Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Chwilowo w odwrocie ;-)

[alus1]

Nie chciałyśmy zapeszyć

no to czekam na relację bo skręca mnie już

[AYO]

...a w ramach czasoumilacza opowiem Wam o teście IQ Kota-B.

Zarzuciłam Mu cichcem z góry na "całą osobę" ścierkę kuchenną.

Przyczaił się , czyli ugiął wszystkie łapy .. i potem to się bałam, że przychili gdzieś czaszeczką , a taką furią się wyzwalał (ściereczkę rzecz jasna zomordowaliśmy modelowo )

Jury proszone o werdykt

[JoasiaS]

Jury proszone o werdykt

Mondry jest
Będzie wątas w końcu?

[Chat]

No na pewno gra w pierwszej lidze!
A gdzie fotka Kota-B ( ze o wontasie nie wspomne...)

[AYO]

Muszę się porządnie nauczyć wklejać zdjęcia (mam wszystkie linki, tylko przybieram sie do tego jak rak do ...)

[JoasiaS]

:oops:
Muszę się porządnie nauczyć wklejać zdjęcia (mam wszystkie linki, tylko przybieram sie do tego jak rak do ...)

Zauważyłyśmy...

[Monostra]

Tak sobie myślę o tym teście pieluchowo-płachtowym i jednak żeby eksperyment był wiarygodny to trzeba go zrobić w dwóch wariantach: na kocie w stanie spoczynku i na kocie aktywnym. Reakcje w tych stanach skupienia mogą być zupełnie różne.

[JoasiaS]

Tak sobie myślę o tym teście pieluchowo-płachtowym i jednak żeby eksperyment był wiarygodny to trzeba go zrobić w dwóch wariantach: na kocie w stanie spoczynku i na kocie aktywnym. Reakcje w tych stanach skupienia mogą być zupełnie różne.

No właśnie, Monostra, a ty robiłaś test swoim pięknotom?

[MarciaMuuu]

Monostra
Całkowicie się z tobą zgadzam

[olaxiss]

Przepraszam, że tak długo, ale musiałam ochłonąć, bo dowiedziałam sie czegoś o mojej byłej pracy i nie mogłam pojąć jak wielka może być wredota ludzka.. Ufff... już pojęłam...

wyniki testu moich kotowatych:
Julka - 1 sekunda
Kotlet - 17 sekund


Kotlet przyjechał we wtorek, chodził po domu z wbitym w siebie wzrokiem dwóch par oczu (moich i Julki), nie siurał. Kocica od razu pokazała kto tu rządzi - zaatakowała Kotleta, jego mina- bezcenna Na noc został zamknięty w pokoju.
Wczorajszy dzień prawie w całości poświęcił na spanie na najulubieńszym fotelu Julki koło kominka Na noc zamknięty w pokoju.
Dziś Julka znów pogoniła Kotletasa, wymyślała mu tak, że aż sie popluła i była tak z siebie zadowolona, że z radości ganiała po całym domu. Kotletowi też się udzieliło i pognał na górę zaliczając glebę na zakręcie
A potem siedzieli w odległosci 2m gapiąc się na siebie.
Kotlet zdecydowanie się ożywił, co wzbudza moją czujność do tego stopnia, że mam omamy węchowe, bo czasem coś czuję, ale chodzę, sprawdzam i nic nie widzę
Kotleto bez problemu załatwia się do kuwety Julki, dzisiejszej nocy zamierzam go puścić na żywioł
Jestem ostrożną optymistką

fotek brak z przyczyn technicznych

[Monostra]

No właśnie, Monostra, a ty robiłaś test swoim pięknotom?

Nie, zrobię dopiero dziś, bo wczoraj po paru niedospanych nocach zrobiłam na sobie. Przykryłam się moment i wylazłam po paru godzinach. Wolę nie myśleć o swoim IQ .

[Chat]

Ja mam wrazenie, ze on jest taki przewidywalny. Ten test. Joasia z gory wiedziala, ze Sznyc se przysnie A w sumie to moze nalezy interpretowac na odwrot? Przyjmujac za definicje inteligencji zdolnosc do przystosowania sie do zastanych warunkow Sznyc by pobil rekord absolutny

[JoasiaS]

Kotlet zdecydowanie się ożywił, co wzbudza moją czujność do tego stopnia, że mam omamy węchowe, bo czasem coś czuję, ale chodzę, sprawdzam i nic nie widzę

Mam nadzieję, że to ożywienie spowodowane jest tym, że czuje się już u ciebie jak u siebie w domu . Przecież on jest dwa miechy po zabiegu. Po takim czasie to już chyba nawet super samiec Adolf by się wyciszył

[olaxiss]

Czy któras z koleżanek (poza Joasią) słyszała o niejakim Kotlecie- Behemocie?

[alus1]

Jestem ostrożną optymistką

fotek brak z przyczyn technicznych

Proszę poprawić technikę
Pięknie trzymam kciuki za Kotletasa bardzo mocno on taki słodziak jest że sama bym go wzięła
czekam na dalsze relacje z niecierpliwością