Robię to przede wszystkim dlatego, że środki finansowe jak zwykle ograniczone, a koty te potrzebują szczególnego wsparcia, również finansowego
Mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy i pomoże.
Numer konta Fundacji:
Fundacja dla Zwierząt „Koci Pazur”
PKO BP 25 Oddział w Poznaniu
51 1020 4027 0000 1402 0415 2856
Obecnie pomocy wymagają

O pomoc poprosiła nas pani pracująca w pomocy społecznej. U jednej ze swoich podopiecznych zauważyła kota w dość złym stanie. To, co zobaczyłyśmy nas przeraziło: kot krótkowłosy z licznymi dredami i niedowładem tylnich łapek, nietrzymający moczu. Obecna opiekunka kota pozwoliła nam zabrać go do weterynarza na przegląd. Od 16.05.2009 kocurek przebywa w szpitaliku. Rokowania niestety nie są dobre, trwałe zmiany w kręgosłupie, zmiany raczej nieodwracalne

Chciałabym podziękować Pani Justynie, która nas o pomoc poprosiła. Podziękować za to, że oprócz problemów ludzkich widzi jeszcze cierpienie zwierząt. I za to, że zobowiązała się do monitorowania stanu oraz nadzór nad odżywianiem drugiego kocurka, który jest jeszcze w miarę zdrowy.
edit 18.05.09.
Dotychczasowa opiekunka zrzekła się praw do kota. Możemy zacząć działać. Pilnie potrzebny DT lub DS, w którym Kubuś godnie mógłby spędzić resztę życia. Szczegóły na str. 4 wątku
edit 21.05.09.
Cuda się zdarzają

Otrzymał też miejsce w domu spokojnej starości u Agn.
Jutro kastracja.
Koszt pobytu w szpitaliku to blisko 500 zł.
edit 11.06.09.
Kubuś zamieszkał u Agn. Niestety ciągle ma kłopoty z pecherzem i wymaga leczenia
edit 26.09.09.
Wczoraj Kubuś - Tuiuq pobiegł za Tęczowy Most [']


Kolejne biedactwo - kotka z działek. Może i poradziłaby sobie na tych działkach, gdyby miała jakiś ząb. Ale nie ma ani jednego. Gdy ją zabrałam do siebie, ważyła zaledwie 2,4kg.
Została wysterylizowana. Jednak ciągle ma na skórze jakieś strupy i nie możemy się ich pozbyć.
Je tylko mokre jedzonko i strasznie je rozwala dookoła

Nie jest zbyt odważna, ale już zaakceptowała swoją opiekunkę. Trudno wyobrazić mi sobie jej powrót na działki, nie poradziłaby sobie

Może ktoś zechce przygarnąć kota, który nigdy nie ugryzie człowieka?
--------------------------
Koty, którym udało sie już pomóc:
Pusia po wypadku

Trafiała do nas 23.02.09.
Była kotką wolnożyjącą na jednym z poznańskich osiedli. Latem ubiegłego roku wysterylizowaliśmy ją i zaszczepiliśmy.
Jest niesamowicie puszysta i mięciutka, duża głowa, chyba mix syberyjczyka

Regularnie dokarmiana (nie da się ukryć, ma nadwagę) , miała własną budkę za śmietnikiem, nie bała się ludzi, karmiciele bardzo ją lubili. Można przypuszczać, że warunki idealne jak na wolnożyjącego kota.
Jednak spotkało ją coś złego - może samochód, może czyjś but. Kotka leżała i cierpiała przez kilka dni w swojej budce, jednak nikt jej do weta nie zaniósł (a tak ją uwielbiali)

