Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

» Śro lut 25, 2009 16:38

pixie65 pisze:Halooo...Zawado...

Jest, melduje się, ale było kiepsko :cry:

Nawet bardzo :oops:

Pomimo, że dostał minimalną dawkę narkozy zaczęło się robić źle :crying:

Na całe szczęście zareagowano natychmiast, został efektywnie reanimowany i udało się

Nie ma już rodowych klejnotów, usunięto połamane zęby i wyjęto drut ze szczęki. Trudno powiedzieć, że jest jak nowy, ale teraz będzie tylko lepiej :evil:

Coraz lepiej.
Tylne łapki nie słuchają przednich, kocio jakieś pobudzone jest, zamknęłam więc w technicznym, niech dochodzi do formy.
Kciuki nadal wskazane

» Śro lut 25, 2009 16:44

Ojojojoj.......
Niedobry dzień dzisiaj......

Zawado, nie daj się Chłopie :!:

Trzymamy kciuki z całej siły :ok:

» Śro lut 25, 2009 17:57

barba50 pisze:Tylne łapki nie słuchają przednich, kocio jakieś pobudzone jest, zamknęłam więc w technicznym, niech dochodzi do formy.
Kciuki nadal wskazane

Tylne łapki nie słuchają przednich, bo kocio dostał znieczulenie nadoponowe - dzięki temu można było podać mu minimalną dawkę znieczulenia ogólnego.

Jest pobudzony na pewno m.in. dlatego, że w czasie reanimacji dostał leki pobudzające i wybudzające z narkozy.

Nie martw się. Będzie dobrze :ok:

Obrzęk już zszedł, lepiej oddycha?

» Śro lut 25, 2009 18:37

Zawado - chłopie trzymaj się i więcej takich numerów nie wywijaj :ok:

» Śro lut 25, 2009 18:48

O matko! Co ja czytam? Zawado koteczku!
Jaki obrzęk????

» Śro lut 25, 2009 22:48

Obrzęk ciut mniejszy, ale oddech jest troszkę jeszcze chrapliwy.
Uspokoił się i śpi. Zaglądamy do niego co i raz, ale generalnie dzisiaj niech odpoczywa i dobrzeje.

» Śro lut 25, 2009 23:03

Miłych senków Zawado i wracaj szybciutko do zdrówka :ok:

» Śro lut 25, 2009 23:05

Spokojnej nocy Zawado i Barbo50.....

» Czw lut 26, 2009 0:22

Śpię

Wszystkim Cioteczkom z podziękowaniem za kciuki

» Czw lut 26, 2009 12:28

barba50 pisze:Śpię

Śpi

Cały czas śpi

A jeśli na moment się przecknie to co najwyżej przemieści się z jednego posłanka na inne. Oddech jeszcze z taką chrapką. Nie je, chyba nie pije. Słaby jest strasznie. Marny z nim kontakt :cry:

Jedyne co dobre to siusia /małymi porcjami, do kuwetki, qupcia też już wczoraj była/.

Wiem, wiem - musi zregenerować organizm po tym co się wydarzyło wczoraj

Ale tak mi go żal :oops:

Boję się o niego, strasznie mi smutno, że jestem w jakimś stopniu temu winna

» Czw lut 26, 2009 12:35

Bieduleństwo kochane...

Kciuki są nieustajace! :ok:

» Czw lut 26, 2009 13:48

Zawado

Jesteś Twardym, Dzielnym Kotem. Takiego kota nie rusza beleco. Wyśpij się porządnie a potem wstań i idź do miski.
Zjedz solidny obiadek i nie strasz już więcej Barby50.

Myślimy o Tobie tutaj wszyscy i zaciskamy kciuki i pazury :ok: