Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. Po szpitalu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 02, 2009 23:55

Atkaaaa pisze:O matko, ale się porobiło!
Behemotko trzymaj się... jak coś służę pomocą! :)
Wszystko się ułoży, założyłaś już maluchom wątek na dogo, lepiej je szybciej ogłaszać bo potem może być ciężko, no i zdjęcia do ogłoszeń najważniejsze.

Dzięki :)
Właśnie dlatego, że zdjęcia są punktem kluczowym ogłoszeń, nie zakładam jeszcze wątku. Na razie to są owłosione larwy :wink:, bez kształtu i charakteru. Zaczekam, aż otworzą oczy, żeby zachęcić potencjalnych ryzykantów :twisted:

Bo nie ma siły, jak odziedziczą inteligencję po mamusi, to klękajcie narody 8)
Pasożyt siedzi zamurowany, zbyt zaskoczony, żeby się ruszyć - a rude rwie się do niego z szaleńczo merdającym ogonem.
Kacper w przerażeniu próbuje zjednoczyć dygoczące ciałko ze ścianą - a rude rwie się do niego z szaleńczo merdającym ogonem.
Paskudztwo jeży kark z mordem we wrednych oczkach - a rude rwie się do niego z szaleńczo merdającym ogonem.

Pozostaje mieć nadzieję, że jej mózg bawi się dobrze gdzieś tam daleko, gdzie jest :roll:. Szczęśliwie ma przynajmniej towarzystwo: uzwojenia Chlorze i Pasożyta :smokin:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto mar 03, 2009 0:41

kalair pisze:Behemotka, nie siedź tak długo..Wykończysz się.A nie możesz,bo masz małe! :twisted: :lol: :lol:


w pierwszej chwili też zrozumiałam, że Behemotka ma swoje własne młode :smiech3:

jeżeli chodzi o zaprzepaszczone Bóg wie gdzie mózgi, to przypominam jeszcze o Pioplusiowym :roll: chociaż nie wiem, czy zguba stołeczna ma szanse być w tym samym zakątku czasoprzestrzeni co zguby nadbałtyckie :? :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 03, 2009 7:46

skaskaNH pisze:To Behemotka też się rozmnozyła? 8O :twisted:

Wielbłądzio pisze:w pierwszej chwili też zrozumiałam, że Behemotka ma swoje własne młode :smiech3:

jeżeli chodzi o zaprzepaszczone Bóg wie gdzie mózgi, to przypominam jeszcze o Pioplusiowym :roll: chociaż nie wiem, czy zguba stołeczna ma szanse być w tym samym zakątku czasoprzestrzeni co zguby nadbałtyckie :? :wink:

Zgiń, przepadnij, siło nieczysta! :strach: :wink:
Niniejszym mam 7 (siedem) kotów i 7 (SIEDEM 8O) psów. Rzeczywiście jeszcze mi nadmiarowego dwunoga brakuje :roll: :roll:

Ma szansę :twisted:. Przypominam, że Chlory pochodzą z Pragi i przyjechały do mnie już bez zawartości czaszek :smokin:
A Rude jechało spod Lublina, ale też przez Warszawę. Mogło zgubić móżdżek po drodze :lol:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto mar 03, 2009 9:22

No co,som małe u Behemotki? SOM! :lol: :lol:

Doberek! Ale wesoło masz :wink: Po Tobie może odziedziczą yntelygencję? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 03, 2009 9:25

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 03, 2009 9:31

O, Dorotka jest za tym! :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 03, 2009 21:31

Ciekawe co będą żreć :smokin:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 03, 2009 22:18

Przecież to jasne! Wszystko to, co im pozwolą zeżreć Ciocie i Wujkowie. Oprócz szkoły mamy sweterki będzie wyższa szkoła odpowiedniej postawy wobec życia prowadzona przez spólkę "Chlory i Potwory" :lol: :lol: :lol:

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 03, 2009 22:20

No to lipa :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 03, 2009 22:27

tosiula pisze:Ciekawe co będą żreć :smokin:

Wprowadzam natychmiastowy szlaban na Chlory :twisted:

No i kicha :roll:
Zapodziałam gdzieś czytnik do kart :(. Nie zrzucę fotek z aparatu, muszę zabrać kartę do pracy i tam wysępić czytnik od informatołków 8)

Larwy bezustannie rosną. W sumie 3,9 kilo psa w psie 8O (w niedzielę , przy pierwszym ważeniu, było niecałe 3,1...)

Kulka, niestety, ma na nosie coś, co dziwnie przypomina grzyba :x
Czy wspominałam, że ja MAM DOŚĆ grzyba?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto mar 03, 2009 22:36

Ewutek pisze:Przecież to jasne! Wszystko to, co im pozwolą zeżreć Ciocie i Wujkowie. Oprócz szkoły mamy sweterki będzie wyższa szkoła odpowiedniej postawy wobec życia prowadzona przez spólkę "Chlory i Potwory" :lol: :lol: :lol:

Cudne przykłady dla dzieciarni :roll:
Mama-kretynka, Chlory-żarłoki, Pasożyt-hydrofil, Paskudztwo-terrorystka.
Co z takich wzorców może wyrosnąć? :strach:
Przychodzi mi do głowy dość abstrakcyjna krzyżówka foki z głuptakiem białobrzuchym (taki ptak 8)), niszczarką do dokumentów i małym talibem :twisted:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto mar 03, 2009 22:41

Tę krzyżówkę wyobraziłam sobie taką ciosaną z prostymi kątami :strach: , pewnie przez tę niszczarkę.

Lolek pectosol wylizał 8O

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Wto mar 03, 2009 23:20

Ja w ogóle miewam niszczycielskie zapędy :smokin:

Syrop, mówisz? Pięknie 8)
Rzyguś usiłował zeżreć kiełki sojowe - nawet mu nie mam za złe, wspaniałe są :D

Tak na marginesie, przestaje mnie boleć prawa ręka.
Aktualnie przerzuciła się na potworne swędzenie, zaraz wyhoduję sobie macki i zacznę łazić po ścianach.
Mam też dziwne przeczucie, że Paskudztwo wkrótce przejdzie wyjątkowo złośliwą infekcję paszczową i trzeba będzie usuwać wszystkie zęby :twisted:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto mar 03, 2009 23:20

no tak, rzeczywiście zapomniałam, że Chlory już od zarania były głupawe :roll:

skoro zamieszkuje u Ciebie w domu tak specyficzne pod względem charakterów i upodobań towarzystwo :roll: , może jedynym ratunkiem dla Klusek będzie, jeśli to TY je formalnie i praktycznie usynowisz/ucórczysz :wink:? a może chociaż Kazan jest jakiś... normalny :roll: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 03, 2009 23:34

Wielbłądzio pisze:no tak, rzeczywiście zapomniałam, że Chlory już od zarania były głupawe :roll:

skoro zamieszkuje u Ciebie w domu tak specyficzne pod względem charakterów i upodobań towarzystwo :roll: , może jedynym ratunkiem dla Klusek będzie, jeśli to TY je formalnie i praktycznie usynowisz/ucórczysz :wink:? a może chociaż Kazan jest jakiś... normalny :roll: ?

Normalny, zaraz normalny... Bez przesady :twisted:
No taki całkiem głupi to nie jest. Skrzywiony tylko, bo katowanie w dzieciństwie oraz wczesnej młodości mu się wybitnie nie przysłużyło...
W domu tudzież na smyczy jest spoko, ale jak larwy po nim przejmą stopień aktywności plażowo-leśnej, to ja dziękuję :strach:

No i z kogo te biedne dzieciaki mogą wziąć przykład?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, zuzia115 i 19 gości