130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

[iza71koty]

Witam Serdecznie Dziewczyny.Pogoda nadal do chrzanu na dodatek siąpił taki drobny deszcz prawie cały dzień.Marwtię się o Misia bo go nie widziałam odkąd zmieniałam mu kocyki w budkach, czyli trzy dni. Nie chciałam juz Wam wczoraj pisać bo od trzech dni nie widziałam też Luny ale na szczęście dziś przyszła cała i zdrowa. Mogłam się domyślać jedynie po wyjedzonym jedzonku że jest.Co prawda jedzonko Misia też jest codziennie wyjedzone ale w tym miejscu czasem kręca się psy, więc muszę zobaczyc na własne oczy ze Misio cały i zdrów. Wczoraj na moment pokazał się Tygrysek. Wciągnął jedzenie szybciutko i znów gdzieś poleciał. Dziś dopiero pojawiła się Lusia i Eliza. One tez nie pokazywały się ale chyba przez to że jak sniegu napadało to tam gdzie karmię ,dzieci zjeżdzały do póżna na sankach i pewnie kotki się bały.Zostawiałam im w innym miejscu pod ławeczką i codzień było zjedzone. Dziś przyszły obie. Za to Bogusia nie widzę już dwa dni. Mam nadzieję że daleko nie zawędrował. Ostatnio bardzo pilnował Stelli więc albo siedzi z nią w piwnicy albo poszedł trochę dalej.Ida dziś spała w jakiejś budce. Jestem tego pewna. Pierwszy raz widziałam ja taką wyspaną i wypoczęta.Więc moze ta waleriana podziałała bo niestety nie zauważyłam skąd konkretnie przyszła. Pojechałam karmić Perełkę i Ida do nas dołączyła. Dziś na działkach pojawił się oprócz Maurycego tylko jeden z rudych kotków. Wołałam ale nie przyszły .Pewnie dlatego ze padało.Negrita siedziała dziś w altance i chyba się jej przysnęło przed moim przyjazdem bo jakaś taka nieprzytomna wyszła. Zdziwiło mnie że w altance tak chłodno dziś było. Zwykle jest trochę cieplej bo przecież grzeję im codziennie.Nie było dziś Żabci na działce. Trochę mnie to zdziwiło bo ona jest zawsze punktualnie.Mała czarnulka odkryła że karmie jeszcze w jednym miejscu obok i przychodzi razem z Jacusiem i czeka na jedzonko.Jest taka śmieszna i tak śmiesznie kręci tym swoim ogonkiem.Rekinka też dziś nie było.O niego się nie martwię ale zmartwił mnie brak Tuptusia bo to do niego nie podobne. Dziś znowu ta okropna baba przyniosła kociakom stare śmierdzące zupy i musiałam wszystko sprzątać i wyrzucać.Strasznie uparte babsko. Nic nie daje że ją proszę bo ona dalej robi swoje. Ostatnio ją wyczaiłam że zabiera wiaderko które stoi przed jedną willa i szoruje z tym wiaderkiem prosto do kotów. Wylewa im te pomyje i stare zlewki i odstawia wiaderko spowrotem. Krew mnie już na to zalewa dosłownie. Nie dosć ze babsko brudzi to jeszcze brudzi mi moje czyste miseczki.Zaraz umieszczę dzisiejsze zdjecia. Pozdrawiam Was Serdecznie Dziewczyny i Dziękuję że jesteście. Agiis-s, E-dita pięknie Dziękujemy za wieści i zdjęcia.Wszyscy trzymamy kciuki aby było dobrze.Dziękuję wam Pięknie za opiekę nad koteczkami.

[NOT]

Papaja i Frytka.
Jakie to piękne i apetyczne imiona.
I tak powinno być.
Urokliwie piękne, miłe kotki powinny mieć śliczne imiona.

Nie to co byłe, moje koty, które wabiły się niepięknie.
Za to ich imiona adekwatnie określały ich kocią osobowość.

* Wściekła Jolka - niedotykalska, domowa trikolorka o wyjątkowo wrednym charakterze
* miot zwany Wampirkami - prześliczne kociaki o upiornych charakterach np. lubiły wspinać sie po gołych nogach. Szczerze współczuję osobom, które je adoptowały.
* Zołza - imię zdradza charakter tej jędzy
* Brzydula-Brudaska - stara, dzika kocica, która spotkały wszystkie nieszczęścia tj. brak zdrowia i urody, niemiły charakter, brak manier (załatwiała się po kątach), brak umiejętności utrzymania własnej higieny (niechęć do mycia się), a na dodatek przerażajaca głupota wpędzająca ją w różne kłopoty
* Morus - przemiły, zawsze brudny kocur, który umorusaną mordką ciągle próbował ukraść mi buziaka

[iza71koty]

Honoratka - Opiekun Wirtualny Diafora
--
--

[iza71koty]

Trusia - Opiekun Wirtualny JA-BA
--
--

[iza71koty]

NOT. Super imiona. Co kociak to historia.U nas też była na wątku Zołza ale Mario65 zmienił kici imie na Mesia. A Mesia już trochę się uspokoiła i myślę że dobrze że imię już ma ładniejsze.No cóż kocia natura jest nieodgadniona. Co kociak to inny przypadek. Bardzo podobał mi się Twój post.A propo podania to leży już w TOZie od poniedziałku.Kurcze chciałabym aby coś z tymi budkami dla kociakow wyszło.

