do schronu nie może juz wrócić
cos nie ma apetytu-został na obserwacji
z oczka leci jeszcze krew i ropa
ale nie wygląda juz tak zle
jest oczyszczone
w aucie cały czas chciał jechać na kolankach
grzeczniutki,wetka bardzo Go chwaliła

w drodze do weta usłyszałam komentarz:
"lepiej go uspac niz leczyc"!!!
bez komentarza!!!!!!!!!!!