Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 28, 2009 17:57

To ja wezmę jednego bardzo grzecznego koteczka.
I poproszę również adres nadawczy, żebym jako zapłatę mogła przesłać moje kocuraki :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 28, 2009 18:07

Zowisia pisze:Dziekujemy za zachwyty - choc fotki tym razem jakies mniej udane,
ale ostatnio dni sa ciemne a wieczory krotkie, no i robienie zdjec czarnym kotom jest jak wiadomo nielatwe... :)

Stwory puchna z glodu, oczywiscie :twisted: domagaja sie zarcia co dwie-trzy godziny ,,, a potem puchna ... Ale u Oczka to glownie futro, pod spodem jest maly model kota skladany z kosteczek :)
Oczko przejela po Plamce role glownej rujkowniczki; Plamka na razie ma stop, a Oczko spiewa i grucha. Sonia pospiewuje wieczorami, i strasznie sie przymila do innych koć - a mnie pierze pazurami ile sily (dzis w nocy znow dobierala sie do moich nog). Nadal nie moge jej przylapac do odpchlenia.

Co noc cos stracaja :( .... ostatnio doniczke i wazonik z woda, duzy talerz ze stojaczkiem, miske plastikowa z szafki kuchennej ... a ja mam za kazdym razem pobudke jak w wojsku i sprzatanie ?: Dzis zasnelam dopiero okolo 7 rano :evil: Kupilam juz 2 rolki szarej tasmy, teraz szukam duzego kartonu i wysylam cale stado kurierem. Prosze o propozycje adresow ... :wink:
dobrego weekendu
zo


może tak plamiastego potwora bym wzięła? :roll: :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 18:11

Oj to ja moze jednak sprawe przemysle ... zreszta, kartonu nie moge znalezc nigdzie (odpowiednio MOCNEGO ... bestie kazdy przegryzaja) ;)

Sonieczka wczoraj zjadla troche sera podawanego z reki, ale przedtem przedziurawila mi palec pazurem :( i na patyczkowe glaskanie tez reaguje wscieklym packaniem :( okropnie tesknie do chwili, kiedy juz bedzie pozbawiona tych swoich skalpeli .. na razie wciaz Edward Nozycoręki .. :evil:

Oczko spiewa, tarza sie i jeczy .. :roll: u Plamki przerwa.
Fuma ma katar 8O !

Dorota, a w jakiej roli wystepowalam w tym snie ?? mam nadzieje, ze nie byl to koszmar ... a mogl byc ... :(
Mnie sie znow snily jakies dziwaczne wyprawy w dalekie strony, tym razem do jakiejs krainy blota i dziwnej architektury
zo
PS jade na dyzur do rejonu zero ... :/

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 18:15

Zowisia pisze:Oj to ja moze jednak sprawe przemysle ... zreszta, kartonu nie moge znalezc nigdzie (odpowiednio MOCNEGO ... bestie kazdy przegryzaja) ;)



no i po plamiastym potworze :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 18:26

E no chyba sie nie ludzilas za bardzo ... ;)
Zreszta z Plamki zaden potwor - jesli juz, to z Oczka ..
a wlasciwie z SONI!!

wiec zamowienia nie daloby sie i tak zrealizowac :)

cos znowu nie wygrzebalam sie z tymi bazarkami ,.. moze jutro
strasznie duzo z tym roboty ..
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 18:28

Zowisia pisze:
Fuma ma katar 8O !

Dorota, a w jakiej roli wystepowalam w tym snie ?? mam nadzieje, ze nie byl to koszmar ... a mogl byc ... :(
Mnie sie znow snily jakies dziwaczne wyprawy w dalekie strony, tym razem do jakiejs krainy blota i dziwnej architektury
zo
PS jade na dyzur do rejonu zero ... :/


Mru okresowo miewa katar zatokowy :(

Zo,

zalalo mi mieszkanie.
Ktos z gory (mieszkam na II p.; w bloku sa trzy pietra).
(Widzialam szczegoly rozpadajacej sie
mojej mebloscianki z epoki Gierka).
Poszlam wiec do gory.
Tam, za takimi pieknymi, oszklonymi drzwiami, Ty mieszkalas 8O
Ale to nie Ty nas zalalas
Poszlysmy razem szukac czegos w styropianowych pojemnikach.

Pieknie wygladalas! Jak na fotce z NK. I mialas dobry humor.

Rano popedzilam do malego pokoju.
Sucho.

Ufff...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 28, 2009 18:45

O jejku .. przez chwile pomyslalam, ze to sie naprawde zdarzylo ...
cale szczescie, ze tylko sen

ja mialam zalanie na wiosne kilka lat temu, woda sikala z sufitu
(nade mna plaskawy dach ze sniegiem) !! dostalam odszkodowanie, ale smieszne grosze, wiec plyty gipsowe oczywiscie nie zostaly wymienione :(

Katarem sie martwie, bo sa nieszczepione juz dlugi czas ..
no nic, moze znowu betaglukan bede im podawac
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 22:28

Sorki, Zo :oops:

Katarowi mowimy: Precz!!!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 28, 2009 22:51

Zo, tak rzadko zaglądam, a u Ciebie tyyyle się dzieje!
Fajne masz te dziewczyny, a Sonia Twoja ma tak samo niebieskie oczka jak i moja Sonia :lol:
Króweczka :love:

Dużo sił Ci życzę, bo widzę, że się nie oszczędzasz, oj nie.
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Nie mar 01, 2009 14:00

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie mar 01, 2009 23:26

:ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 23:36

Dziekuje bardzo za odwiedziny,
Happy - jak milo, ze znow sie odzywasz .. :) Krowka pozdrawia, male dziwadelko z niej .. jak ide sie kapac, to placze ... i wlecze sciereczki albo kocyki za soba.

Oczko dzis miala fatyganta za drzwiami 8O 8O .. kot sasiadki sie mizial bo pewnie uslyszal albo i co wywachal .. ;) A sasiadka mloda studentka wypuscila - bo chcial wyjsc :evil: na szczescie klatka schodowa zamknieta.
Oczywiscie koci gosc wystraszyl golebice klatkowoparapetowa, odleciala biedna - zostawiajac na styropianie dwa jajka ... na pewno zamarzly, jak to jedno w zeszlym roku. Ale trudno, nie ma rady ...

w rejonie zero pustynia .. :( zostawilam troche karmy i tluszczu w ruinie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 02, 2009 8:40

nowy tydzien :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 03, 2009 1:28

Dzieki za wpadniecie :)
u nas poniedzialek migrenowy do polowy, od polowy pracowity ..
Kociarstwo zajmuje sie tym co zwykle (drobne demolki i produkcja :evil:)
- zeby choc troszke pomogly w czymkolwiek, ale nie ... :(

Sonia znow w nocy podgryzala mi stopy, az musialam narzucic na koldre jakies dodatkowe nakrycie - bo cienka, i spryciara wynajduje ryjkiem, gdzie cos fajnego do ugryzienia wystaje :roll:
Przy kolacji zjadla z reki troche miesa, nie ucieka juz tak panicznie przede mna - pare razy bylysmy w odleglosci mniejszej niz 0,5 m i wytrzymala bez paniki. Odpchlenie nadal nie zrobione, drapie sie dalej - choc mniej intensywnie. Za to kupki lepsze - poprawily sie po indyku podawanym zamiast miesa i chrupek (no i linex tez byl dosc regularnie podawany).

Oczko dalej chodzi i spiewa arie ... a bazarki na sterylke nawet nie zaczete :( Plamcia na szczescie skonczyla chyba, i teraz ja odkarmiam.

Golebica klatkowa znikla po tym jak ja kot wystraszyl, juz nie siedzi na parapecie ... co dziwniejsze, jajka dwa tez znikly ... moze wrona ??

pozdrawiamy bezSmoczkowo ... miala przybyc Majeczka, ale odeszla [']
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 03, 2009 6:19

Otworzylam moj pierwszy bazarek ... zapraszam ...
moze cos kogos skusi, zachwyci,

mozna licytowac w imieniu znajomych ..

oby cos z tego wyszlo, bo na koncie pustki ..
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, Paula05, puszatek, Wix101 i 110 gości