cztery jazdy, mnóstwo godzin, świeże przynęty, różne pomysły..
i totalna
klęska.
Muszę na parę odpuścić, niech i kotki odpoczną ode mnie,
no i trzeba coś wymyślić.
Może w jakiś cudowny sposób zdobyć klucze od piwnic, gdzie się przeprowadziły?:roll:
W związku z tym ustępuję miejsca w kolejce,
łapcie następną, bo zdąży urodzić
I niech chociaż ta się złapie



. . . . .

bo Paula z Suwalk juz 2 kotki na jutro zlapala
Dziekuje