Zagłodzona 8-letnia tri Iva z Opola w DT u AgiPap. Walczymy!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 13:25

alessandra pisze:
AgaPap pisze:
Tak sobie zaplanowałam, że w niedzielę kończę zajęcia we Wrocławiu o 12 i wsiadłabym w pociąg i do was przyjechała, tylko czy dałabyś radę podrzucić kicię na PKP? Już marcjannakape obiecała, że ze mną sie do was turlnie. :D

no ale ekipa, nie dziwie sie Boo77, ze zajęta mocno będzie, boi sie cobyście jej nie zagadały na śmierć :lol: :wink:
Marcjanna, Ty jakiś medal powinnas dostac za wolontariat czasowy, skoro innej nagrody nie chciałaś 8) :wink:
walizki na koteczki przygotowane, teraz tylko o dobrą pogode trzeba napisac wyżej :ok:

u mnie teraz akurta z kasa padaczka, sorry :oops:



Dobra, dobra nie będzie tak źle, bo my tylko we dwie będziemy. Bardziej bym sie martwiła jakbys ty jeszcze z nami się wbrała. Wtedy Patrycja szans by nie miała żadnych :mrgreen: :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica


Post » Pt lut 27, 2009 16:26

He, he, he! Ja tu nie wiem kto ma się kogo bać! Wy mnie jeszcze dobrze nie znacie :twisted:

Iva już po oględzinach i pobraniu krwi. Oględziny ogólne wyszły tragicznie - Iva jest dużą kotką która waży nie całe 2,5 kg :( Mój Doktor powiedział, że jej dosłownie sierść sterczy na wystających kościach miednicy :( Oględziny bardziej szczegółowe chyba są bardziej optymistyczne. Uszy bez świerzba i nawet w miarę czyste. Zęby tez nie takie złe jakby się na początku wydawało, jeden złamany ale reszta w miarę ok, czyszczenie można zostawić na później. No i mój Doktor ocenił ją na młodszą 8O Powiedział, że ciężko u takiego kota bardziej określić wiek, ale on by tak z 3 lata jej dał 8O
Po wyniki badań dzwonię wieczorkiem. Jutro powinnam odebrać je razem z książeczką.

A Pacjentka okazała się Aniołem! I w podróży, z resztą ten facet przywiózł ją na kanapie samochodowej, i przy badaniach. Nawet mruczała sobie :)
Beatka zauważyła wczoraj i dziś, ze Iva bardzo dużo pije, mam nadzieję, że to nie wynik cukrzycy :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 27, 2009 17:37

Reasumując nie jest najgorzej, zobaczymy jakie będą wyniki,
oby jak najlepsze :!:
Ja myślę, że Iva po odkarmieniu będzie cudną, mruczącą kotką i znajdzie bardzo dobry domek :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt lut 27, 2009 19:25

Lemuś jak do mnie przyjechał to ważył 3 kilo, a to dopiero był duży kot.

Więc zdużymi, wychudzonymi kotami ma doswiadczenie w dokarmianiu, bo Lemurek potem ważył ponad 5 kg i wcale nie był tłusty. Gdyby nie choroba to do 7 by doszedł :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 27, 2009 19:30

Trzymam kciuki za wszystko. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Pt lut 27, 2009 23:03

Coś już wiem.

Test na FIV + FeLV negatywny :) Morfologia ok :) Wątroba ok :) Lipaza trzustkowa też ok :)
I niestety rozbiliśmy się o nerki :(

Kreatynina 3,3 (przy normie 2,4) i mocznik 102 (przy normie 50). W tej chwili jedynym objawem chorych nerek jest zwiększone pragnienie. Według weta na razie powinna wystarczyć dieta.

Jutro odbieram wyniki Ivy i kupię pierwszą porcję diety nerkowej by Aga zabrała już ze sobą. Porządny zapas zrobimy już na necie.

Gdyby ktoś mógł nas wspomóc na badania i dietę, bylibyśmy niezwykle wdzięczni! :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 28, 2009 1:01

o rety, dziewczyny opanujcie się z ta nerkową karmą!
przecież ta kocica jest zagłodzona, kreatynina wtedy jest wysoka, bo się mięśnie własne rozkładają, a mocznik naprawdę niewiele podniesiony przy takim wyniszczeniu
jesli chcecie cos wiedziec o nerkach, złapcie siu i sprawdźcie ciężar właściwy
odkarmcie ją trochę najpierw a potem jeszcze raz biochemia

Ja bym raczej jakies usg może zrobiła, bo mam złe doświadczenia z wychudzeniem i piciem... nowotwór znaczy :(

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Sob lut 28, 2009 1:05

amcia pisze:o rety, dziewczyny opanujcie się z ta nerkową karmą!
przecież ta kocica jest zagłodzona, kreatynina wtedy jest wysoka, bo się mięśnie własne rozkładają, a mocznik naprawdę niewiele podniesiony przy takim wyniszczeniu
jesli chcecie cos wiedziec o nerkach, złapcie siu i sprawdźcie ciężar właściwy
odkarmcie ją trochę najpierw a potem jeszcze raz biochemia

Ja bym raczej jakies usg może zrobiła, bo mam złe doświadczenia z wychudzeniem i piciem... nowotwór znaczy :(


Ciężko mi się "opanować". Pisze to, co zalecił wet. Złapać sioo w warunkach schronu bez weta na miejscu też mało wykonalne.
Jutro będę rozmawiać ze swoim wetem.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 28, 2009 1:14

Przepraszam Boo, no przeciez rozumiem, że to zalecenia...
ale wiesz... po moich doświadczeniach...
kocicę z podobnymi wynikami karmiłam wręcz convem, bo podwyższone parametry nerkowe związane były z wyniszczeniem
trzymam kciuki za kotusię...

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Sob lut 28, 2009 1:21

Nie. No nie ma sprawy :D

Tylko dałaś mi do myślenia. Faktycznie nie kupować jeszcze nerkowej? Karmić normalnie na razie? Dopiero później jeszcze raz badać i ewentualnie wtedy nerkowa?

Co robić :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 28, 2009 1:29

chyba z wetem trzeba pogadać
ale mysle, że trzeba byc troszkę uczulonym na automatyczne reakce weta, jak podwyższone parametry to od razu karma nerkowa bez względu na przyczyne tych wyników
zawsze sobie powtarzam, że leczy się kota a nie wyniki...
poza tym, wiesz... moja kotka po prostu nie chciała jeść żadnej nerkowej
ja bym jej dała jeść, co chce.

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Sob lut 28, 2009 9:20

Cześć Ivciu :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob lut 28, 2009 10:14

Witaj Iva :)

Widzę, że nie jest źle.
Na wynikach się nie znam, ale amcia chyba dość mądrze radzi.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob lut 28, 2009 10:16

Mam nadzieję, że te podwyższone wyniki to skutek zagłoszenia i wszystko szybko wróci do normy.
I ważne, że wszystkie inne badania ok!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości