InkaPigulinka - teraz ja :) cz.7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 9:27

Cześć, Inuś! Chyba narozrabiałem bo Duża się złości. Nudziło nam się w nocy to wybebeszyliśmy jedna półkę w pokoju, a potem jak już Duża z powrotem usnęła narobiliśmy rumoru w łazience. Duża się wkurza. Ale śniadanko dała. Żeby jeszcze tak nie marudziła... Ale słyszałem że doskonała wersja Dużych jeszcze nie została wyprodukowana.
Kłaczek zorientowany
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 27, 2009 10:17

Hej Inuś, ale macie fajnie Duża ma urlop i jest z wami w domku.
Jak minęła Wam nocka, Mrujafka je?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lut 27, 2009 11:52

Cześć Ineczko!

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 27, 2009 12:59

Cześć Ineczko :P
Nowa koleżanka już wam nie straszna :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt lut 27, 2009 13:14

A gdzie Ineczka :roll: :roll: :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 27, 2009 14:05

mamucik pisze:Duże tak mają, że marudzą - w zależnosci od modelu trzeba je wtedy wyłączyć.
Musisz Inusiu sprawdzić w instrukcji obsługi Twojej Dużej jak to zrobić.
Ja stawiam na mega-bałagan. Dużym z reg. na ten widok odejmuje głos i nie mają jak marudzić.
Mogą co prawda wykonywać nieskoordynowane ruchy, jak rwanie włosów z głowy, czy osunięcie się na parkiet - ale robią to bezdzwięcznie. Musicie tylko uważać, żeby w chwili wyłączenia Dużej nie stać za nią, bo może przewracając się zahaczyć o Was - byłoby szkoda, bo Duże nie wszędzie są miękkie i mogłoby Was nieco zaboleć, gdybyście się zderzyły np z dłową Dużej, czy stopą :wink:

E tam, ciociu, bałagan to jus malazyki taki zrobili, ze Duza ma dość zupełniocko. Nawet jak dla mnie ten bałagan za duzy jest :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2009 14:07

Avian pisze:Cześć Ineczko :D
Piąteczek :D
Jutro Duża będzie w domu - Twoja też?
Gag zadowolony

Moja Duza jus dziś jest prawie cały cas w domu, bo ją wyzucili na ulop na 2 tygodnie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2009 14:09

kinga w. pisze:Cześć, Inuś! Chyba narozrabiałem bo Duża się złości. Nudziło nam się w nocy to wybebeszyliśmy jedna półkę w pokoju, a potem jak już Duża z powrotem usnęła narobiliśmy rumoru w łazience. Duża się wkurza. Ale śniadanko dała. Żeby jeszcze tak nie marudziła... Ale słyszałem że doskonała wersja Dużych jeszcze nie została wyprodukowana.
Kłaczek zorientowany

Moja Duza tes się złości, choć my nic nie nabroiliśmy
Inka zdziwiona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2009 14:10

Hannah12 pisze:Hej Inuś, ale macie fajnie Duża ma urlop i jest z wami w domku.
Jak minęła Wam nocka, Mrujafka je?

Mrujafka w nocy zjadła i się wysiusiała. Wczoraj się cały dzień nie mogła wysiusiiać, nie wiadomo dlaczego.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2009 14:12

Trzymamy za Mrujafcię :ok: w pw napisałam więcej.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lut 27, 2009 14:40

A ja już odpisałam.
Ogólnie mam dość wszystkiego.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 27, 2009 15:14

Marysia - może po prostu jesteś zmęczona. Przesilenie zimowo/wiosenne teraz robi swoje. Trzymaj się cieplutko
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2009 14:22

mamucik pisze:Marysia - może po prostu jesteś zmęczona. Przesilenie zimowo/wiosenne teraz robi swoje. Trzymaj się cieplutko

Możliwe. Pogoda + problemy pracowe + niechlujni wykonawcy remontu + różne sprawy rodzinne to mieszanka wybuchowa

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2009 14:39

Witam i lepszych dni życzę :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lut 28, 2009 14:42

Dzięki, oby się spełniło to życzenie, bo już resztkami wytrzymałości gonię.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 40 gości