Mój Fiodor też popija ze mną poranną kawę, a raczej spija tylko mleczną pianę z mojej latte jak tylko się odwrócę. Myślę, że jest na etapie nauki obsługi ekspresu, bo strasznie go ten sprzęt interesuje, jak zresztą większośc rzeczy w kuchni
Chyba mój debiut to był ale za to jaki Jak domki to tylko najlepsze
Pasiasty był u mnie tydzień chyba tylko, kot bezstresowy, w stosunku do nas, do kotów. Luzak na całego. Dużo biedak przeżył w swoim życiu ale za to los mu przyszłość zgotował taką, że ho ho nic tylko zazdrościć