Avenka czyli jak konstruktorzy Toyoty ratują życie kota

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw lut 26, 2009 9:18

Agneska pisze:Domek z ogłoszenia. 8)
Zgadnijcie, czyjego ogłoszenia. :lol:

To lubię :D
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 26, 2009 12:45

Dziewczyna w lecznicy, odbiorę ją wieczorem.

Trochę współczuję jej nowym ludziom. :wink: Upierdliwa z niej istota jak mało który kot. Gada na okrągło, często skrzeczy (po drodze ciągle marudziła jaka to ona jest nieszczęśliwa), no i musi siedzieć na człowieku. Może być głowa, ramię, kolana, cokolwiek. 8) Byle bliski kontakt. Zestawiona obok - natychmiast wskakuje z powrotem. Nie ułatwia przygotowań do wyjścia z domu rano... :evil:

Piotr, nie masz jakiegoś dojścia do handlowców Toyoty? Chociaż warto spróbować. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 26, 2009 21:27

Aguś, jak Avenka?
Ładnie zacerowana? 8)
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lut 26, 2009 22:09

Avenka w transporterze. :twisted:
Jak ją wypuściłam to pierwszy skok odbył się na sedes, a drugi z sedesu na wysoką półkę.
Wolałabym, żeby pozostała zacerowana. :evil:

Pozwoliłam się dziecku napić wody i powrót do transportera. Jak jej chęć skakania nie przejdzie do rana, to jutro klatka! :twisted:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lut 27, 2009 13:37

Ale cudo! Kotka odlotowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt lut 27, 2009 13:48

Nie zamknęłam jej w klatce, ale mam oko (pracuję dziś z domu) jak panna po sterylce się zachowuje.

Kopiuję ze Świderkowego wątku:

Ale dla poprawy humoru - jeszcze kilka dni temu Avenka prychała na Świderka, koty nie lubiły się.
Dzisiaj obydwa doszły do wniosku, że skoro są dwie nogi do siedzenia na nich i dwie ręce do głaskania kotów, to można się podzielić człowiekiem. :lol:

Zdjęcia są do niczego, nie miałam sobie jak poradzić z kotami na kolanach i robieniem zdjęć jednocześnie, ale coś tam można zobaczyć:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lut 27, 2009 14:11

Aguś, jeśli panna taka skoczna jest, to wystarczy, że ja ubierzesz w kaftanik. Na 100% będzie grzecznie leżała :twisted:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 14:26

:1luvu: co za cudowna kocia kompozycja :1luvu: jak oni pieknie razem wygladaja :P

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lut 27, 2009 14:42

Jak jej założyłam kaftanik (co nie jest łatwe na wierzgającym kocie :twisted: ), to nie leżała tylko chodziła tyłem. I robiła padnij - powstań.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lut 27, 2009 15:07

Agneska pisze:Jak jej założyłam kaftanik (co nie jest łatwe na wierzgającym kocie :twisted: ), to nie leżała tylko chodziła tyłem. I robiła padnij - powstań.


potem by się poddała :twisted:
w każdym razie wątpię, żeby przejawiała chęci do skoków i fikołków
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 15:09

to idę zakładać :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lut 27, 2009 18:55

Założyłam kaftanik.
Wyszłam z łazienki.
Wracam po 2 godzinach.
Kaftanik leży grzecznie na toaletce, ma nawet wszystkie troczki ładnie zawiązane.
Avenka jest sprytnym kotem. :twisted:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lut 27, 2009 22:25

kochane zwierzątko :)

krzyżuj ze sobą 2 tylne troczki.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 28, 2009 13:33

ale spryciula :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob lut 28, 2009 16:19

jopop pisze:kochane zwierzątko :)

krzyżuj ze sobą 2 tylne troczki.

i zawiąż na ścisk.
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 82 gości