KLEMENTYNKA-JEST DT TERAZ SZUKAMY DS

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 26, 2009 12:21

Cieszę się, że z kiciulką lepiej.


Ja na Sikorskiego sterylizowałam dziką kotkę za darmo mimo tego, że nie jestem nigdzie zaisana, ale to było z 3 lata temu, może coś się zmieniło.
Jednak po kotce było widać, że to zabiedzone takie wiec wet nie miał podejrzeń jakobym wykorzystywała go:)
Uwielbiam tych lekarzy, zniżki miałam też na ratowanie dwóch małych syjamków, które urodziły się pod namiotami i były chore.

To jedyny lekarz, który podjął się leczenia mojego chomika. Reszta spisała go na straty...
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lut 26, 2009 19:45

Kiciucha ma sie dobrze tylko że nie chce nawiązać kontaktów z innymi kotami siedzi za tapczanem tam postawiliśmy jej budke jedzonko i kuwetke nie chce ruszyć sie na krok dalej .Koci mieszkańcy są jej ciekawi zaglądają za tapczan ale ona reaguje agresywnie :(

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 27, 2009 19:17

Kiciula pilnie potrzebuje domku niezakoconego bo większa ilość kotów ją onieśmiela . Myśle że z jednym łagodnym rezydentem dogadała by sie .Wiem że napewno boi sie psów.moje boksery mimo że bardzo kociolubne przerażają ją . Kiciucha siedzi całay czas za tapczanem ożywia sie tylko wtedy kiedy do niej zaglądamy . Szukamy domku który poświęci jej cały swój wolny czas bo bardzo tego potrzebuje.

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob lut 28, 2009 8:38

Wczoraj próbowałam przekonać koteczke do wyjścia za tapczanu przy pomocy kocimiętki.Nie pomogło ona bardzo boi sie innych kotów mimo ze te są wobec niej obojętne atakuje.Pilnie domek niezakocony potrzebny bo koteczka coraz bardziej zestresowana. :( Lgnie do człowieka i prosi o zainteresowanie a my nie mozemy poświęcić jej tyle czasu i uwagi ile potrzebuje :!:

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob lut 28, 2009 8:46

Monika, a ogłaszacie kotkę w necie, w prasie?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 28, 2009 9:11

Zrobiłam jej allegro są też ogłoszenia w internecia na lokalnych portalach i na stronie świnoujskiego schroniska też koteczka jest wystawiona do adopcji. Narazie nic :(
Najgorsze jest to że nie moge wyjść z domu bo u mnie nigdzie dzwi nie ma a jak tylko wychodze to wiadomo wszyscy idą zajżeć do niej wczoraj to jej krzyk usłyszałam za dzwiami panicznie boi sie innych kotów nie mówiąc już o psach.Zamiast sie odstresowywać to bidulka jest w coraz większym stresie

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob lut 28, 2009 16:47

Obrazek
krótkie chwile z Klementynką kiedy pozostała banda śpi a psy na spacerze

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 01, 2009 12:45

Klementynka coraz gorzej znosi zakocony domek
Siedzi wtulona za tapczanem ożywia sie tylko kiedy zaglądamy do niej wtedy dopiero je idzie do kuwetki

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 01, 2009 13:27

Monika, a może macie jak ją odizolować? Albo może feliwaya spróbujcie?
Żeby domek się szybko znalazł :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie mar 01, 2009 15:41

mokkunia pisze:Monika, a może macie jak ją odizolować? Albo może feliwaya spróbujcie?
Żeby domek się szybko znalazł :ok:

Kotka jest odizolowana w miare możliwości tylko że u mnie w domu nie ma drzwi znaczy są ale przesuwane i nie stanowią przeszkody dla pozostałych kotów. Moje kociuchy nie są nachalne w stosunku do Klementyny ale wystarczy ze sie bawią w drugim pokoju ona je słyszy i już nastawia sie bojowo

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 01, 2009 15:43

[quote="mokkunia"]Monika, a może macie jak ją odizolować? Albo może feliwaya spróbujcie?
Feliwaya kupie i spróbuje jutro bo kocimiętka nie działa :(
Ostatnio edytowano Nie mar 01, 2009 15:46 przez monika74, łącznie edytowano 1 raz

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 01, 2009 18:07

Tylko z Feliwayem też nie będzie od razu efektu, trzeba czasu, czasu...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie mar 01, 2009 18:37

N :( Najbardziej to by sie domek przydał

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 01, 2009 21:10

Po domek!
Obrazek Obrazek

Balbina01

 
Posty: 134
Od: Pon lut 16, 2009 12:33

Post » Pon mar 02, 2009 13:59

Mieliśmy dzisiaj straszne starcie
Nasza mała syjameczka koniecznie chciała przywitać sie z Klementynką podeszła do niej rozmruczana no i dostała
Reszta kotów żuciła sie na pomoc małej (bo u mnie solidarność wielka)
Klementynka przerażona dobrą godzine ją uspakajałam o tyle dobrze ze syjameczka znalazła pocieszenie u reszty bandy (zaraz ją całą wylizały)
Nie wiem co mam robić Klementynka to nie jest mój pierwszy tymczas do tej pory wszystkie kotuchy odnajdywały sie i bywało nawet tak że z psami spały nos w nos . Boje sie wyjść z domu i zostawić ich samych

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 53 gości