galla pisze:magicmada pisze:Testy były odczytane po dlugim czasie.
Siedzielismy w gabinecie ponad godzine.
Z tego co kojarzę, to te testy się odczytuje po kilkunastu minutach, potem mogą się "zmieniac"
Z tego co wiem, w przypadku testu białaczkowego przedłużenie czasu do oczytania testu może dać wynik fałszywie dodatni (test wysycha i pojawia się kreska), a zbyt szybkie odczytanie może dać wynik fałszywie ujemny (kreska nie zdąży se pojawić).
Ale nie mam np. pewności, czy w pierwszym przypadku kreska nie może zniknąć po bardzo długim czekaniu.
No i nie wiem, jak jest z testami na FIV i koronę.
EDIT: pomyliłam się przy zbyt długim czekaniu na wynik - wtedy test może być oczywiście fałszywie dodatni. Dzięki maigcmada!
ja robiłam mojej kocie testy we wrześniu. Z tego co pamiętam to odczytywaliśmy wyniki po 10 minutach. (wyszły oczywiście negatywne
