Dama, łachudra , słodziak i... Kto czwarty? cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 06, 2009 13:46

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 06, 2009 13:49

kalair pisze:
kinga w. pisze:Nie "goła" jajecznica specjalnie dla tych potworów. Bo Tysiek lubi. Moim kretynkom wystarczało zwykle surowe jajko.
Wywaliłam nowe foty... Ufff...

Nie szkodzi mu? :roll:

A skąd! Wszystkie rąbią jak wściekłe - normalnie furia zniszczenia! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 06, 2009 13:51

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:

No co! On może, to Ty też! W ramach solidarności! :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 06, 2009 13:52

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Nie "goła" jajecznica specjalnie dla tych potworów. Bo Tysiek lubi. Moim kretynkom wystarczało zwykle surowe jajko.
Wywaliłam nowe foty... Ufff...

Nie szkodzi mu? :roll:

A skąd! Wszystkie rąbią jak wściekłe - normalnie furia zniszczenia! :lol:

Biedna jajecznica! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 06, 2009 13:53

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:

No co! On może, to Ty też! W ramach solidarności! :lol: :lol: :lol:


Nie bede koniu od pyszka zabierac :oops:
I tak nie ma u Ciebie lekko :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 06, 2009 13:56

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:

No co! On może, to Ty też! W ramach solidarności! :lol: :lol: :lol:


Nie bede koniu od pyszka zabierac :oops:
I tak nie ma u Ciebie lekko :twisted:

No wiesz! :evil: Dożywiam,jak mogę! Obrok ma ,kapcie już mu niepotrzebne.A wczoraj nawet japko mu Kretki podrzuciły! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 06, 2009 14:00

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:

No co! On może, to Ty też! W ramach solidarności! :lol: :lol: :lol:


Nie bede koniu od pyszka zabierac :oops:
I tak nie ma u Ciebie lekko :twisted:

No wiesz! :evil: Dożywiam,jak mogę! Obrok ma ,kapcie już mu niepotrzebne.A wczoraj nawet japko mu Kretki podrzuciły! :mrgreen:


Kretuchny zawsze mialy dobre serduszka!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 06, 2009 14:11

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica. :lol:

JAJECZNICA?! 8O
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem. :roll:


Siedze w pracy i skrecam sie z glodu :evil:

Współczuję. Obroczku? Konikowi podbierzemy..Zapasik ma.. :lol: :lol:


:ryk::ryk::ryk:

No co! On może, to Ty też! W ramach solidarności! :lol: :lol: :lol:


Nie bede koniu od pyszka zabierac :oops:
I tak nie ma u Ciebie lekko :twisted:

No wiesz! :evil: Dożywiam,jak mogę! Obrok ma ,kapcie już mu niepotrzebne.A wczoraj nawet japko mu Kretki podrzuciły! :mrgreen:


Kretuchny zawsze mialy dobre serduszka!

No..i nawet kunia to objęło..:mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 06, 2009 14:38

Się musiał qń wzruszyć... :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 06, 2009 14:40

kinga w. pisze:Się musiał qń wzruszyć... :P

O! Na pewno! :twisted: Kopytkami postukać! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 06, 2009 15:18

kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Ceść Kłacusiu :) Wymiziaj dziś Duzą od nas, dobze?
Inka

Myślisz Ineczko,że Duża się da? 8O

Jak się nie da, to ją udrapaj :)
Inka

A to prędzej mu wyjdzie, z racji po0siadania pazurków! :lol: :lol:

Dzięki, Maleństwa!
Duża dobrze wydrapana. :lol:

Przepraszam, a maleństwa to do kogo były, że tak zapytam? :twisted: :lol:

Oczywiście do KOTÓW. Chociaż ze wzgl na przewagę masy mogłabym i do Was tak się zwrócić. :twisted:

:ryk: :ryk: Kinga, ja mam wprawdzie malutko wzrostem,ale wagowo, no...taki woreczek cementu niemal..

A ile wazy woreczek cementu? Bo ja to chyba ze dwa woreczki! :lol:

:lol: :lol: :lol: Tak z 50 kg...

Woreczek cementu to z 50 kg, ale dla zrównoważenia MNIE to potrzebny jest wór, nie woreczek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 15:19

Kinga, on na rękach przeca wychowany przez człowieka, całowany, pieszczony, kochany. On już taki miziak może być po wsze czasy.

ładna sielanka :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt mar 06, 2009 15:30

On taki skunks słodki po prostu. :lol:
Mary Lux... Ładniej brzmi woreczek, nawet jeśłi w moim przypadku to dwa woreczki. W każdym bądź razie absolutnie nie wory. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 06, 2009 15:31

Ja jeszcze wrócę do oleju lnianego. Pija go nawet niejaki Paweł R., szlakowy srebrnej czwórki wioślarskiej z Pekinu. Parę dni temu było o tym we wrocławskich gazetach. To działa lepiej niż dopalacze

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 15:33

MaryLux pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Ceść Kłacusiu :) Wymiziaj dziś Duzą od nas, dobze?
Inka

Myślisz Ineczko,że Duża się da? 8O

Jak się nie da, to ją udrapaj :)
Inka

A to prędzej mu wyjdzie, z racji po0siadania pazurków! :lol: :lol:

Dzięki, Maleństwa!
Duża dobrze wydrapana. :lol:

Przepraszam, a maleństwa to do kogo były, że tak zapytam? :twisted: :lol:

Oczywiście do KOTÓW. Chociaż ze wzgl na przewagę masy mogłabym i do Was tak się zwrócić. :twisted:

:ryk: :ryk: Kinga, ja mam wprawdzie malutko wzrostem,ale wagowo, no...taki woreczek cementu niemal..

A ile wazy woreczek cementu? Bo ja to chyba ze dwa woreczki! :lol:

:lol: :lol: :lol: Tak z 50 kg...

Woreczek cementu to z 50 kg, ale dla zrównoważenia MNIE to potrzebny jest wór, nie woreczek :)

Jak zwał tak zwał,ważna waga! :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości