraz już chodzi sobie po całym mieszkaniu, widzę, że chce się zakolegować z Sushi, ale ona się go chyba boi, bo syczy i ucieka!!
a on przecież zaraz jak ją widzi to mruczy i widać, że chce się zakolegować

[Korciaczki]

Napewno polubią się z Shusi
A kocio

[kropkaXL]

W nocy nie płakał i nawet nic nie zrzucił ani nie zbił
Płakał trochę nad ranem jak wychodziłam na zajęcia...teraz już chodzi sobie po całym mieszkaniu, widzę, że chce się zakolegować z Sushi, ale ona się go chyba boi, bo syczy i ucieka!!
a on przecież zaraz jak ją widzi to mruczy i widać, że chce się zakolegować

On bardzo pragnie towarzystwa-zawsze był z braciszkiem-nigdy nie przychodziły pojedynczo-zawsze razem-dlatego tak sie garnie do innych kotów!

[Korciaczki]

Oby tak samo jak do kotów- garnął do ludzi

[kropkaXL]

Oby tak samo jak do kotów- garnął do ludzi

Bedzie sie garnał-jeśli tylko "ludź" nie będzie aplikował leków - mam nadzieję,że szybko to nastapi!

[gemma]

On już garnie- ale jeszcze tak bez przekonania
np. czasami zaczyna iśc w moją stronę mrucząc, po czym w połowie drogi zawraca i stwierdza, że jednak jeszcze za wcześnie na zbyt duże poufałości
Znalazł sobie nową kryjówkę- za moim łóżkiem, ale coraz częściej wychodzi i zwiedza

[kropkaXL]

Może dzisiaj zaśnie na Twoim łóżku?-moje kochane cudeńko!

[Nah]

Gemma świetnie się Ciebie czyta

mam nadzieje, że młodzieniec szybko wyzdrowieje i zakoleguje z Sushi (fajne imię ), no i że przestanie się cofac w połowie drogi do Ciebie

Przytulam Was

[gemma]

Właśnie dolatuje mnie mruuuuk zza łóżka
Jokerek znęca się na zmianę nad moją kanapą i nad swoją nową myszą, która dostał dzisiaj (na pocieszenie po wizycie u weta)

Nah

[kropkaXL]

Myśle,że patrzenie jak sie bawi,jak sie cieszy-da Ci cały ocean radości!

[gemma]

Myśle,że patrzenie jak sie bawi,jak sie cieszy-da Ci cały ocean radości!

Kasiu, już daje, naprawdę!!! Patrzenie na niego cieszy, a słuchanie jego mruczenia jeszcze bardziej

[Korciaczki]

Masz racje Nah- wątek bardzo miło się czyta
oby mruuuków było jak najwięcej

[kropkaXL]

On mruczał jak tylko wchodziłam do pralni-to było niesamowite-najpierw uciekał do budki,po chwili wychylał łepeczek,wychodził i mruczał!
A w budce rozmrukiwał sie wtedy Piracik-i miałam mruczando na dwa głosy-słodkie maleństwa-marzy mi sie dla nich taki wspaniały domek jak u Ciebie-pełen ciepła i troski-oby własnie taki sie znalazł!