Myślę, ze jak kontrolne badania wyjdą ok, to za jakiś niedługi czas pojadę do domku Niki na sesję zdjęciową
Moderator: Estraven
Boo77 pisze:No jakoś nikt nie szuka domku dla Niki
violavi pisze:Boo77 pisze:No jakoś nikt nie szuka domku dla Niki
Nie wiem, jak to się stało, że rano nie zajrzałam tutaj.
Wszędzie byłam, odwiedziłam opolskie wątki i pojechałam w odwiedziny do mamy i Burusia
z domu Niki pisze:Apetyt niezmiennie dobry, nawet przestawiłam miski żeby miała bliżej, bo ona śmiesznie je. Zeskoczy z szafki, na której rezyduje, pójdzie do miski, zje trochę, popije wodą i wraca, po drodze łypiąc niezbyt życzliwie na innych. Po chwili znowu zeskakuje, idzie jeść i potrafi tak kilka razy pod rząd. Co za strata energiiŚpi coraz mniej, więcej czasu spędza siedząc, rozgląda się, myśli i dba o siebie. Jest bardzo szczęśliwa, że nie ma już venflonu, gdy go miała to chodząc ostentacyjnie zarzucała łapą, sprawdzając czy wszyscy widzą, jaka ona biedna, gnębiona i nieszczęśliwa. Jutro będzie ważenie, badanie krwi, a potem remont generalny paszczy.
Boo77 pisze:violavi pisze:Boo77 pisze:No jakoś nikt nie szuka domku dla Niki
Nie wiem, jak to się stało, że rano nie zajrzałam tutaj.
Wszędzie byłam, odwiedziłam opolskie wątki i pojechałam w odwiedziny do mamy i Burusia
Ooo!!! Jak się miewa mój "dzikun"?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 18 gości