LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

[Anda]

A może jak tak, to Pani zechce dwa kociaki?:)\

[Anda]

No cóż.....Na szczęście dzieci z TEGO nie będzie...

A z tego?
On ja dosyc mozno podgryza a ż sobie miauknie. Oby sie nie zgiął az tak mocno, zeby jej zrobić kuku.
Ale ostro jest...........a za chwilę Jas jest mamą Ziulki i mała szuka cyca.
Oszalec można.

Jak ich rozdzieliłam to oboje sie pogniewali na tym parapecie.





Ziula zaczęła znowu jeść wczoraj rano. Od czwartku wieczorem dostaje homeopatię na odrobaczenia. Może to jednak dlatego. Wczoraj przecież siedziała sama cały dzień, tzn do 16.
Jeżeli byłoby to spowodowane tym, że siedzi sama, nie jadłaby od początku (a na poczatku była solidnie zestresowana). Jadla mniej, potem dostała 5 dni homeopatie, zaczęła jeść więcej i potem znowu mniej a nawet malutko.
Teraz znowu dostaje od dwu dni i znowu jest lepiej.

[pixie65]

Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za Bartka i jego domek
Ja dzisiaj raczej się nie poudzielam ogłoszeniowo ani w ogóle bo jestem dętka.

[kwiatkowa]

Anda: pani nawet myślała o dwóch kotkach, ale ja nie wiem czy dwa nieoswojone to dobry pomysł... Bartka szansą jest to, że nie będzie miał wyboru i będzie skazany na kontakt z ludźmi. Może za jakiś czas...
Bartek dalej nie daje się złapać, ale jak wczoraj jadłam zapiekankę to siedział mi z ryjem w talerzu i wąchał co jem. Dostał trzy kawałki zapieczonej buły do chrupania i bardzo był zadowolony


Pixie: 3maj siem!!!

[Anda]

Kwiatkowa, Ziula jest jusz obsfojona, niech Pixie powie.
Będzie im raźniej.
No, ale nie namawiam
Pixie, ić spać.
Krótki sen zimowy i będziesz jak nowa

[pixie65]

Kwiatkowa, Ziula jest jusz obsfojona, niech Pixie powie.
Będzie im raźniej.
No, ale nie namawiam
Pixie, ić spać.
Krótki sen zimowy i będziesz jak nowa

\
A może właśnie ponamawiaj, albo ponamawiajcie...
Bo Domek z tego co przeczytałam zapowiada się cudnie a może razem byłoby im fajniej? Córka miałaby jedno footro do oswajania a drugie już praktycznie zsocjalizowane...

Ide zdychać.

[kwiatkowa]

Jeszcze pogadam, jak się spotkamy.
Dwa koty w wieku ok. 6 miesięcy to, niestety, some kind of hurricane

[oleska222]

O, jakie dobre niusy

A ja zachorzałam i leże i smarczę Stef mi dzielnie pomaga

[Anda]

Pani dzwoniła z Lublina.
Ma 3 letnią kotkę. popytała o małą. Ja o warunki i ma jeszcze zadzwonić i ewentualnie jutro na wizytę.
Zobaczymy.
Oleśka zdrowiej, zdrowiej smarkulo

[Anda]

Pani zadzwoniłą dzisiaj, pogadałyśmy.
Wydaje mi się, ze dom jest bardzo fajny.
Dwie dziewczynki kociary, 3 letnia kotka, spokojna i lubiąca inne koty. W rodzinie sami kociarze. Kotka do sterylki nie będzie wychodzić. Potem pod opieką do ogrodu na szelkach - tak jak starsza.
Mieszkają w Dąbrowicy.
karmią kotkę wołowiną i karmą Animonada i jeszcze jakąs markową, ale zapomniałam . Mleko absolutnie. Wszytsko wiedzą.
Musze odebrać książeczkę od kwiatkowej i wpisac ostatnią wizytę.
Wszystko o koci powiedziałam.
Ziulka bardzo im sie podoba.
Jutro przyjeżdżają na pogawędkę i z transporterkiem.
Kciuki poproszę.
Ale się ciesze, bo domek bardzo mi się spodobał, tzn pani i jej TZ

[Amika6]

Są kciuki

[kwiatkowa]

Noooo, to kciuki!

[kwiatkowa]

Wiecie co, martwią mnie te dzikunki od mama007...
Czy ktoś się zajął ogłoszeniami?
Może ja jakie allegro zrobię...
Koty idą opornie, ale jednak domki jakieś się znajdują.
Trzeba by usprawnić akcję chełmsko.
Mama - ile one mają miesięcy?
I jaki jest stan ich zdziczenia?

[Anda]

Trzeba teraz wszystkie ogłoszenia obamów przerobic na Czupury.
A allegro się nasze skończyło w piątek, więc trzeba nowe.
Ale mama007 musi napisac coś o kociakach.
No i ten stopien zdziczenia jest jednak ważny.

Czekam na wizytę, już jadą...całą rodziną.
Wydaje mi się, że Jasio wczoraj próbował zgwałcić Ziulkę i poobcierał jej pupę (odbyt) trochę.
Nie miałam wczoraj zupełnie czasu i złapałam Jasia jak ja krył już. Nawrzeszczałam na chama i rozdzieliłam towarzystwo.

[Katia K.]

Mama007 dziś do wieczora na Uczelni.

Anda, skad Ty taki dealny dom wytrzasnęłaś? Super!