gorzów- kolorowe koty - pilnie potrzebne DT i DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 25, 2009 14:45

Ludzi nie skreślam, wiem że sa różne koty i nei każdy kot to miziak - wiem bo mój Rysiek łasi się tylko do mnie i to nie zawsze :roll: Milka już jest na adopcjach i w alegratce, Jak wrócę z miasta to zrobię allegro ponownie dla wszystkich i dodam ją do gumtree :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lut 25, 2009 15:47

czia pisze:CyriaNa- mistrzyni niezadowolenia, widziałam Twoje prace są piękne.
Robisz też w kolorze jakieś prace?

Nie znalazłam wątku adopcyjnego rudzielców- możesz mi wstawić linka?


Dzięki :oops: Kiedyś trochę malowałam, ale raczej moją techniką jest ołówek. Koty też rysuję :D A co do wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4102719#4102719 oraz baner w moim podpisie (na wątku jest już 10 rudzielców!)
<A HREF="http://www.pustamiska.pl" TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna">
<img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

CyriaNa

 
Posty: 361
Od: Czw sty 15, 2009 12:12
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Czw lut 26, 2009 7:53

już się zapisałam do wątku.
Dzikuskowi nie zrobiłam zdjęć, bo jest przerażony, nie chcę go na razie denerwować.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw lut 26, 2009 10:30

odebrałam wczoraj Milkę, wróciłą do nas, muszę przyznać, ze jest nerwowa, warczała na wszystkie koty w domu, nawet synkowi do nogi się wyrwała, nie wiem o co chodzi?
Może okres rujki, ale jest wysterylizowana??????????????????????????????

Byłam też odwiedzić małą dzikuskę, rozrabiarę. Siedzi za kanapą, pod kaloryferem, wychodzi tylko jeść i do kuwety. Choć Pan opowiada, że potrafi wyjść zainteresowana piórkami, wędką i bawić się, nawet pokazując brzuszek. Nie pozwala tylko się wziąć na ręce, choć i tak ją glaskają. Uważam, że to duży sukces jak na dziczka w tak kótkim czasie. Mają cierpliwość i dużo miłości, a to podstawa.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw lut 26, 2009 10:43

No to gratulacje dla dzikuski!!! :D to już jest na dobrej drodze do miziaka ;)

Milce już porobiłam ogłoszenia, choć to co piszesz to nieciekawie wygląda. ciężko powiedzieć co by to było, wysterylizowana to nie powinno jej obijać...
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw lut 26, 2009 11:25

zapraszam na bazarek dla kociaków które są u Czia :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4111226#4111226
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw lut 26, 2009 11:40

Aga dziękuję za bazarek :oops: :lol:

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw lut 26, 2009 11:51

czia pisze:Aga dziękuję za bazarek :oops: :lol:


nie ma za co :) Mam nadzieje że będzie jakieś zainteresowanie i choć troszkę wspomoże kociaczki :oops:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt lut 27, 2009 8:03

nowa dzikuska starsznie wymiotuje robalami, dziś jadę do weta po tabletki na odrobaczenie, albo kropelki, bo nie wiem jak te tabletki jej podać, nic nie je już trzeci dzień, w końcu skończy sie kroplówką.

Z reguły dziczki na drugi dzień już wychodziły z kryjówki i jadły chociaż w nocy, a ona nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Siedzi przerażona i patrzy wielkimi, przerażonymi oczami. 8O

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt lut 27, 2009 13:12

biedulka :( zestresowana nową sytuacją, ale to że nie je to niebezpieczne, a pije cosik? Nadal jest w łazience?
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt lut 27, 2009 18:28

czia pisze:odebrałam wczoraj Milkę, wróciłą do nas, muszę przyznać, ze jest nerwowa, warczała na wszystkie koty w domu, nawet synkowi do nogi się wyrwała, nie wiem o co chodzi?
Może okres rujki, ale jest wysterylizowana??????????????????????????????

Jakiś czas temu (już po przyjściu Gluśka) nasza Kulka, też od dawna szcześliwa singielka, dostała klasyczną rujkę. Pupa do góry, znaczące furkoty w kierunku Grześka (choć wielokrotnie jej powtarzał "Kulka, ale ja mam żonę!!!"), niedotykalska, tarzająca się, "niskopodłogowa", zaczepialska, warcząca na zaprzyjaźnionego już wówczas Gluśka. Byłam w szoku. Jak??? Nawet poszłam do weta zapytać o co chodzi (przecież po jej kobiecości zostało wspomnienie). Powiedział mi, że czasami to się zdarza, bo choć nic nie ma , to "główka pracuje" i kot musi to sobie "poustawiać". Po 5-6 dniach przeszło.
To może to to??? :?

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 27, 2009 20:54

czia pisze:nowa dzikuska starsznie wymiotuje robalami, dziś jadę do weta po tabletki na odrobaczenie, albo kropelki, bo nie wiem jak te tabletki jej podać, nic nie je już trzeci dzień, w końcu skończy sie kroplówką.

Z reguły dziczki na drugi dzień już wychodziły z kryjówki i jadły chociaż w nocy, a ona nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Siedzi przerażona i patrzy wielkimi, przerażonymi oczami. 8O


Biedna :placz: oby było lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
<A HREF="http://www.pustamiska.pl" TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna">
<img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

CyriaNa

 
Posty: 361
Od: Czw sty 15, 2009 12:12
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Nie mar 01, 2009 19:36

hopsamy na górę. Śliczne kotki czekają na domki. Miałam okazję dzisiaj poznać Saszę i Milkę i resztę brygady... cudne!!!!!!! aż trudno uwierzyć że tak długo czekają na domek :roll:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pon mar 02, 2009 8:07

Milka już spokojna, owszem, ma charakterek, można ją głaskać wtedy kiedy ona chce, nie można jej sobie posadzić na kolanach i miziać. Myślę, że ma to po części związek z wiosną, ale też zmianą miejsca.
Milka wybiera sobie jednego człowieka i jemu jest wierna i posłuszna, innych traktuje jak koty- jedne jako zagrożenie, inne jak kumpli do zabawy.

Moja dzikuska już przestała wymiotować i zaczęła jeść. Wieczorem nawet wyszła z kryjówki i chciała się otrzeć, robiła to na razie z daleka, wypinała grzbiet, ogon puszysty do góry, potem się położyłą blisko mnie i patrzała.

Chce już wyjść z łazienki, myślę, że jutro, pojutrze ją wypuszczę na pokoje.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon mar 02, 2009 11:54

no dzikuska piękna jest - te kolorko :) jak tylko przekona się do człowieka powinna szybko znaleźć dom, a jak już chce to jest na dobrej drodze :ok: :ok:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości