*Schronisko Opole. Głosowanie Krakvet str. 95*

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 27, 2009 18:19

violavi pisze:Na pierwszej fotce silesiusa to chyba nie jest jego kotka?
Inna od pozostałych fotek.


Nie, raczej nie :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 27, 2009 20:07

pewno że nie jest, ale podobna :P...mojej to nie złapię tak prędko na ziewaniu :(

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Pt lut 27, 2009 20:15

a co do cięcia...to powiem tak :
1. z znajomych kotek w posiadaniu facetów to żaden im tego nie zrobił :)
2. z znajomych kocurów, paru pozbyło się klejnotów rodzinnych ( oni to dowalą z gruczołu aż w oczy szczypie :P ) ale wykonawcami wyroku były córki, żony, lub inne osobniczki, żaden kumpel, mimo efektów zapachowych im tego nie zrobil...wiadomo, solidarność jąder :D Mój biedny szwagier wolał przylać kocurkowi w dupsko, ale że u niego jest rzeczpospolita babska i z kocurkiem byli w mniejszości, to stało się...cynaderki poszły do ziemi :(

A ja ??? Kicia mi nic nie zawiniła i na razie stoję na straży jej cnoty i zawartości brzuszka :)

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Pt lut 27, 2009 20:21

o mam :) kicia w całej rozleniowionej postaci, po przejżeniu internetu :)

Obrazek

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Pt lut 27, 2009 20:23

hopsneliśmy troszkę ??

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Pt lut 27, 2009 20:24

ładnie, 3 miejsce za przeniesionymi do działu :)

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Pt lut 27, 2009 20:37

Sorry wielkie, ale w czym facet ma braki, że utożsamia się z narządami rodnymi swojego zwierzęcia???

A jak wytłumaczysz jej, że musisz ją uśpić bo ma przerzuty raka?

A szwagier, za co uderzył kota??? Za to, że znaczył? Za jego "naturę", której tak bardzo broni?

Ehhh ludzie :(

p.s. cynaderki to chyba nerki nie jajka są :wink:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 28, 2009 8:07

przylać można gazetą, w sensie nie bolesnym, ale karcącym :P bedąc zirytowanym, lub czymś rozdrażnionym, ludzie przez duże L nie pokazują siły fizycznej wobec swoich mniejszych braci i sióstr. Rodzajem skarcenia jest też potarmoszenie, tak jak robi to suka czy samica wobec swojego małego karcąc go według zwyczajów panujących dla danego gatunku. U kotów tych dużych i małych jest to pacnięcie łapą lub ugryzienie w kark. Koty nie lubią hałasu, więc można też "nabuczeć" na kota.

Ludzie najpierw mordują się bez opamietania, a potem wymyślają do tego idee. Zwierzęta mają swoje własne prawa i zwyczaje, których my tylko mozemy sie domyslać, ale nigdy ich nie zrozumiemy, gdyż cywilizacja zabiła w nas pierwotny zmysł słuchania natury.
Co do chorób : wiele zagrożeń, tak dla człowieka, jak i dla zwierzęcia noszą nie tylko genetyczne przypadłości, ale i pożywienie. Ludzie karmią swoje dzieci takimi "zdrowymi " produktami jak chipsy, coca-cola, oczyszczone z błonnika produkty roślinne, czy też parówki, w których jest wszystko oprócz mięsa. Aby chleb był swieży, dodaje się substancji na bazie fenoli i keratyny. Wędzenie miesa jako naturalny sposób na zwiekszenie jego trwałości, to teraz domena domowych wędzarni, smak wędzonego, to już zwiazek chemiczny, napylany w komorach w zakładzie mięsnym , a masło poniżej 2 pln za 200 gram, to tłuszcz palmowy z dodatkiem łoju wołowego, o czym malowniczo w Dużym Formacie opowiadał inspektor d/s kontroli żywności z Pomorza ( przedruk w ostatniej Angorze). Tucz trzody aby był opłacalny i skuteczny wymaga stosowania antybiotyków by świnki szybciej rosły i nie padały. Te antybiotyki wraz z schabowym i szyneczką trafiają poźniej do naszego lub zwierzęcego żołądka.
Jeszcze 15 lat temu, żaden lekarz nie stosował masowo antybiotyków w leczeniu chorób przeziębieniowych, teraz każdy,a jakie spustoszenie robi antybiotyk dla flory bakteryjnej organizmu wie chyba każdy kto świadomie tym się zajmuje. Nikt jednak nie zabrania stosowania coraz to nowszych generacji antybiotyków. Tak samo jest z lekami hormonalnymi.
A co do ruji kotek :
Hormonalne środki antykoncepcyjne służą do opóźnienia lub zahamowania rui u kotek. Hormony można podawać w formie tabletek lub zastrzyków. Leków hormonalnych nie należy stostować u ciężarnych kotek.
Tabletki i zastrzyki
"....Plusy i minusy Zaletą tej metody jest niewątpliwie prostota zabiegu, szybki efekt (niemal natychmiastowe zatrzymanie krwawienia) i brak zainteresowania ze strony wielbicieli. Należy jednak pamiętać, że metoda to wymaga ogromnej regularności inaczej jest nieskuteczna. Przy jej długotrwałym stosowaniu mogą także wystąpić zaburzenia hormonalne objawiające się skłonnością do tycia i łysieniem. Antykoncepcja hormonalna może także doprowadzić do całkowitego zaniku cieczki, a nawet do ropomacicza groźnej choroby układu rozrodczego.

Na podstawie książki:"Kot" z serii Dbaj o swoje zwierzęta

wiec może, ale nie musi, statystycznie kot może rozchorować się cieżko po zjedzeniu kawałka kiełbasy z dodatkiem chemicznych ulepszaczy i zwiazków absorbujących wodę w mięsie, powszechnie stosowanych w kombinatach miesnych.

STERYLIZACJA
- polega na pozbawieniu kotów zdolności rozrodczych. W tym celu u kocura usuwa się część nasieniowodów, a u kotki część jajowodów. Postępowanie takie jest możliwe, przeprowadzone jest jednak tylko w wyjątkowych przypadkach. Niekiedy sterylizacji kota domagają się bardzo uczuciowi właściciele zwierząt, ponieważ po kastracji nie dochodzi u kotów do ataków kojarzenia płciowego i pozbawia się je w ten sposób możliwości korzystania z prawdziwych "rozkoszy życia". Takie rozumowanie jest wpradzie bardzo ludzkie, ale niezbyt słuszne.
Plusy i minusy
Operacje takie zmniejszają agresywność u samców, likwidują nieprzyjemny zapach u kocurów, zapobiegają tworzeniu się nowotworów układu rozrodczego u obu płci oraz gruczołu mlekowego u samic.

Powstawaniem gruczołu mlekowego steruje także hormon z przysadki mózgowej, zakłócenie tego procesu także może spowodować jakieś następstwa.
Jeżeli u rozumnego ssaka, który potrafi przekazać swoje emocje i doznania, a także je badać, występują tzw syndromy utraconych kończyn, to podobny układ moze występować u zwierzęcia. Znane są przypadki odczuć pozornych u osób które utraciły nogę, rękę, pierś...Po utracie ręki czy łapy, gen danego osobnika nie zmieni swojej budowy, i dalej będzie zawierać informację pełną dla tego gatunku. Czyli, bezręki w wersji sklonowanej ma ręce :)

Cywilizacja człowieka ingeruje w to co otacza go od milionów lat.Na tyle zmieniamy swoje otoczenie, że spychamy inne organizmy do roli podrzędnej. Budzimy się czasem jak nas zaatakuje jakas sepsa, AIDS, plaga owadów, zmutowane wirusy grypy,alergie, czy inne "katastrofy". Wtedy w mysl przysłowia " jak trwoga, to do Boga", nagle zauważamy że cos w naturze pękło pod naszym naporem.

Kicia pewnie straci swoją macicę na tej samej zasadzie, jak ja będę połykać fenolaldechyd z dodatkami gdy mnie grypa złapie. Taki już jej los, wolnego i dumnego zwierzęcia w domu człowieka.
Pewnie tak samo będzie mi mruczeć do ucha, niczym lew nad zabitą przez siebie ofiarą ( lwy, jedyne z dużych kotów, mruczą gdy zabitą ofiarę właśnie maja zjadać, czasem też liżą jej głowę, jakby przepraszając).
Ja tymczasem prowadzę swoją prywatną wojnę z ludźmi , którzy powtarzają slogan " koty są fałszywe". Wiem że w mentalności naszej kultury kot nie ma takich forów jak pies. Mimo, że mówi się : "zabiję jak psa" lub "pogardliwie "ty psie"...
Doczytałem kiedyś, że ten czarny pas na pręgowanych grzbietach, to ślad po ręce Proroka, że w kulturze muzułmańskiej kot jest bardzo wysoko w hierarchii zwierząt, podobnie jak w kulturze prawosławnej. W naszej kulturze, kot tylko raz był noszony na rękach, jak kocie posiłki, sciągniete z Arabii skuteczne zahamowały postęp epidemii dżumy w bodaj XVI wieku. Wcześniej i poźniej koty czasem służyły za podpałkę na stosach gdyż podejżewano je o diabelskie konszachty.
Koty nie są fałszywe, fałsz to domena ludzi.

Pomyślicie : ale pogięło tego gościa, ale pierdoły pisze :)

a ja to robię tylko po to, by wywolać dyskusję na jakiś temat, a im ciekawsza dyskusja, tym wiecej postów, im więcej postów, tym większe zainteresowanie "bezdomnymi" kotkami :P


Prowokując dyskusję, chcę by nasze opinie o kotach poszły w świat, a co za tym idzie, pomogły wielu ludziom w decyzji o zaprzyjaźnieniu sie z tymi dumnymi i cudownymi zwierzętami :)

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Sob lut 28, 2009 8:56

Jak dla mnie sobotni poranek to jeszcze nie pora na filozoficzne i inne powazne dyskusje.Ale grzeje silnik i gromadze amunicje.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Sob lut 28, 2009 9:11

Witam Wszystkich w sobotni poranek :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob lut 28, 2009 10:48

silesius pisze:
statystycznie kot może rozchorować się cieżko po zjedzeniu kawałka kiełbasy z dodatkiem chemicznych ulepszaczy i zwiazków absorbujących wodę w mięsie, powszechnie stosowanych w kombinatach miesnych.



Statystycznie to może mu nawet spaść cegłówka na łeb z drewnianego domu!

Chodzi o to, że skoro można zminimalizować przyczyny chorób to się to robi i tyle! Z miłości i dla dobra kotki!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob lut 28, 2009 17:27

:idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob lut 28, 2009 17:39

:twisted:

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Sob lut 28, 2009 18:05

Hopsasa :lol:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob lut 28, 2009 18:28

:catmilk: :cat3:

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Hana i 88 gości