jopop pisze:no nie sądziłam, że tak zaryzykujesz![]()
mam napisać publicznie co mówiłam o wyrazie pyszczka Wieszaka?
hej, no powtarzaj publicznie, a my dokonamy linczu

kathrin, co tej jopopek mówił o PIĘKNYM ZIELONOOKIM WIESZACZKU

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:no nie sądziłam, że tak zaryzykujesz![]()
mam napisać publicznie co mówiłam o wyrazie pyszczka Wieszaka?
jopop pisze:że ma wyraz pyska kretynka...ale miłego kretynka
Wielbłądzio pisze:U mnie klozetowymi są Piopluś i RopuszekTyle, że oni to nawet poprawiają po innych kotach już zakopane
Agneska pisze:Te małe tak mają.Moja Basieńka niewyrośnięta usiłuje wszystkich dużych i starych ustawiać. Nawet jeśli nie jest wodzem, to przynajmniej jej się tak wydaje.
Agneska pisze:Unieszczęśliwiłaś kota.I jeszcze wmawiasz mu, ze jest obrażony.
Wstyd, wstyd...
_kathrin pisze:
No, już nie mogę! Człek nawet sobie nie może spokojnie posiedzieć bez kota na kolanach. Jeśli kolana są zajęte innym kotem, stary upierdliwiec wejdzie na tego obcego i rozpychając się dupskiem go zepchnie albo przygniecie.
Wielbłądzio pisze:_kathrin pisze:
No, już nie mogę! Człek nawet sobie nie może spokojnie posiedzieć bez kota na kolanach. Jeśli kolana są zajęte innym kotem, stary upierdliwiec wejdzie na tego obcego i rozpychając się dupskiem go zepchnie albo przygniecie.
Kiedy Nuśka dwa dni temu zaczęła ugniatać sobie posłanko na grzbiecie leżącego na moich kolanach Maciusia, wydawało mi się, że to już szczyt bezczelnościAle ona go chociaż nie usiłowała oficjalnie zepchnąć
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości