
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tweety pisze:
właśnie pokazywałam TŻ-towi jaki Sylwester jest m.in. rudawy. Piękne kocisko! opłacało się spędzać częściowo Sylwestra na łapance w Kłaju, co tam impreza w Paryżu, żaden kot dzięki niej nie miałby domu
aania pisze:Wielka Szu jest: wielka, dostojna i miziasta. Rezyduje głównie w pracowni, ale nie gardzi wizytami w kuchni. chętnie by tez wybrała się na zwiedzanie reszty włości.dziewczynka pozwala się głasjkać, na kicianie grzecznie melduje sie przy misce, pozwala się głaskac podczas jedzzenia, pozwala się brać na kolana i jest w stanie na tych kolanach wysiedziec nawet pół godziny. potem dostojnym krokiem zmienia lokalizację. zamiast uciekać, na mój widok pięknie podstawia tyłeczek do głaskania. trochę bardziej zdystansowana jest w kuchni
kosma_shiva pisze:aania pisze:Wielka Szu jest: wielka, dostojna i miziasta. Rezyduje głównie w pracowni, ale nie gardzi wizytami w kuchni. chętnie by tez wybrała się na zwiedzanie reszty włości.dziewczynka pozwala się głasjkać, na kicianie grzecznie melduje sie przy misce, pozwala się głaskac podczas jedzzenia, pozwala się brać na kolana i jest w stanie na tych kolanach wysiedziec nawet pół godziny. potem dostojnym krokiem zmienia lokalizację. zamiast uciekać, na mój widok pięknie podstawia tyłeczek do głaskania. trochę bardziej zdystansowana jest w kuchni
a nie mówiłam, że to kocie łagodne jest jak baranek:P:P
kastapra pisze:Tunisiu a co z tym kocurkiem po wypadku co siedział w ambulatorium z Mikołajkiem ['] ?
Filon nadal za szafką
kastapra pisze:Filon wylazł....
Hektorka? No nieźle, tego się nie spodziewałamDla równowagi panienka, którą dziś przywiozłam powinna okazać się kawalerem
Mam nadzieję, że te z Kłaja nie pogryzą się z tą ode mnie...
No nic,na razie nie łapię nowych, bo widzę że robi się ciasno
Aga masz jakieś wieści od dr Wojnara, odnośnie trikolorki? Moim zdaniem ona rokuje na kota proludzkiego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Manuelowa, nfd i 75 gości