Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 01, 2009 11:08

Miłej niedzieli!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 02, 2009 7:58

Sobie normalnie myślę że te koty mnie wykończą :evil:
Małż pojechał o 6 rano do pracy do Warszawy ,a moja Minia od 6.10 wrzeszczy ile sił w płucach; ,wwrraacaj nie zostawiaj mnie z nią ,mi tu tak źle jak Ciebie niema .Odbiło kotu całkowicie :evil: Dobrze że chociaż śniadanie bez grymasów zjadła ,bo jakby jedzenia odmówiła to ja nie wiem co bym z nią przez 5 dni zrobiła :oops: Za tydzień jak pojedzie do pracy to mu normalnie kota spakuje i niech jadą oboje :evil: :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 02, 2009 9:00

Obrazek
Obrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 02, 2009 9:09

kasiunia773 pisze:Obrazek
Obrazek


:love: :love:

I to puchate czernidło waży 10 kilo? 8O
Fajnie się nosi na rękach taki słodki ciężar.. :twisted:
tylko chyba krótko? :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 02, 2009 9:14

Fajnie fajnie tylko diablo ciężko :evil: :evil:
A on to pcha się na kolana wyjątkowo ,albo uwalić się lubi na nogach jak śpię ,ciężko kołdrę przesunąć :wink:
Wielgi kot to jest po prostu :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 02, 2009 9:22

Nauczyłam się już zdjęcia wstawiać :oops:
ObrazekObrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 02, 2009 11:09

Co się u mnie w domu dzieje to szok 8O Wszędzie futro, gdzie okiem nie sięgnąć unoszą się kolorowe włoski , koty zrzucają zimowe ofutrowanie , ja się pytam, po co im było się ofutrzać jak w domu siedzą, na dwór nie wychodzą nawet na smyczach ,no i się pytam po co :?: Chyba po to żebym się teraz nie nudziła ,tylko z odkurzaczem latała jak nawiedzona ,a z trzech kotów jest co sprzątać, możecie mi wierzyć :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 02, 2009 11:12

kasiunia773 pisze:Co się u mnie w domu dzieje to szok 8O Wszędzie futro, gdzie okiem nie sięgnąć unoszą się kolorowe włoski , koty zrzucają zimowe ofutrowanie , ja się pytam, po co im było się ofutrzać jak w domu siedzą, na dwór nie wychodzą nawet na smyczach ,no i się pytam po co :?: Chyba po to żebym się teraz nie nudziła ,tylko z odkurzaczem latała jak nawiedzona ,a z trzech kotów jest co sprzątać, możecie mi wierzyć :evil:


Oj wierzę Ci.. bardzo..

Ale jak głosi słynne powiedzonko z PP - kto ma koty, ten ma perskie dywany i włoską kuchnię.. :twisted:

Chciałaś puchate - mieszkaj w kocich luksusach.. :twisted: :ryk:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 02, 2009 11:28

Dzięki paskudo ,pocieszam się tym Że u Ciebie jeszcze gorzej :twisted: :twisted: :twisted:bo masz więcej puchatków :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto mar 03, 2009 15:25

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro mar 04, 2009 8:46

Teraz mogę się pochwalić, będzie następny kiciuś w naszym domu ,Zirrael zgodziła się nam adoptować Ufoka ,jestem bardzo szczęśliwa ,nic wcześniej nie pisałam żeby nie zapeszyć :oops: teraz czekam tylko na tel od Małża kiedy wyjeżdża z Warszawy :D :D

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro mar 04, 2009 22:10

Jeszcze raz gratuluję.. :D
Tym razem już oficjalnie, na wątku..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro mar 04, 2009 22:19

Dzięki śliczne .
Ania dostałaś moje pw ... :?: i co myślisz :conf: :?:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Sob mar 07, 2009 15:57

Chwile nie pisałam ,czekałam aż wiadomości więcej się nazbiera .
Dzisiaj już miałam cieszyć oko ślicznym kociakiem ,niestety małż nie dostał wolnego i siedzi przez weekend we Warszawie ,więc Ufok jeszcze siedzi na głowie Zirrael ,diabli nadali jak się wali to się wali .
Dom przygotowany na nowego rezydenta czeka ,i ja czekam i dzieci czekają ... :evil:
Dzisiaj Rudi pokazał Mini gdzie jej miejsce w kociej mafii ,pierwszy raz ją przegonił po mieszkaniu ,miałam zacząć go uświadamiać że tak jest be ,niewolno Mini gonić ,ale szczerze mówiąc nie miałam serca prawić mu kazania ,bo wiecie on wyglądał jak ósmy cud świata , 8O futerko postawione na baczność ,łapki usztywnione ,ogonek kończył mu się na łepku tak był zadarty ,no i brakło mi słów po prostu :lol: :lol: A Ali przyglądał się tej demonstracji siły z boku, z dziwnym wyrazem pyszczka, jakby myślał ;no młody, w końcu się czegoś po miesiącu w tym domu nauczyłeś . :twisted: :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon mar 09, 2009 22:15

Wam opowiem co się dzieje jak źle zostają dosunięte szybki w terrarium :evil: :evil: Syn o 14 ze szkoły wrócił i uznał że Antonia głodzę bo sobie gadzina pełza po terrarium ,na to wyszło że już pełzać nie wolno ,bo kojarzy się z głodem .Odmroził myszkę ,nakarmił Antonia i pojechał do szkoły tańca .Gdzieś koło 16 doszłam do wniosku że pora na kawę ,nasypałam, zalałam i usiadłam do stolika ją pić .Piję piję i kątem oka coś mi śmigło na podłodze pomarańczowego ,jak się nie zerwie ,koty do łazienki pozamykałam ,bo nie wiem kto komu by tu krzywdę zrobił :evil: A ja dawaj na kolana i szukanie po chałupie gada ,no cóż ze 40 min mi zeszło zanim gościa znalazłam pod łóżkiem w sypialni .Wyciągałam go kolejne 10 min a żeby było śmiesznie naszła na to wszystko moja siostra ,i mi mówi że dni mi się pomyliły bo Droga Krzyżowa w piątek a dzisiaj jest dopiero poniedziałek :twisted: dopiero jak zobaczyła Antonia owiniętego dookoła mojej ręki to mina jej zrzedła :twisted: :twisted: a że się go boi okropnie zwiewała na dół aż miło :twisted: :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości