Panna Fufu i tri Marcysia szczęśliwe w Bytomiu!

» Nie mar 01, 2009 5:54

zaczynamy o poranku :wink:

» Nie mar 01, 2009 10:49

hej dziewczyny - wstawać - pobudka już 10:30 < z bólem serca wstałam, ale Kiniuś domagał się mięska - więc zostałam obudzona> :wink:

» Nie mar 01, 2009 10:57

Porównywanie kotów ze schronu i z domku tymczasowego zawsze wypada mniej korzystnie dla tych pierwszych,niestety.
W schronie są inne warunki, koty są zestresowane i z tego też powodu wyglądają mniej efektownie

Wniosek: potrzebne są domki tymczasowe w dużej ilości :!:

Tylko tak można wyadoptować najwięcej schroniskowych kotów.
A takie domki tymczasowe jak domek Korciaczek to poprostu marzenie :!:

» Nie mar 01, 2009 11:21

terenia1 pisze:Dziewczyny spójrzcie na to prównanie:
To Salcia jeszcze w kociarni zaraz po przywiezieniu jej ze schroniska

A tu Salcia vel Panna Fufu u Was w domku

I co różnica niesamowita całkiem inna kicia szczęśliwa kicia szczęśliwa Panna Fufu

No faktycznie-ogromna różnica!-teraz to szczęśliwa kicia z radosnymi oczkami-śliczności!

» Nie mar 01, 2009 12:13

terenia1 pisze:Dziewczyny spójrzcie na to prównanie:
To Salcia jeszcze w kociarni zaraz po przywiezieniu jej ze schroniska

A tu Salcia vel Panna Fufu u Was w domku

I co różnica niesamowita całkiem inna kicia szczęśliwa kicia szczęśliwa Panna Fufu

Różnica jest, ale przede wszystkim w zachowaniu. Salinka nawet już mruczy, choć nie za często- ale widać że zadowolona jest. Dała raz czy dwa brzuszka do głaskania. Wszelkie jednak próby jego pomiziania kończą się zazwyczaj drapankiem i łapaniem rąk. Na powitanie rano miauczy i nieśmiało się łasi. Nieśmiało- tak jakby nie wiedziałą czy można, ale bardzo chce. Chodzi najczęściej z podniesionym dumnie ogonem i kręci się w kółko, lekko ocierając się o nas. W pokoju, gdy za długo jest sama zaczyna nawoływać głośnym, pełnym pretensji miauuu. Jest przekochana. Z relacjami kocio-psimi są postępy, dziś nawet były od siebie ok. 50cm i był w miarę spokój. Jak zwykle, oczywiście, w 'razie co' bronić trzeba psa, nie kota. Nadal łzawi jej oczko, ale jest lepiej. Na niektórych zdjęciach chyba widać mokre oczy. Apetyt ma, choć z początku mało jadła. Teraz jest już dobrze :ok:

Dzień dobry wszystkim :lol:

» Nie mar 01, 2009 12:20

Kochane Korciaczki-oczko może byc zakażone chlamydią-są na to kropelki do oczu-jutro dowiem sie jakie i Wam napiszę-równie dobrze może to byc wrodzona niedrożność kanaliku łzowego-jakiego koloru jest łzawa wydzielina?
Można przemywac oczko naparem ze swietlika lekarskiego-łagodzi wszelkie podraznienia i stany zapalne,nie wolno używac do tego celu rumianku,ale to pewnie wiecie!

» Nie mar 01, 2009 12:22

Dzięki za radę :ok:

A z Fufu i tak pójdziemy do wet. :wink:

» Nie mar 01, 2009 12:59

Fantastyczne zdjęcia :ok:

» Nie mar 01, 2009 13:03

Witamy wszystkich :1luvu:

» Nie mar 01, 2009 13:10

Dziewczyny jak będziecie z Salcią u veta do zwróćcie mu uwagę na prawe oczko Salki. Z tego co pamiętam ma tam takie coś dziwnego na gałce ocznej. Niech to dobrze obejrzy. Widać to bardzo dobrze pod światłem. Tak jakby jakiś ubytek. Obstawiam że może mieć uszkodzoną twardówkę Dlatego wytłumaczcie mu to koniecznie. Ale niech vet się wypowie na ten temat. Nam się zbytnio nie udało bo nie chciał coby ją badać na kociarni :lol:

Ale jak patrzyłyśmy sobie w oczka tak głęboko, że się kochamy itd. to zawsze zwracało to moją uwagę.

» Nie mar 01, 2009 13:16

MIKUŚ pisze:Dziewczyny jak będziecie z Salcią u veta do zwróćcie mu uwagę na prawe oczko Salki. Z tego co pamiętam ma tam takie coś dziwnego na gałce ocznej. Niech to dobrze obejrzy. Widać to bardzo dobrze pod światłem. Tak jakby jakiś ubytek. Obstawiam że może mieć uszkodzoną twardówkę Dlatego wytłumaczcie mu to koniecznie. Ale niech vet się wypowie na ten temat. Nam się zbytnio nie udało bo nie chciał coby ją badać na kociarni Ale jak patrzyłyśmy sobie w oczka tak głęboko, że się kochamy itd. to zawsze zwracało to moją uwagę.

Oczywiście przekażemy wszystko co trzeba :wink:

i przy okazji wyrobimy książeczkę zdrowia. My też na oczku zauważyłyśmy taką jakby rysę czy coś. I łzawi wciąż. Zaraz poczytamy o tej twardówce.

» Nie mar 01, 2009 13:39

» Nie mar 01, 2009 13:54

Korciaczki pisze:

hihihi romantycznie sie zrobilo..

Salcia na zdjęciu z zabawkami sama wyglada jak mala zabaweczka - naprawde urocza z niej niunia :lol:

i a propos mieszkania.. znowu.. :oops:

te kolorowe sciany macie BOSKIE..

dobrze widze, ze jedna jest rozowa?

» Nie mar 01, 2009 13:56

Tillibulko dzięki :1luvu:

za kibicowanie
Jest to kolor wrzosowy, u siostry w pokoju

» Nie mar 01, 2009 14:01

Korciaczki pisze:Tillibulko dzięki za kibicowanie
Jest to kolor wrzosowy, u siostry w pokoju

piekny

Panna Fufu i tri Marcysia szczęśliwe w Bytomiu!

Kto przegląda forum