InkaPigulinka - teraz ja :) cz.7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2009 15:02

Też tak mam. Ale urlopik z koteczkami mi pomógł :wink: Ale byl taki moment, że już nie miałam sily iść dalej. Jeszcze do tego ta pogoda, brak słońca, codzienna monotonia :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lut 28, 2009 15:05

Oby mi ten urlop pomógł...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2009 15:17

Na pewno sobie odpoczniesz i złapiesz dystans do wszystkiego.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lut 28, 2009 15:19

2 tygodnie to mało, ale lepiej to niż nic...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2009 15:22

tosiula pisze:Na pewno sobie odpoczniesz i złapiesz dystans do wszystkiego.


podpisuję się pod tym samym :wink:

a wogóle to dzień doberek :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 28, 2009 15:24

trawa11 pisze:
tosiula pisze:Na pewno sobie odpoczniesz i złapiesz dystans do wszystkiego.


podpisuję się pod tym samym :wink:

a wogóle to dzień doberek :wink:

Ceść Cioćku
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2009 23:08

...bry... Nusieczko kochana!

Ciezki dzionek mialem.
Ujarzmilas Nowa?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 01, 2009 14:44

Dorota pisze:...bry... Nusieczko kochana!

Ciezki dzionek mialem.
Ujarzmilas Nowa?

Mru

Ceść Mrusiacku :) Jesce nie, ale uspokoiłam Duzą.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 01, 2009 14:45

Jafka w nocy zrobiła sioo i qoo, pojadła, dziś też coś przekąsiła

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 01, 2009 15:07

MaryLux pisze:Jafka w nocy zrobiła sioo i qoo, pojadła, dziś też coś przekąsiła


czyli sa postepy :wink:
kciuki za dalsze :ok: :ok: :ok:

dzien doberek :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 01, 2009 15:10

Postępy są, mnie też inne stresy pomaleńku odpuszczają

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 01, 2009 15:56

Bardzo się cieszę i tak jak mówiłam wysyłam zaraz na poczatku tygodnia feliway.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 01, 2009 15:59

Hannah12 pisze:Bardzo się cieszę i tak jak mówiłam wysyłam zaraz na poczatku tygodnia feliway.

Miiiiiiiiiaauuu :)
Najulubieńszym miejscem pobytu Jafki jest jej transporterek w mniejszym pokoju, tam reszta bandy mniej chodzi. Ale musi być dobrze, dobrze, że nie jest to choroba, której możliwość rozważał Doctorro :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 01, 2009 16:16

Na pewno będzie dobrze, ona potrzebuje czasu aby się przyzwyczaić. Ona jest taka kochana i na pewno już do niej dociera, że to jest jej na stałe domek i że ma u Ciebie jak w raju.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon mar 02, 2009 7:01

Cześć Ineczko :D
Widze, że masz Dużą w domku :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 36 gości