Moderator: Estraven
kalair pisze:Lecę po zakupki. Nie dokoć się w tym czasie Kinga!![]()

kinga w. pisze:kalair pisze:Lecę po zakupki. Nie dokoć się w tym czasie Kinga!![]()
A ja na pocztę.
Monika pisze:kinga w. pisze:kalair pisze:Lecę po zakupki. Nie dokoć się w tym czasie Kinga!![]()
A ja na pocztę.
z poczty mozna wrocic z nowym kotem

Monika pisze:kinga w. pisze:kalair pisze:Lecę po zakupki. Nie dokoć się w tym czasie Kinga!![]()
A ja na pocztę.
z poczty mozna wrocic z nowym kotem


kinga w. pisze:widzisz... Nie takie hej... Mnie się marzy nie plaskaty, ale kłaczasty. Plaskatego się obawiam ze wzgl na pielęgancję - z tego co czytałam to jest niezła zabawa i TRZEBA UMIEĆ, a ja nie chcę żeby przez moje nieumiejstwo zwierzakowi było źle. Cos jak norweg... Może być dowolnie umaszczony, płeć nieistotna, może być wieloowocowy jak najbardziej, ale wiek owszem. Boję się adopcji dorosłego zwierzaka bo tu nie ma opcji każdy do innego pokoju. Fajnie by było takiego młodszego, z większą łatwością aklimatyzacji i... Jak jest młodszy to dłużej będzie z nami. Cholernie nie lubię jak odchodzą. No i tak sobie marzę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], joanjoan, nfd, Sigrid i 19 gości