Julcia,cudna burania w swoim domu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2009 23:00

Twoi podopieczni jakos maja szczescie do domkow ostatnio, sadzac po ilosci ostatnich adopcji :) -pisze Mirabella
Niestety,chyba nie do końca tak jest.Pudzio miał iść do domku z kotem,sprawdzony domek,doświadczony,a oddali go po JEDNYM dniu,bo atakował rezydenta.Jest w innym,ale tam jest sam.Pucusia oddałam,i to moja wina,nie mogę sobie tego wybaczyć do domku,gdzie jest i będzie sam.Naprawdę nie wiedziałam,że tak bardzo polubił Julkę,bo oddałabym go w pakiecie.Uczę się na swoich błędach,ale za nie płacą koty i jest mi bardzo przykro.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 01, 2009 0:52

ewar pisze:Twoi podopieczni jakos maja szczescie do domkow ostatnio, sadzac po ilosci ostatnich adopcji :) -pisze Mirabella
Niestety,chyba nie do końca tak jest.Pudzio miał iść do domku z kotem,sprawdzony domek,doświadczony,a oddali go po JEDNYM dniu,bo atakował rezydenta.Jest w innym,ale tam jest sam.Pucusia oddałam,i to moja wina,nie mogę sobie tego wybaczyć do domku,gdzie jest i będzie sam.Naprawdę nie wiedziałam,że tak bardzo polubił Julkę,bo oddałabym go w pakiecie.Uczę się na swoich błędach,ale za nie płacą koty i jest mi bardzo przykro.


Ewaw, ale przecież starasz się jak możesz, myślę, że absolutnie nie masz sobie nic do zarzucenia. I tylu kotom znalazłaś domki! Jeden kot w domu też może byc szczęśliwy, ważne, żeby był kochany przez opiekunów. Ja naprawdę podziwiam to co robisz i jak sobie radzisz ze wszystkim. To naturalne, że kochasz te maleństwa i martwisz się o nie jak już wyjadą w świat :wink: Bedzie dobrze :ok:

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 7:50

Miałam wieści o Julci.Wygląda,że wszystko dobrze,Julcia bawi się na razie z ludźmi,bo rezydent jeszcze nie jest pewien,czy chce się zaprzyjaźnić.Jutro mam dostać zdjęcia.Domek miał szczęście,bo taki kot,jak Julka nie zdarza się często.Ta kotka chyba w sobie coś ma,bo dużo ludzi wciąż dzwoni.Julcia jednak już w swoim i to dobrym domku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 02, 2009 18:35

Ciesze sie, ze u Julci fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ewo Droga, zdzialalas dla tych kotkow cuda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie moglas przewidziec, ze Pucuś i Julcia sa tak zaprzyjaznieni!!!!!!! Ale jestem pewna, ze kazde z nich bedzie szczesliwe w swoim nowym domku, zobaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 02, 2009 19:20

Myślę,że tak.Julka bawi się,"poderwała" Dużego,który nosi ją na rękach,a wcześniej tego nie robił,chociaż w domu były dwa koty.Pucuś zaś otrzymuje bardzo dużo miłości,będzie rozpieszczonym kotem i już.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 02, 2009 20:09

ewar pisze:Myślę,że tak.Julka bawi się,"poderwała" Dużego,który nosi ją na rękach,a wcześniej tego nie robił,chociaż w domu były dwa koty.Pucuś zaś otrzymuje bardzo dużo miłości,będzie rozpieszczonym kotem i już.


Super wiadomości :dance: Trudno zresztą nie pokochac takich cudeniek. Oby były najbardziej rozpieszczonymi kotkami na świecie! :wink:

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 02, 2009 22:06

Prawda?Nie wiem,naprawdę,skąd takie fantastyczne koty ostatnio.Pomimo tego,wolałabym,aby w lecznicy już się nie pojawiały.Z każdym przecież kotem wiąże się jakiś dramat,wyrzucony,potracony,chory.Kocham koty,staram się im pomagać,jak mogę,ale co ja tu takie rzeczy na forum wypisuję.Wszyscy to wiemy.Chciałabym,aby kot był "towarem" deficytowym,żeby nie było schronisk,przytulisk,żeby nie były potrzebne DT,bazarki,cegiełki.Tak się rozmarzyłam trochę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 8:41

Nie mam wieści od Julci.Domek obiecywała zdjęcia i nic.Napisałam maila i czekam. :( :( :( :( :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 11:40

Dostałam maila.Julcia oczywiście bezproblemowa.Jest noszona na rękach,głaskana,wszystko w porządku.Powoli zaczyna starszego kolegę wciągać do zabawy,spali już na jednym łóżku,biegają,co jest szczególnie dobre dla starszego rezydenta,dla jego zdrowia.Chyba odmłodnieje przy Julci.Udana adopcja,co mnie ogromnie cieszy.Julci nie da się nie lubić.To taka trochę kocia kokietka.Zdjęcia w weekend,bo Duża nie umie wstawiać.Już nie mogę się doczekać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 21:01

szczerze mówiąc ja też :)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 17, 2009 8:55

Mam wieści o Julce.Wszystko w porządku.Kotka rozrabia,ma mnóstwo wigoru.Śpi w łóżku,czasem ma dylemat,w którym.Rezydenta jeszcze bardzo nie rozruszała,ale może to kwestia czasu.Ma coś z psa,bo Mała Duża nauczyła ją aportować zabawki.Ogólnie jest bardzo OK.Cieszę się bardzo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 17, 2009 9:00

ewar pisze:Mam wieści o Julce.Wszystko w porządku.Kotka rozrabia,ma mnóstwo wigoru.Śpi w łóżku,czasem ma dylemat,w którym.Rezydenta jeszcze bardzo nie rozruszała,ale może to kwestia czasu.Ma coś z psa,bo Mała Duża nauczyła ją aportować zabawki.Ogólnie jest bardzo OK.Cieszę się bardzo.


super :)
ciesze sie ze koteczka tak dobrze trafila :)

moja Amidala tez aportuje myszki, gumeczki i rozne rzeczy :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 17, 2009 12:39

Martwi mnie tylko brak zabezpieczenia na balkonie.Ona taka żywiołowa,boję się o nią.Mam nadzieję,że domek postara się o jakąś siatkę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 20, 2009 22:03

troszkę zdjęć
niestety te domki nowe trudno doprosić czasem o jakieś wieści
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 07, 2009 18:43

Wysłałam dwa maile,dzwoniłam,zgłosiła się sekretarka.Nie wiem dlaczego nie mam wiadomości o kotce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 102 gości