Musieliśmy ją zabrać. Prześwietlenie wykazało, że ma wybite biodro i zerwaną torebkę stawową. Konieczna będzie operacja.
Jednak operacja kosztuje kilkaset zł. I niestety w chwili obecnej tych pieniędzy nie mamy.
Ponadto Pusia potrzebuje doświadczonego DT. W chwili obecnej mieszka u mnie, jednak jest tu upchnięta naprawdę warunkowo, ale na ulicę przecież nie wyrzucę
Jeśli ktoś chciałby pomóc Pusi, może dokonać wpłaty na konto FKP z dopiskiem "na leczenie Pusi".
Bazarki oczywiście też mile widziane

edit: Kotka została zoperowana w dniu 28.02.09. Noga wstawiona już we właściwe miejsce.
edit 2: Kotka w dniu 21.03.09 przeprowadziła się do nowego domku
Łaciatka Półogonka

Łaciatka mieszkała na tym samym osiedlu, co Pusia. Zadzwoniła do mnie pewna pani, że przyszła do niej do piwnicy strasznie chuda kotka w ciąży, a na dodatem ma chore oczy.
Faktycznie była strasznie chuda i z wielkim brzuchem. Jednak jak się okazało, to nie ciąża, tylko pierwszy od dłuższego czasu bardzo obfity posiłek.
Kotka jest starszą damą, wielokrotnie rodziła. Trudno dokładnie określić jej wiek.
Teraz jest już wysterylizowana i podtuczona. Ma trochę smutne spojrzenie, ale to przez umaszczenie okolic oczu

Ciągle ją męczy stan zapalny oczu - pewnie efekt długiego braku leczenia.
Ponieważ okazała się bardzo przytulaśną i miziasta kotką DT odmówił oddania jej pod blok.
Jeśli ktoś chciałby prawie białą kotkę z połową ogonka może kontaktować się z Anią: 509 029 864 lub twojabizuteria@interia.pl
edit: Łaciatka już w nowym domku

Bolek i Damianek - dwie piękne szylkrety

Matka i córka. Mieszkały przy bardzo ruchliwej ulicy i dzielnie zwiekszały liczebność kotów w tym rejonie. W roku, gdy je stamtad zabierałam Bolek urodziła 4 szylkreciątka (wszystkie w DS), a Damianek chyba 3 maluszki, z których przeżył tylko jeden. Damianka zanosiłam na sterylkę z wylewającą się z niej ropą, Bolka w zaawansowanej ciaży

Mimo iż są naprawdę piękne, nikt ich nie chce. Miały już DS, jednak nie dogadały się z właścicielami.
Nie są to koty typowo nakolankowe, ale przecież nie każdu kot lubi być tulonym i noszonym na rękach.
Przed pierwszą adopcją mieszkały u mnie i myślę, że nas lubiły. Nie są agresywne (chociaż mama Bolek czasami syknie). Sama nosiłam je do wetki, dzielnie znosiły wszystkie zabiegi.
Były wówczas na tyle miłe i kanapowe, że uznałam iż nie warto wywalać ich na ulicę, lepiej poszukać domku.
Są bardzo zżyte ze sobą, chcielibyśmy aby do DS trafiły razem.
Jeśli ktoś chciałby 2 szylkrety, które czasami będą go ignorować, to może skontaktować się z Agatą: 600-23-23-68 lub agata@acoptima.pl
edit: kotki znalazły wspólny domek
Śpioch
Fotki nie mam, ale łatwo go sobie wyobrazić: czarny bandzior z półprzymkniętymi oczami.
Można go było oglądać w Poznaniu pod gabinetem dr Sokołowskiej.
Śpioch mieszka właśnie w klatce wystawowej u karmicielki. Potłukł się z innymi kocurami, zaczęły mu się paprać oczy, karmicielka zabrała go na kurację. Badania krwi wykazały, że ma bardzo dużo leukocytów i malutko czerwonych krwinek. Do tego powiększone węzły chłonne. Na szczęście testy białaczka i FIV są negatywne

W chwili obecne zrzucam się z sąsiadką na leczenie i badania. Ale jeśli ktoś chciałby bandziorowi pomóc, to wpłata na konto FKP mile widziana

edit: Śpioch już zdrowy biega po osiedlu. Gdy tylko poczuł się lepiej zaczął demolować klatkę i domagać się wolności

