Potrzebna mamka dla szczeniaków.Bardzo pilne.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw mar 05, 2009 8:44 Potrzebna mamka dla szczeniaków.Bardzo pilne.

Mam wielki problem.Oszczeniła mi się suka Championka Polski(interchampionat na ukończeniu),ojciec szczeniąt to również Champion,tak więc miot jak najbardziej oczekiwany i planowany.Niestety,matka szczeniąt rozchorowała się,musiałam odstawić szczeniaki.W tej chwili maluchy(cztery sztuki) karmię,są zdrowe i żywotne,niestety jak to w tej rasie często bywa nie chcą ciagnąć smoczka,są karmione sondą,natomiast mają wielka potrzebę ssania suki,nie mówiac już o tym że sztucznie karmione będą chorowite i mało odporne.Nie są to pierwsze szczeniaki sztucznie karmione z którymi mam do czynienia dlatego wiem jakie problemy czekaja mnie w najblizszym czasie i,że brak naturalnego pokarmu może się skonczyć smiercią szczeniaków,tak to niestetu bywa z tymi bardzo rasowymi psami.Może ktoś wie,o suczce,przynajmniej średniej wielkości,która ma niechciany miot,złe warunki,albo szczeniaki jej umarły a ma jeszcze pokarm i potrzebę posiadania szczeniaków,ewentualnie gdzieś może jest suka z jednym szczeniakiem,która by przyjęła moją czwórkę.W zamian za to mogę zaoferować sterylizacje suki,dom tymczasowy dla suki i szczeniakow i pomoc w adopcji maluchów(to w przypadku niechcianego miotu i suki),itd wedlug potrzeb suki lub właściciela.Psiarskie znajomości już uruchomiłam,niestety poza bardzo małymi suczkami nic nie ma.Z doświadczenia wiem,że bez suki moje maluchy mają małe szanse na wyrośnięcie na zdrowe dorodne szczeniaki,no i dla ich psychiki matka rowniez jest bardzo potrzebna.Bedę wdzieczna za każda wiadomość.

kajagudek

 
Posty: 32
Od: Czw mar 10, 2005 21:12
Lokalizacja: Burgrabice

Post » Czw mar 05, 2009 9:12

podzwoń po psich fundacjach i klinikach weterynaryjnych które maja szpitalik.
a nuż widelec w którejś z nich jest suczka,która mogłaby sie zaopiekować Twoimi szczeniaczkami.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 05, 2009 9:26

Po wetach już wydzwania kolezanka,kolega obdzwania znajome fundacje.Wsrod znajomych hodowcow,jedynie jork i jamnik na stanie.W jednym ze schronisk jest suka z jednym malym szczeniakiem,ale jedyne co zaproponowali to wziecie malych do siebie,co jak dla mnie brzmi troche abstrakcyjnie,tym bardziej,że musialabym z nimi najpierw 400 km. jechać.

kajagudek

 
Posty: 32
Od: Czw mar 10, 2005 21:12
Lokalizacja: Burgrabice

Post » Czw mar 05, 2009 9:55

na dogomanii napisałaś,prawda?
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 05, 2009 9:56

na dogomanii napisałaś,prawda?
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 05, 2009 11:03

Jest duza nadzieja,że będę mieć sukę,z kupą mleka co prawda z 8 szczeniakami juz do odstawienia ktorym będzie trzeba znalezc domy,no i taka paskudną,że chyba u mnie dostanie dozywocie,ale to już jest coś.Oby się udało to wstawie następne niechciane maluchy do adopcji,przynajmniej będą u mnie miały lepszy start w życie niż z jakiegoś chlewika.

kajagudek

 
Posty: 32
Od: Czw mar 10, 2005 21:12
Lokalizacja: Burgrabice

Post » Pt mar 06, 2009 13:38 Potrzebna mamka.Szczęsliwe zakończenie.

Wczoraj przyjechala do mnie suka z ósemką przychówku,nawiasem mowiac wyjatkowo ślicznych maluchów.Mamusia stanęla na wysokości zadania i przyjęła moje maluchy.Tak więć cała sprawa rokuje szczęsliwe zakończenie.Teraz tylko pozostało mi wyadoptować osiem dlugowłosych sliczności wszelakiej maści.
PS.Nie umiem zmienić tytułu tematu na nieaktualne.

kajagudek

 
Posty: 32
Od: Czw mar 10, 2005 21:12
Lokalizacja: Burgrabice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości