Kotka z wnyków w tragicznym stanie. Potrzebne wsparcie fin..

» Pt lut 27, 2009 20:22

Może by faktycznie dwa wątki skleić w jeden? Ja mam powiadomienia z dwóch. Szybciej i łatwiej o informację, można natychmiastowo zareagować, gdy wszystko jest razem, w jednym miejscu.

» Sob lut 28, 2009 9:11

Niusia potrzebuje wsparcia na długi i kosztowne leczenie.

Zapraszam na bazarek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4110618#4110618

» Sob lut 28, 2009 19:07

Niusia potrzebuje wsparcia na długi i kosztowne leczenie.

Zapraszam na bazarek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4110618#4110618

» Nie mar 01, 2009 15:07

podniosę... jak się kotka czuje?

» Nie mar 01, 2009 15:20

Właśnie,jak Niusia?

» Nie mar 01, 2009 15:26

Gem pisze:Niusia bez zmian. Wciąż dostaje antybiotyk i leki przeciwbólowe. Lekarze skupiają się na tym, by doprowadzić do zejścia tej uszkodzonej skóry, która powstała na skutek urazu. Gdy ona zejdzie, rozpocznie się dopiero właściwe leczenie i dopiero wtedy będzie wiadomo, w jakim stanie są mięśnie i ścięgna pod skórą.
Poza tym kotka jest przekochana Została ulubienicą wszystkich, nie stawia żadnego oporu podczas zabiegów. Co prawda jej pierwszą reakcją jest fuczenie, ale pogłaskana natychmiast zaczyna mruczeć

» Nie mar 01, 2009 15:54

No i co z tymi wątkami? :wink:

Już też byłam na tym drugim, ale..hmm..

» Nie mar 01, 2009 16:37

No wlaśnie...Ja juz zgłupiałam...to gdzie mamy odwiedzać Niusię?

» Nie mar 01, 2009 20:25

Na koty więcej osób wchodzi. Więc może tutaj zostawic.

Niusia potrzebuje wsparcia na długie i kosztowne leczenie.

Zapraszam na bazarek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4110618#4110618

Zdrowiej kotusiu Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Mam nadzieje że rany zagoją się. Czy ma zakładane opatrunki żelowe?