Myszeńk@ pisze:Hmmm ... rok nowy biegnie ... zima sie kończy ...![]()

To, że się zima kończy, to mnie nawet nie martwi...
...byle po weekendzie się skończyła, bo chciałam się jeszcze załapać na kulig...
A co u nas? Hmmm...zaniedbałam wątek, to i nie mam jak teraz tego wszystkiego sklecić.
Pokrótce: bywa w domu mój pies służbowy.
Rewelacyjny zresztą i absolutnie nie poddaje się krytyce.
Natomiast "piękne panie" należy obsobaczyć...niemiłosiernie go bojkotują. W ogóle jak świnie się zachowują.
On tu z sercem na końcu nosa, a one...pac!pac!pac!
Ale nie poddaję się i kropka!
Miziać się może z misiem nie będą, ale w końcu i tym zołzom rurrrka zmięknie

Kilka fot:



I filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Dk81O16FBIw
I dla fanów

Lola w swej ulubionej sypialni

I rrromantyczna Gałka

P.S. Gdyby mnie tu znów długo nie było, to proszę, trzymajcie kciuki 5 marca
