Łódź - szpitalne kotki szukają domków

» Wto lut 24, 2009 18:31

i z takich byłych dziczków są przeważnie większe miziaki niż z "domowych"

» Czw lut 26, 2009 5:00

Killatha pisze:i z takich byłych dziczków są przeważnie większe miziaki niż z "domowych"

Zgadza się!

» Pt lut 27, 2009 20:51

to podniose wieczorową porą :ok:

» Sob lut 28, 2009 17:05

Ciekawe kto dzisiaj i jutro karmi kotki szpitalne?

» Sob lut 28, 2009 18:58

biedactwa
podniosę wątek :ok:

» Nie mar 01, 2009 14:17

Mam nadzieję, że kotki szpitalne są zdrowe.

» Pon mar 02, 2009 21:35

jak u szpitalnych kotków przy poniedziałku?

» Wto mar 03, 2009 20:15

Jola pewno zajęta.

» Śro mar 04, 2009 16:30

Co słychać u koteczków?

» Czw mar 05, 2009 7:53

Zaglądamy...

» Czw mar 05, 2009 18:35

kristinbb pisze:Zaglądamy...

A tu cisza.

» Sob mar 07, 2009 18:44

i podniesiemy wątek :ok:

» Czw mar 12, 2009 11:16

Mam nadzieję, że u koteczków szpitalnych nic złego sie nie dzieje?

» Sob mar 14, 2009 12:56

Zaglądamy? :?:

» Nie mar 15, 2009 18:14

kristinbb pisze:Zaglądamy?

Cisza jak makiem zasiał.