[iza71koty]

Przelałam już pieniążki za marzec dla mojej Szarusi Pani Izo, pełen podziw za pani ciężka pracę

Serdeczne i Wielkie Dzięki Lemoniada.Cieszę się ze mogę na Was liczyć Dziewczyny i że kociaki Was mają Szarusia trzyma się świetnie. Kurcze nie wiem jak ona to robi ale czas jakby dla niej stanął w miejscu. Zawsze taka żwawa, pełna energii.A przecież ma już swoje latka. No trzyma się bardzo dobrze. Sama jestem czasami w szoku bo to jedna z pierwszych koteczek, którą się zaopiekowałam. Więc ponad dziesięc latek ma już spokojnie.Pozdrawiam Serdecznie i jeszcze raz Wielkie Dzięki.

[iza71koty]

Dziewczyny mam wielką prośbę. Czy ktoś z Was kto ma konto na Allegro może dla mnie zamowić Vitopar spray 500ml. I załatwić żeby było platne przy odbiorze???Bardzo proszę

[NOT]

Cześć Istna.
Fajnie, że ujawniłaś się.
Ja dość długo nie miałam śmiałości, by to zrobić.
Pewnie z Tobą było podobnie.

Teren, gdzie udzielasz się jest jednym z najtrudniejszych w Szczecinie.
Rejon stoczni jest wyjątkowo mocno zakocony.
W najbliższym czasie wraz z zamknięciem kolejnych firm mieszczących się na terenie stoczni najprawdopodobniej setki dzikich kotów opuszczą swoje rewiry. Być może jakieś koty stamtąd trafią również na Twój przystanek.
Dobrze więc, że ktoś wspomaga Ciebie w opiece nad "Twoimi" kotami.

A co do zaginionych kotów, to być może one zniknęły właśnie dlatego, że były słabe i ktoś zaopiekował się nimi.
Znam 2 opiekunki "grasujące" w okolicy Stelmacha, Rugiańskiej i Druckiego-Lubeckiego. Może one maczały w tym palce.
Napisz coś więcej o tych kotach tj. jak wyglądały, kiedy zniknęły i teren gdzie bytowały. Wiem, że to jest "szukanie igły w stogu siana", ale jest jakaś niewielka szansa.

Acha, moim zdaniem adoptowałaś jedną z piękniejszych kocic.
Merlinka jest bardzo podobna do mojej, ukochanej Mamuśki, która od wielu lat jest za TM.
Gratuluję wyboru.

[aglo]

Witam o poranku!

Mam nadzieję, że mój Boguś się pojawi.

Izo, mogę zamówić Vitopar, jest opcja odbioru osobistego w Warszawie.
Zamówię, odbiorę i wyślę do Ciebie, ok To ma być taki z zieloną naklejką, w opakowaniu jak płyn do mycia szyb??

edit: Vitopar już jest, czekam na odpowiedź, czy Pani wyśle specyfik na Twój adres Izo.

[Satoru]

Witam!
*ziew&smark*

[aglo]

Cześć Satoru!

Kiedy na oddanie aparatu się umawiamy??

[Satoru]

w przyszlym tygodniu? Na razie mam czerwony i usmarkany nochal wiec malo fotogeniczna jestem;)

no i nieustannie czekam na termin obrony

[aglo]

Przyszły tydzień pasuje, domówimy się jakoś.

Zdrowiej !!

[iza71koty]

Witam Dziewczyny. Jakoś cięzko dziś spałam. Kociaki buszowały do póżna w nocy. Tak Aglo to tak wygląda jak spray do mycia szyb. Biała butelka ze spryskiwaczem. Podobno bardzo dobrze eliminuje zapachy kocich siuśkow i inne rzeczy zabrudzone po zwierzakach. Nie wiem teraz gdzie ten wątek. Chciałam wczoraj wkleić link ale coś mi nie poszło.Dziewczyny z Forum to używają i bardzo sobie chwalą. Już pisze pw.Wielkie Serdeczne Dzięki

[iza71koty]

Dziewczyny postaram się jakoś uporać z robotą, porobię zdjęcia i biore się za bazarek. NOT przekazała trochę bardzo fajnych rzeczy. Sa kubeczki z kociakami razem z talerzykiem, takie zbiorniczki co się wsypuje karmę na zapas, no wiecie jakie?Zabawka dla kotka tzw eletryczna mysz.Fajne miseczki z podkładką co w środek daję się mokre jedzonko a na zewnątrz można nasypać suche.No i jeszcze pare innych rzeczy.Bede miała tylko trochę problemu z wysyłka bo u mnie kiepsko z czasem. No ale zobaczymy. Pozdrawiam.