Malutka Misia -encfalopatia wątrobowa-nie udało się :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 03, 2009 12:28

Na USG jestem umówiona na 20.00 dopiero, ale skontaktuje sie z profesorem Galanty.
Moja Michalina jest na diecie niskobiałkowej, bardzo mało je ale wcześniej w ogóle nie jadła i nie piła, wiec dobre chociaż tyle. Zachorowała ok.miesiąc temu, nagle, bo wcześniej nie miała takich objawów, bez problemu wskakiwała na stół i jadła, jadła.. Potem zaczęły się lekkie skręty, brak apetytu, w ogóle przestała jeść, a teraz pada tylko, eh..

madziak

 
Posty: 22
Od: Nie paź 26, 2008 20:34
Lokalizacja: Białytok

Post » Wto mar 03, 2009 13:40

madziak czekam niecierpliwie na wyniki badań i mocne kciuki za powodzenie w leczeniu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
trzymaj się ,będzie dobrze.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 19:55

Kciuki trzymamy za kicię i Madzię Obrazek . I czekamy na wyniki...

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto mar 03, 2009 20:51

Kciuki za koteczkę :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 21:11

Rozmawialam dzis z Pania dr od USG. Po opisaniu objawów i wyników badań, powiedziała, że raczej to nie jest zespolenie zwrotne. Ale bez obejrzenia kota nie może stwierdzić tego na pewno. Moze za to potwierdzić oglądając zwykłe badanie USG, które Michalina miała robione. Troche to dziwne, że lekarz nic o tym nie wspomniał. Jutro- o ile badanie jest zapisane w komp. w lecznicy przesle je do pani dr do obejrzenia. Pytała tez czy kicia dostaje kroplówki, a nie dostaje, nie rozumiem dlaczego. Poziom amoniaku nie jest na tyle wysoki, zeby dawal takie objawy. Co prawda badanie było robione ponad dwa tyg. temu ale od tamtego czasu kicia dostaje laktuloze i jest na niskobiałkowej karmie.
A kicia, eh żal serce ściska a widok łzy wyciska, dzisiaj była u mojej mamy, bo jest w takim stanie, że sama nie może zostać. Teraz jest jeszcze gorzej, bo oczy takie nieprzytomne, reakcje obniżone, głowa jej sie przechyla na lewą stronę, a ciało pada. bidula..

madziak

 
Posty: 22
Od: Nie paź 26, 2008 20:34
Lokalizacja: Białytok

Post » Wto mar 03, 2009 21:32

Madziak, trzymam kciuki za koteńkę.
I mam nadzieję, że w Warszawie da się ją zdiagnozować. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 03, 2009 21:40

Madziak kontaktowalaś sie z Paulina?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 03, 2009 22:12

Tak, rozmawiałam z Pauliną, objawy jakie miał jej kiciuś wyglądaja inaczej niż u mojej kici, po tej rozmowie nie jestem przekonana, czy diagnoza trafna..
Zadzwoniłam do prof Galantego i on zalecił konsultacje neurologiczne i jeszcze rezonans (slyszalam ile to kosztuje)w Łodzi..
Zapytałam go o ten amoniak i powiedział, ze mial przypadki poziomu amoniaku 200-300 i kicie lepiej funkcjonowały niż moja.
jak ja mam to zrobić, odległość, brak auta i jeszcze do pracy trzeba chodzić, nie wspominając o funduszach

madziak

 
Posty: 22
Od: Nie paź 26, 2008 20:34
Lokalizacja: Białytok

Post » Wto mar 03, 2009 22:43

Madzia, miejmy nadzieję, że jutrzejsze badanie pomoże coś potwierdzić lub wykluczyć... Poczekajmy do jutra. Oby tylko Michalinka dobrze zniosła podróż. Będziemy czekać na wieści. Trzymaj się Madziu!

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Śro mar 04, 2009 1:50

Zaciskamy kciuki i niecierpliwie czekamy na wynik badania...

Trzymajcie się! Obie!

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 04, 2009 22:00

jakieś wieści?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 04, 2009 22:10

i co z koteczkiem? jakie wieści? czekamy...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 04, 2009 23:05

Kicia Madziak odeszła.... Bardzo smutno i bardzo Madzi szkoda.
Naprawdę chylę czoła - Madzia poruszyła niebo i ziemię żeby ją ratować.
Dziś była w krytycznym stanie. Niestety - nie udało się.... :cry: :cry: :cry:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 04, 2009 23:06

:cry: :cry: :cry:

Madziak bardzo mi przykro :cry:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 23:49

Madzia, bardzo mi przykro. Tak mocno ściskałam kciuki za Was obie. Trzymaj się dzielnie, wiem, jak to bardzo boli...
Dałaś koteczce najlepszą z możliwych opiekę, szansę na leczenie, wszystko co możliwe.
Widzę, że Aga&2 zapaliła świeczkę Michalince na kotkowie.pl. Będziemy pamiętać kicię i Twoją walkę o nią.

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 151 gości