Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 01, 2009 20:11

Monika masz rację. Wiem że mnie kochają tak jak na przykład Brzydzia. Ona bardzo mnie kocha, ale z odległości półtora metra. :lol:

Spróbuję podać Chadowi krople, choć nie wiem czy łyknie 1 kroplę. Potrafi niedobre rzeczy ładnie wypluwać. :twisted:

Zdjęcie sprzed chwili z dedykacją dla Catherine. Obrazek
Ostatnio edytowano Nie mar 01, 2009 20:31 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 01, 2009 20:21

Czy ja dobrze rozumiem, że Gucio pojedzie do Fredzioliny :?: :?:
Jeśli tak, to ja normalnie.... Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Nie mar 01, 2009 20:51

Tak, Gucio będzie kotem Fredzioliny i odbierze go ode mnie w sobotę. :D


Chad należy do kotów, którym nie powinno się poświęcać zbyt dużo uwagi. Zaraz myśli, że jest pępkiem świata. Przed chwilą fotografowałam śpiącego Lulu, który przybrał pozę naturalną dla kotów zrodzonych na wolności.

Obrazek

Za chwilę w kadr wlazł Chad.

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 01, 2009 21:03

Gutek pisze:Czy ja dobrze rozumiem, że Gucio pojedzie do Fredzioliny :?: :?:
Jeśli tak, to ja normalnie.... Obrazek Obrazek



Gucio już jest nasz :dance2:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie mar 01, 2009 21:31

mirka_t pisze:Monika masz rację. Wiem że mnie kochają tak jak na przykład Brzydzia. Ona bardzo mnie kocha, ale z odległości półtora metra. :lol:

Spróbuję podać Chadowi krople, choć nie wiem czy łyknie 1 kroplę. Potrafi niedobre rzeczy ładnie wypluwać. :twisted:

Zdjęcie sprzed chwili z dedykacją dla Catherine. Obrazek


Bosski :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ja daję kroplę do wody i strzykawką do pysia. Jak próbowałam samą kroplę to czekałam aż otworzy pysio i często nie wychodziło. Z woda było o.k.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 01, 2009 21:34

Się popłakałam z radości :oops: Dawno temu byłam zdecydowana na Gucia ale pojawił się Tekuś. Potem byłam przez chwilę jego opiekunem wirtualnym. Jadziu, chcesz czy nie, zrobię na Ciebie najazd :dance: :dance: :dance: Muszę osobiście pomiziać szczuplaska :!:
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pon mar 02, 2009 10:28

Mirka co miało dotrzeć, to dotarło! Dzięki serdeczne i polecam sie na przyszłość :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 02, 2009 20:45

Pewnej pani zamarzył się biały kotek. Jej znajomy przywiózł takiego kotka, ale pani się rozmyśliła. Pan nie miał co zrobić z kotkiem, więc 2 miesiące temu dał go swoim teściom. Starszy ludzie mieszkający na 11 piętrze na początku cieszyli z obecności kotka. Po jakimś czasie uświadomili sobie, że nie będą mogli otwierać balkonu i okien, bo kotek spadnie. Już raz starsza pani ściągała go z przymocowanej do balustrady anteny. Starszy pan jest bardzo chory i zaczęły go irytować miauki kotka zwłaszcza, że jest on płci żeńskiej i przytrafiła się rujka. Do starszych ludzi 3 dni temu przyszedł listonosz z pocztą i pani zapytała się czy nie chce kotka, bo ona nie może go dłużej trzymać. Mój niby TŻ jest tym listonoszem i dzisiaj pojechałam zabrać koteczkę. Jeszcze bezimienna kotka jest jak na razie wystraszona obecnością kotów i psa. Mam nadzieję, że szybko przywyknie do ich obecności. Kotka ma około 7 miesięcy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 02, 2009 21:36

No i znowu masz cudo :1luvu:
Może pewnej białej zołzicy sie charakterek poprawi, jak zobaczy koleżankę ;)

A widziałaś naszą szynszylkę ?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon mar 02, 2009 21:39

Avian a co ja mam patrzeć na cudze szynszyle i się ślinić. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 02, 2009 22:01

Jaka piękna :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 02, 2009 22:01

Biała i czysta. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 02, 2009 23:08

Czy to cudo słyszy?

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 02, 2009 23:34

Z moich obserwacji wynika, że słyszy. Biała jest niewielką, ale krępą koteczką.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 03, 2009 7:50

:lol: :lol:
Sun The Second.

[Dopiero zatrybilam, ze wczoraj na GG wspominalas cos o nowej. :roll: ]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 666 gości