Zulusek i Nikita część I

[Karotka]

Naprawde wspaniały Kocurek z Zuluska!

[Etka]

odwiedzam Zuluska bo dawno nie bylam i trzymam nieustannie kciuki za dom~!

[magdaradek]

po zmianie zdjęć w ogłoszeniach domki się zaczęły odzywać. Wczoraj miałam 4 zapytania. Z dwoma domkami umawiam się na wizyty. Jednemu muszę odmówić, choć to dobry domek, ale nie dla Zuluska. Po prostu to dom na wsi, a on się tam nie nadaje. Czmychnie miedzy nogami i w tej swojej płochliwości poleci i nie wróci. Choć dom generalnie niewychodzący, z sercem do zwierząt. Za kastracją itd.
Odpiszę im i zaproponuję może odwiedziny w schronisku, choć oni są aż spod Kalisza... ale warto by było jakiegoś kotka im zaproponować, bo z wypełnionej ankiety wynika że to dobry dom. Zgadzają się na wizyty przed i poadopcyjne itd. Myślałam o Młodym ze schronu, no ale nie wiem.
Karolina ma mokre oczy jak rozmawiamy o wizytach. Ale pomału przekonuje się, że tak trzeba. Żebyśmy mogli pomagać innym bidulkom... mnie też jest bardzo bardzo ciężko. Trudno nie pokochać kociaka, którego się wyleczyło, który jest taki kochany......echhhhh

[Etka]

Madzia jak sie wybierze dobry domek to nawet mozna sie z nim zaprzyjaznic.
Ja np mam taki kontakt z Lusia.
Dom super, rozpieszczaja ja na maksa a i ja w kazdej chwili moge pojechac ja odwiedzic

Moze tak bedzie z Zuluskiem ze bedzie Ci serce pekac z dumy z takiego domku

[gosiaa]

Magda będzie dobrze. Mówię Ci jak się super domek trafi jest dużo łatwiej. I tak z mojego skromnego doświadczenia dużo, dużo łatwiej (przynajmniej mi) jest jak osobiście odwożę mojego tymczasa do nowego domu. Kiedyś przeczytałam że Magija tak zawsze robi spróbowałam i rzeczywiście, zdecydowanie łatwiej.

[Karotka]

Jestem doskonalym przykładem histerycznego DT. Zawsze jak wydaje Kota rycze ze dwa dni wczesniej. Najgorsze ze TŻ, który zawsze na poczatku nie che słyszec o zadnym tymczasie i robi mi awantury dzielnie mi wtóruje
Uspokajam sie dopiero w chwili kiedy zawoze kotka do nowego domku. Widze co i jak, jakos mnie to uspokaja...no i nigdy nie oddaje kota jak kogos nie polubie. Raz tylko mnie intuicja zwiodła, ale to dłuzsza opowiesc.
Magdo bedzie dobrze! Trzymam kciuki za domek! Jak sie zgłosi ten własciwy bedziesz wiedziala, ze to TEN!

[mokkunia]

po zmianie zdjęć w ogłoszeniach domki się zaczęły odzywać. Wczoraj miałam 4 zapytania.

super super super
trzymam kciukasy i czekam na przecieki

[jerzykowka]

po zmianie zdjęć w ogłoszeniach domki się zaczęły odzywać. Wczoraj miałam 4 zapytania.

super super super
trzymam kciukasy i czekam na przecieki

ja tez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[pisiokot]

Madziu, wszystko będzie dobrze, jak się trafi TEN domek, to będziesz wiedziała, wierz mi.

i OT

Myślałam o Młodym ze schronu, no ale nie wiem.

Młody ma już dom - baaardzo dobry . Państwo wyjeżdżają w ten weekend na urlop, wracają 8 marca, zarezerwowałam go, odbiorą Młodego po powrocie. Pani Joanna ciągle pisze, dopytuje się. Mają śliczną sześciolatkę, rosyjską niebieską i (uwaga!) zabezpieczony siatką balkon, tralala
Młody podbił serce nowej wetki, pani Asi i trafił do niej na ten krótki dwutygodniowy DT, żeby go wykurować prze pójściem do domu. Chyba wreszcie szczęście się do chłopaka uśmiechnęło

[magdaradek]

No tak, domki sobie piszą, piszą telefony także miałam z nieznanych nr po 22, ale nie zwykłam odbierać o tej porze jak będą chcieli to zadzwonią znowu.
Domek spod Kalisza już się nie odezwał (ten na wsi), chyba się łobrazili, żem Zulusa dać nie chciała
Dziś odezwała się bardzo miła studentka, ale dla mnie wynajmowany dom w trzy osoby, to nie jest pewna sytuacja. Co jak skończy studia? A mama nigdy kotów nie tolerowała....... wierzę w dobre intencje dziewczyny, ale wolałabym nie myśleć, co będzie z kotem jak studia się skończą.
Dziś Magija podesłała mi maila z allegro, gdzie ludzie napisali w sprawie Zulcia. Brzmi zachęcająco, tyle że ludzie spod Torunia no, ale zobaczymy czy się odezwą, odpisałam im, w razie czego przecież w różne miejsca udawało się koty wozić.
Tylko tak całkiem snobistycznie, to wolałabym aby Zulusek gdzieś bliżej nas zamieszkał.........

[pisiokot]

Dziś Magija podesłała mi maila z allegro, gdzie ludzie napisali w sprawie Zulcia. Brzmi zachęcająco, tyle że ludzie spod Torunia no, ale zobaczymy czy się odezwą, odpisałam im, w razie czego przecież w różne miejsca udawało się koty wozić.

Mój Oskar pojechał do super domku do Torunia, ludzie sami sobie po niego przyjechali. Jak dobry dom to niech chłopak emigruje
A to ogłoszenie, z nowymi fotkami - duże fajniejsze. Widać teraz faktycznie, że z Zuluska taki prawdziwy Misio-Zdzisio

[piccolo]

ja się niesmiało wtrącę ze mój Rysik jedzie do domku aż do Rzeszowa

oczywiście chciałbym wyadoptować Rysika w Warszawie (najlepiej w bloku obok ) ale że domek fajny więc się kociak przejedzie

[magdaradek]

Nie no, ja się nie upieram na Łódź. Po prostu gdyby był blisko, to miałabym poczucie, że mam go blisko, że mogę sprawdzić w razie czego co u niego, no nie wiem. Ale jeśli TEN domek będzie dalej, to go tam wytransportuję, najważniejsze żeby był mądrze kochany

[oleska222]

Fajnie, że domki dzwonią
Magda wybierz ten najnajlepsiejszy - wierzę w Ciebie

[goska_bs]

Magda z Karolcia wybira naj naj naj lepszy